reklama
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
ja nie widzę w tym nic złego, ale myślę że wszystko zależy od faceta i jego podejścia do tematu. Mój małż nie ma żadnych oporów odnośnie przewijania małej. Sam też kapie małą, ale poprosił mnie żebym to ja myła jej pupcie.
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
ja tam tez nie bede miała problemu aby maz przewiła i kapał małą. Jak ja byłam mała to nawet wyłam jak mnie mama miała kapac. Tragedia sie działa jak ojciec miał wyjazd słuzbowy i go nie miała byc pare dni. Tata mi głowe spłukiwał kubeczkiem aby nic sie do oczek nie nalało a mama chlup z miski ;-)
jakas porabana ta dziewczyna - to co,dziewczyny kupki nie robia,tak,anielice żywiące się powietrzem...zgadzam się i ja .
Mamy córeczek, a macie jakieś obiekcje do tego, żeby tata przewijał mała? czy same zmieniacie pieluszke? Bo raz sie mnie dziewczyna zapytała czy M. to robi, a ja powiedziałam, ze małż zmienia bez problemu, a ta mi z tekstem, ze ona swojemu nie daje przewijac corki, bo wiadomo gdzie kupka wchodzi i to nie wypada, zeby taka zmieniał dziewczyce pieluszke i się zdziwiłam ??
No wiesz co, słyszę pierwszy raz takie coś. Szok. W życiu nie pomyślałabym, że to nie wypada tatusiowi myć małej czy zmieniać pieluszkę. Marcin robi wszystko od pierwszego dnia, bez oporów, głupich myśli moich czy jego. Dziwadło jakieś z tej dziewczyny.zgadzam się i ja .
Mamy córeczek, a macie jakieś obiekcje do tego, żeby tata przewijał mała? czy same zmieniacie pieluszke? Bo raz sie mnie dziewczyna zapytała czy M. to robi, a ja powiedziałam, ze małż zmienia bez problemu, a ta mi z tekstem, ze ona swojemu nie daje przewijac corki, bo wiadomo gdzie kupka wchodzi i to nie wypada, zeby taka zmieniał dziewczyce pieluszke i się zdziwiłam ??
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
Nie no głupota ludzka nie zna granic. W życiu nie przyszłoby mi na myśl żeby mój mąż nie zmieniał córce ( gdybyśmy ją mieli) pieluchy, przecież to małe dziecko jest i nie ma w tym niczego dziwnego. To ja chyba też powinnam według teorii tej dziewczyny nie przebierać pieluchy synkowi (no to chodziłby obsrany cały dzień i czekał aż tata wróci hihi )
chociaz w niektórych krajach jest taki schiz z tym molestowaniem dzieci,że niektórzy ojcowie boją sie kąpac swoje córeczki,zeby im czasem czegos nie zarzucono.no,ale w tym wypadku nie o to chodziło.A mój M.bardzo długo nie dopuszczał mnie do kąpieli malutkiej)).On tak uwielbia zajmowac sie Amelką,że tylko cycem nie karmi ,a tak to wszystko robi.juz sobie wyobrażam,co bedzie,jak wróci)).
reklama
dobranocka
podwójna październikówka!
heh, może laska była molestowana w dzieciństwie i ma uraz... Zdarza się!
Gdyby nie pomoc mojego M. to chyba bym nie zdecydowała się na kolejne dziecko tak szybko, pomimo, ze Justyna grzeczna jak anioł, a na dodatek z dnia na dzień lepiej śpi. Po prostu wiem, że jak nie mam siły, albo po prostu mi sie nie chce, to On zrobi WSZYSTKO. Nawet ostatnio nauczył się bodziaki przez głowę zakładać i ściągać, do tego stopnia, że nawet guziczków z boku nie rozpiął, a ściągnął przez głowę...
Gdyby nie pomoc mojego M. to chyba bym nie zdecydowała się na kolejne dziecko tak szybko, pomimo, ze Justyna grzeczna jak anioł, a na dodatek z dnia na dzień lepiej śpi. Po prostu wiem, że jak nie mam siły, albo po prostu mi sie nie chce, to On zrobi WSZYSTKO. Nawet ostatnio nauczył się bodziaki przez głowę zakładać i ściągać, do tego stopnia, że nawet guziczków z boku nie rozpiął, a ściągnął przez głowę...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 81 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 171 tys
- Odpowiedzi
- 360
- Wyświetleń
- 59 tys
Podziel się: