reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ach śpij kochanie...

A co tak szybko?Spała w dzień?:tak:
Może sie zlituje nad mamusią i jednak grzecznie zaśnie...:tak:

Irtasia,mam nadzieje,ze szybko Jenni usnie.
Konrad jeszcze biega:szok:.Jakos sie nie moze oderwac od zabawek:sorry2:.Koniec tego dobrego;-)
Jeszcze niespi:baffled: marudzi a w dzien malo spala bo najpierw niechciala a potem ja musialam budzic bo musialam wychodzic do przedszkola:sorry2: i padla o 19 no i sie obudzila bo maz ze szwagrem lustro cieli do lazienki i jak to chlopy glosno gadali:baffled::wściekła/y: i teraz musi za kare ja bawic:-p
 
reklama
Nawet Oliwka już śpi od godziny :tak:
A od kiedy Wam się poskarżyłam, że mała budzi się w nocy na mleko, tak przestała, jak ręką odjął :tak: Także nocki są ok :-)
 
A u nas trzecia nocka cięzka, bo maja z gigantycznym katarem. Wczoraj wieczorem tak ją męczył po zaśnięciu, że aż wymiotowała. I chyba ktoś był u nas w nocy, bo ja nic nie pamietam a tu pielucha zmnieniona, pamiętam tylko, ze Maja miała cieplą główkę, ale nie mam pojęcia po coja macałam. Ale dzięki temu nawet sie wyspałam. Widocznie nie rozbudziłam sie nigdy tak do końca. A jak wychodziłam, to biedulka jeszcze spała.
 
Emilka na szczeście spała dobrze od tej 22:00 co poszła spać do 8:00 wiec przespała całą noc a myślałam że będzie gorzej bo miała drzemkę od 15 do 17 :tak:
 
Ostatnia edycja:
Moje dziecie padło o 21.00,o 5.00 wstał i mówi "mama opa",wziełam go i zasnoł do 7.00.Wstał radosny jak skowronek.
Zawsze mnie rano rozwala,jak mówi do nas szeptem:-D
 
Maja zasypia teraz w dzień najpóźniej do 13, a wieczorem po 20 jest już łóżu. Ale na dobre zasypia dopiero ok. 21. Tylko, ze jeszcze są ksiazeczki, kołysanki, przytulanki. Czasami jeszcze kilka razy wołą na nocnik. Wszystko, zeby zasypiac jak najpóźniej. I tak jak zawsze od urodzenia kręci sie jak ma mokrą pieluchę, więc jej zmieniam ok. północy i spi do rana.
 
Ewamat, a Ty ubierasz Mai pampersa czy zwykłą tetrówkę :confused:

A co do wołania kilka razy przed zaśnięciem na toaletę, to u nas to samo, Denerwuje mnie to niesamowicie :angry:
 
U nas awantura dzisiaj o 4 rano, nie wiem o co chodziło:baffled: Obudził się z wielkim krzyko-płaczem i za nic w świecie nie chciał się uspokoić:crazy: Dopiero po 30 min. wziął go tata (moje sposoby nie skutkowały, albo tylko na chwilke), "skrzyczał go", odłożył do łóżeczka i po chwili zasnął. Ostatnio jak był chory to brałam go do nas do łóżka i się chyba po kilku dniach przyzwyczaił do tego dobrego. Teraz jak jest już lepiej to budzi się i chce tylko mamy:sorry2: Mój O. jest trochę zły, że go tak nauczyłam, więc będę musiała wrócić do starych porządków. Zresztą ja też się nie mogę wyspać z Vickiem. Z coraz większym brzuchem się kręcę zanim znajdę odpowiednią pozycję. Nieważne że Vicka położę dalej od siebie, przy drugiej krawędzi, bo on i tak się do mnie przysuwa i śpi prawie wtulony we mnie:sorry2:
Mam nadzieję, że będzie lepiej i wrócą czasy sprzed tygodnia, kiedy to ładnie spał od 20:30 do 8, czasem tylko z jedną pobudką na picie:sorry2: Może to kryzys po przestawieniu czasu i niedługo minie:sorry2:
 
reklama
WolfiA, ja myślę, że małemu coś się przyśniło :tak: Dzieci w tym wieku miewają koszmary. Wtedy trochę potrzeba czasu i poprzytulania, zanim maluszek się poczuje bezpieczny i uspokoi :sorry2:
 
Do góry