reklama
Oli też śpi w piżamce bawełnianej i też się odkrywa. Nie przykrywam jej, bo to nie ma sensu, odrazu się odkrywa, rozkopuje nogami i jak ją przykrywam, to zaczyna się złościć. Fakt, u mnie jest cieplej, bo ok 21-22 stopni. Kiedyś jak ubrałam Oliwkę w bardzo ciepłego pajaca, bo martwiłam się, że marznie odkryta, to co chwilę się budziła z płaczem, była rozpalona i spocona. Jak przebrałam ją w bawełnianą dwuczęściową piżamkę, resztę nocy spała spokojnie.
Oli z zasypianiem ma ostatnio znów kłopoty, widzę, że jest zmęczona, a nie chce za nic w świecie się położyć. Jak słyszy kołysankę, to odrazu ryk nieziemski się podnosi. Nieraz robię ze 2-3 podejścia do spania, bo jak nie chce spać, to wyjdzie mi z łóżka i koniec, nie zastrzymam jej siłą
Natomiast jak już zaśnie, to nocka jest już ok. Dziś to mleko wypiła dopiero o 8.30 Obudziła się wcześniej, nie wiem, która była, bo byłam strasznie śpiąca i nie miałam siły się podnieść, postękała, ale jak ją pogłaskałam po pleckach, to zasnęła. Teraz oczywiście nadal śpi :-)
Natomiast jak już zaśnie, to nocka jest już ok. Dziś to mleko wypiła dopiero o 8.30 Obudziła się wcześniej, nie wiem, która była, bo byłam strasznie śpiąca i nie miałam siły się podnieść, postękała, ale jak ją pogłaskałam po pleckach, to zasnęła. Teraz oczywiście nadal śpi :-)
Witam wszystkie mamusie:-)
Od wczoraj czytam ten wątek, postanowiłam że przeczytam cały, ale narazie jestem na 25 stronie, a więc jeszcze sporo mi zostało......
Muszę powiedzieć, że wiele rad tutaj znalazłam odnośnie usypiania maluszka. Moja Nadzia ma prawie 5 miesięcy i wciąż mamy problemy z usypianiem.
Otóż mała zasypia tylko na rączkach:-(. Waży już 7 kilo i cięzko jest mi ją ciągle nosić...Dziś próbowałam ją ululać w łóżeczku ale męczyła się godzinę i w efekcie wziełam ją na rączki i zasneła od razu. Chciałabym żeby nauczyła się zasypiać sama. I żeby w nocy tyle nie jadła. Budzi się co 3 godziny. Tyle je w nocy a potem w dzień są problemy z brzuszkiem.
Dziewczyny czy wasze pociechy jak miały 5 miesięcy to również tyle jadły w nocy? Dodam, że moja je mleko sztuczne.
Od wczoraj czytam ten wątek, postanowiłam że przeczytam cały, ale narazie jestem na 25 stronie, a więc jeszcze sporo mi zostało......
Muszę powiedzieć, że wiele rad tutaj znalazłam odnośnie usypiania maluszka. Moja Nadzia ma prawie 5 miesięcy i wciąż mamy problemy z usypianiem.
Otóż mała zasypia tylko na rączkach:-(. Waży już 7 kilo i cięzko jest mi ją ciągle nosić...Dziś próbowałam ją ululać w łóżeczku ale męczyła się godzinę i w efekcie wziełam ją na rączki i zasneła od razu. Chciałabym żeby nauczyła się zasypiać sama. I żeby w nocy tyle nie jadła. Budzi się co 3 godziny. Tyle je w nocy a potem w dzień są problemy z brzuszkiem.
Dziewczyny czy wasze pociechy jak miały 5 miesięcy to również tyle jadły w nocy? Dodam, że moja je mleko sztuczne.
reklama
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Dobrze ze nasze rady pomoga komus a nie tylko nam:-)Witam wszystkie mamusie:-)
Od wczoraj czytam ten wątek, postanowiłam że przeczytam cały, ale narazie jestem na 25 stronie, a więc jeszcze sporo mi zostało......
Muszę powiedzieć, że wiele rad tutaj znalazłam odnośnie usypiania maluszka. Moja Nadzia ma prawie 5 miesięcy i wciąż mamy problemy z usypianiem.
Otóż mała zasypia tylko na rączkach:-(. Waży już 7 kilo i cięzko jest mi ją ciągle nosić...Dziś próbowałam ją ululać w łóżeczku ale męczyła się godzinę i w efekcie wziełam ją na rączki i zasneła od razu. Chciałabym żeby nauczyła się zasypiać sama. I żeby w nocy tyle nie jadła. Budzi się co 3 godziny. Tyle je w nocy a potem w dzień są problemy z brzuszkiem.
Dziewczyny czy wasze pociechy jak miały 5 miesięcy to również tyle jadły w nocy? Dodam, że moja je mleko sztuczne.
Moja mala niebudzila sie co 3 godziny na mleczko a pila mleko sztuczne byc moze potrzebuje zwiekszenie dawki mleka wtedy bedzie najadac sie do syta a pobutki moga sie zwiekszyc do 5 godzin
Podziel się: