niestety moje dziecko nie sypia w dzien już ze 4 miesiące,więc cały dzien na pełnych obrotach,ehhh...dziś w nocy obudziła sie o 1 z rykiem i chciała bawic sie w swoim pokoju,chyba z godzinę ja uspokajaliśmy.żeby chociaż dłużej pospała,a gdzie tam,do 8 i koniec
reklama
Ale chyba coś nie tak pokazujewreszcie zmieniłam suwaczek!!!

agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
Sarka spi w dzien ale nie zawsze
ale musze powiedziec ,ze w koncu spi dłuzej w dzien ,bo potrafi nawet 1,5-2 sie zdrzemnac a do tej pory 30-40max
zasypia jednak na noc tak samo 19-20:-)

ale musze powiedziec ,ze w koncu spi dłuzej w dzien ,bo potrafi nawet 1,5-2 sie zdrzemnac a do tej pory 30-40max

zasypia jednak na noc tak samo 19-20:-)
Zazdroszczę Nuśka, ja nie miałam takiej super nocki. Poszłam wczoraj późno spać (dobrze po północy), a Oli od 3.30 do 4 zrobiła sobie przerwę w spaniu. Chciałam ją przeciągnąć, żeby nie dawać znów tak szybko mleka, ale jęczała o to mleko, aż jej dałam
Potem jeszcze siku jej się zachciało, a po wizycie w toalecie chciała, żebym jej opowiedziała bajkę o koniku (zawsze przed zaśnięciem jej opowiadam o koniku i tak się przyzwyczaiła). Na szczęście wystarczyło kilka zdań i zasnęła. Ona - tak, ale ja nie, bo mąż chrapał dziś wyjatkowo głośno
Męczyłam się tak z następne pół godziny, zasnęłam na 2 godziny, bo o 6.30 zadzwonił gość z UPC, że przywiezie mi fotelik miedz 9 a 11. No i miałam już po spaniu 



Tycia
Mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 5 811
Nieciekawa nocke masz za soba Kasiu
.
Ja nie dzwonie do nikogo miedzy 8 a 22
.Niezle bym sie wkurzyła na tego kuriera
.
Konrad spi caly czas bez budzenia,za co mu jestem niezmiernie wdzieczna.Za to ja dzis zaspalam i Dominisia o mały włos nie spożniłaby sie do szkoły...

Ja nie dzwonie do nikogo miedzy 8 a 22


Konrad spi caly czas bez budzenia,za co mu jestem niezmiernie wdzieczna.Za to ja dzis zaspalam i Dominisia o mały włos nie spożniłaby sie do szkoły...
reklama
Podziel się: