reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie...

jULA USYPIA Z NAMI...PRZEKLADAM JA DO LOZECZKA PO JAKIMS CZASIE< OK 3GODZ> BUDZI SIE PLACZE I CHCE DO NAS.....SPI TAK Z NAMI DO RANA:((((
 
reklama
Lenka ostatnio wstaje o 5 rano i przynosi nam do łóżka wiaderko z foremkami do piaskownicy chwilę pochodzi po domu wchodzi do nas do łóżka i śpi dalej.
 
Gosiu, współczuję.

A u nas maleńki, ale sukces: Oli ok 7 dostaje butlę, ale zaraz po niej zawsze domaga się cyca i dopiero jak go trochę possie, to zasypia. No ale dziś postanowiłam, że cyca jej nie dam po butli, od czegoś trzeba naukę zasypiania bez cyca zacząć. No i po oddaniu butli Oli zaczęła się dobierać do bluzki, ale ja się tak szczelnie nią opatuliłam, że się nie dostała. Trochę postękała, ale naprawdę parę sekund, zobaczyła, że ja śpię i nie reaguję (udawałam, że śpię), więc Oli położyła się na drugi bok i widziałam, że próbuje zasnąć. Nakręciła się strasznie, ale w końcu chyba po 10 minutach usnęła :tak:
Pewnie w innych sytuacjach tak łatwo nie pójdzie, bo jak ona ciągnie butlę rano, to jest mocno jeszcze zaspana, ale pierwszy krok zrobiony.
 
wczoraj zasnęła sama w łóżeczku, trochę to trwało, ale udało się:tak:Musiałam co prawda wsunąć głowę między wyjetymi szczebelkami i głaskać po rączce, no ale co zrobić:-DSpała tak do 2.30 i prawie zasnęła ponownie, ale zdrętwiałam siedząc na podłodze z głową między szczebelkami:baffled: i chyba za szybko odeszłam, skończyło się u nas w łóżku:sorry2:, no ale cieszy mnie, że wieczorem może usnąć w łóżeczku, bo ostatnio tylko u mnie na kolanach:confused: i powiem szczerze dość mam takiego usypiania dziecka.
 
wielkie gratulacje KASIAD!!! to juz cos!!!!

a u nas wczoraj rekord.....Laila zasnela przedwczoraj wieczorem dopiero o 23.10 a obudzila sie naq dobre (budzila sie pare razy ale obracala na drugi bok i dalej spala= o.............................14.00:szok::szok::szok::-D:tak:
chyba mojej Duracelce wyczerpaly sie baterie;-)
no ale potem strasznie ja bolal brzuszek i wieczorem tragedia
no ale dzis wstala normalnie o 9.00.....
 
reklama
Do góry