reklama
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Susu, gratuluje. Moze juz teraz sama bedzie zasypiala. U nas to chyba na razie niemozliwe. Milena odstawia takie histerie ze szkoda slow. Do tego maz mi wcale nie ulatwia sprawy i awantura gotowa.
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
TARA!!!! LAila zasnela wczoraj SAMA i to na na dywanie....pierwszy raz nie bylam jej potrzebna do zasniecia...
super:-) jestescie na dobrej drodze Susu jeszcze trochę i Laila bedzie zasypiać sama... w łózeczku
Susu to super jak Rosmerta napisala jescze troszke a trafi do lozeczka;-)
U nas z samodzielnego zasypiania KLAPA:-wściekła/y: nie wiem co sie stalo, ale juz sama nie chce, nie potrafi....usnac w lozeczku....musze ja brac do lozka i polozyc sie obok niej............
wczoraj sie meczylysmy obie na nowo zlekcja usypiania....ale tak plakala ze sie porzygala i mi serce peklo...........wiec usypiam ja sama..........nie mam juz sily i serca na nowe lekcje...........DOSC! BASTA!:-sorry2: JESTEM JUZ SLABA.....PSYCHICZNIE OCZYWISCIE.....
na tym konie samodzielnego usypiania...................I PO CO TO BYLO??????
U nas z samodzielnego zasypiania KLAPA:-wściekła/y: nie wiem co sie stalo, ale juz sama nie chce, nie potrafi....usnac w lozeczku....musze ja brac do lozka i polozyc sie obok niej............
wczoraj sie meczylysmy obie na nowo zlekcja usypiania....ale tak plakala ze sie porzygala i mi serce peklo...........wiec usypiam ja sama..........nie mam juz sily i serca na nowe lekcje...........DOSC! BASTA!:-sorry2: JESTEM JUZ SLABA.....PSYCHICZNIE OCZYWISCIE.....
na tym konie samodzielnego usypiania...................I PO CO TO BYLO??????
susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
NUSKA trzymaj sie kochana! A ja wspieram CIE w przerwaniu nauki zasypiania! jak kiedys pisalam byla to dla nas udrega i nigdy bym jeszcze raz dziecku i sobie tego nie zrobila po raz drugi ani nikomu nie radzila (choc wiem ze u wielu z WAs nie bylo az tak zlei dzieci naprawde nauczyly sie zasypiac i spac same i to oczywiscie szanuije i sie ciesze ze Wam wyszlo) wiec Cie rozumiem....i wspieram!!!! teraz juz sie nie martwie i nadal jestem przekonana ze do 18stki kazda dzidzia zasypiac bedzie sama...i Ty tez tak sobie pomysl ! a przytulanie coreczki czy synka do snu to wcale nie takie meczace;-)
moja Duracelke chyba bede musiala jednak tez nadal przytulac bo dzis biega caly czas i nie wyglada ze zasnie sama, ale nie martwie sie...
moja Duracelke chyba bede musiala jednak tez nadal przytulac bo dzis biega caly czas i nie wyglada ze zasnie sama, ale nie martwie sie...
Nuśka nie martw się Emilka też ostatnio musi zasnąć ze mną ale to chyba ten etap co potrzebuje mamy albo to też wina smoczka albo że ma swój pokoik ale nie ma co się martwić 5 minut i zasypia ze mną i wędruje do siebie ;-)a przecież tak pięknie zasypiała sama w 5 minut
reklama
Nuśka, może faktycznie zaczyna się Julce taki okres, że bliskość mamy jest jej teraz szczególnie potrzebna.
Wiem, że wiele z Was było zwolenniczkami metody samodzielnego zasypiania, lecz ja mam ciągle do tej metody sceptyczne podejście. Oli zawsze zasypiała ze mną, może to wymagało z mojej strony poświęcenia wiecej czasu, bo jednak codziennie trzeba wieczorem z dzieckiem trochę poleżeć, ale przynajmniej mam poczucie, że nie zostawiam dziecka samego płaczącego w łóżku. Wiem, że przyjdzie jeszcze czas na zasypianie samodzielne u Was Nuśka też
Wiem, że wiele z Was było zwolenniczkami metody samodzielnego zasypiania, lecz ja mam ciągle do tej metody sceptyczne podejście. Oli zawsze zasypiała ze mną, może to wymagało z mojej strony poświęcenia wiecej czasu, bo jednak codziennie trzeba wieczorem z dzieckiem trochę poleżeć, ale przynajmniej mam poczucie, że nie zostawiam dziecka samego płaczącego w łóżku. Wiem, że przyjdzie jeszcze czas na zasypianie samodzielne u Was Nuśka też
Podziel się: