susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
u nas od poczatku Laila ma problemy z zasypianiem:-(. potem przez jakis czas bylo niezle. rytual kapiel jedzonko muzyczka w tle usypiajaca i zasypiala przy cycusiu albo odkladana do lozeczka ze smokiem....
ale od czasu jak raczkuje znow jest zle. pislam wielokrotnie o tym ale nie pisalam chyba (a moze nie wazne przypomne) o jednym waznym aspekcie- Laila mimo zmeczenia nie chce zasnac. I to nie jest tak ze cycus i spi..oj nie....jest rytual jak wyzej cycus ale za chwile Lailai sie wygina odwraca wstaje chce ogladac pokoj w ciemnosci ja ja przystawiam. nie chce. wkladam do lozeczka gladze mowie dobranoc caluje itd a ona wstaje i sie smieje...probuje kilka razy ale wtedy zaczyna sie placz.... wiec zaczyna sie zabawa...no bo przecoez jej nie zmusze do spania to bez sensu... no i tak cycus zabawa cycus zabawa cycus i za ktoryms tam cycusiem zasypia... w dzien podobnie...
czy ktore z Waszych dzieci tez ma cos takiego? bo mi sie wydaje ze to tylko u nas...:-baffled:co powinnam zmienic?
jak wczoraj pisalam bardzo bym chciala zastosowac te metode ale wciaz sie boje....moze jak Laili przejdzie katarek to zaczniemy dzialac? bo nie powiem kazdy sukces u Was mowi ZA....
ale od czasu jak raczkuje znow jest zle. pislam wielokrotnie o tym ale nie pisalam chyba (a moze nie wazne przypomne) o jednym waznym aspekcie- Laila mimo zmeczenia nie chce zasnac. I to nie jest tak ze cycus i spi..oj nie....jest rytual jak wyzej cycus ale za chwile Lailai sie wygina odwraca wstaje chce ogladac pokoj w ciemnosci ja ja przystawiam. nie chce. wkladam do lozeczka gladze mowie dobranoc caluje itd a ona wstaje i sie smieje...probuje kilka razy ale wtedy zaczyna sie placz.... wiec zaczyna sie zabawa...no bo przecoez jej nie zmusze do spania to bez sensu... no i tak cycus zabawa cycus zabawa cycus i za ktoryms tam cycusiem zasypia... w dzien podobnie...
czy ktore z Waszych dzieci tez ma cos takiego? bo mi sie wydaje ze to tylko u nas...:-baffled:co powinnam zmienic?
jak wczoraj pisalam bardzo bym chciala zastosowac te metode ale wciaz sie boje....moze jak Laili przejdzie katarek to zaczniemy dzialac? bo nie powiem kazdy sukces u Was mowi ZA....