reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ABC-pierwsze soczki,zupki obiadki...

Kajenka, Asiuk przykro mi ze Wasze maluszki takie biedulki - mocno trzymamy z Emilką kciuki żeby jak najszybcie alergie poszły sobie precz

A mój Emisiek wcina wszystko i jest żarłokiem, gotuje jej moja mamuśka a na mięsko poluje mój tata ma sprawdzone, ostanio dałam jej polizać ogórka małosolnego i potem bardzo tego załowałam bo prawie mi rękę urwała i zjadła - na szcześnie nic jej nie było.
 
reklama
Dziewczyny normalnie już nie wiem co robić:( napisze co mój mały zjadł prze te trzy dni:
sobota :
8:00 60 ml mleka
11- ok 30 ml kaszki mleczno ryżowej
od 12:30-14:30 mleko z nestle smakowe z kartonika 250ml
od 16-18 170 ml soku
19:30 deserek jogrt i owoce 170ml
niedziela
03:00 100ml mleka
07:00 80 ml mleka
10:00 3 łyżeczki kaszki mleczno ryżowej
od 12:00-15:00 mleko nestle smakowe z kartonika 250 ml
17;30 deserek z słoiczka 190ml
21:30 deserek z e słoiczka 150ml
poniedziałek:
2:30- 80 ml mleka
6:00 70ml mleka
9:00 100ml mleka
od 11-14 200ml mleka nestle smakowego
16:00 deserek jagodowy 190ml
17-18 150ml soku
20:00 przysmak na dobranoc 190ml
wszystkie próby podania obiadków i mleka są nieudane -nie chce jeść i koniec wiec już nawet go nie zmuszam. Próbuje pierw obiadku zze słoiczka -nie chce- więc nasz obiad też nie. mleko nan 2 w ciągu dnia wogóle nie pije i mimo że jest bardzo żywiołowy i nie wykazuje żadnych objawów osłabienia martwię się strasznie bo to niejedzenie zaczęło sie gdzieś ze 3 tyg temu ale nie było aż tak tragicznie bo co prawda nie jadł obiadków ale kaszki wcinał oraz bananki itp ale od tygodnia je tyle ok co wam napisałam. Czy któraś z Was miała podobny problem.Proszę poradźcie mi coś bo czuje sie bez radna. Niewiem może za bardzo wyolbrzymiam problem???
Od ponad tygodnia odstawiam go od cyca, pokarm mi już prawie zaniknął, Adaś jeszcze nie ma ząbków a ma białe dziąsła może to jest przyczyna?
 
kasiorka- -jesli zabkuje,to moze nie miec apetytu.Co pediatra na to mowi? Dla pocieszenia choc minimalnego powiem Ci,ze moja starsza corka do roku byla praktycznie tylko na cycu,z innych rzeczy jadla tylko jajko i szpinak,x poxodtslyh poksrmoe,jak zjadla 2 lyzeczki to bylo siweto narodowe.Zaczela jesc,jak ja odstawilam w nocy i zmniejszylam ilosc karmien dziennych.
 
Renik jak tylko wroce z pracki podam Ci przespis na kluseczki lane .... przepraszam, ze tak pozno ... wczoraj w pracy pamietalam o tym, ale jak wrocilam ... zapomnialam :zawstydzona/y:
 
Kasiorka 22 jak na moje oko to twój synek wcale nie je tak mało. Z tego co widzę to ilościowo podobnie jak i mój. Nie masz się co martwic moim zdaniem, naprawdę. No i w jego jadłospisie jest mleko tylko, że w różnych postaciach. Myślę, że to co je Twój syn odpowiada jego potrzebom i po prostu gustom smakowym. Np. mój mały też jakby mógł to by wytrąbił pół litra smakowego mleka nestle a już z nanem to ledwo ledwo-samego pic nie chce. teraz pije tylko rano i wieczorem ale z kaszką lub kleikiem.
 
kasiorka - mnie tez sie wydaje, ze synus nie je wcale tak malo:tak: takze nie przejmuj sie za bardzo. i iwidze tez, ze chetnie je deserki, wiec pewnie lubi slodkawe rzeczy. Moze sprobuj mu dac obiadek na slodko i wtedy zje - np. dania z dynia sa slodkawe, sa tez gotowe sloiczki z owocami. albo skomponuj sama - np. kurczaczek gerbera ze zloiczka + marchewka + pare lyzeczek owockow (np. morele). trzeba kombinowac ;-)
 
Dziewczyny kupilam wczoraj jagody i myslicie,ze moge na nich ugotowac kisiel???I jeszcze jedno pytanie ten kisiel ma byc z jagodami czy mam to przecedzic przez sitko??
 
Agus ja wczoraj robiłam kisiel jabłkowo-brzoskwiniowy, więc napisze Ci przepis, myślę, że z jagodami i innymi owocami można zrobić tak samo:
Jabłko i brzoskwinię obrałam i pokroiłam w kostkę. po zagotowaniu wody wrzuciłam do wrzątku owoce i gotowałm do miękkości (dosyć krótko to trwało). Ugotowane owoce zmiksowałam i dodałam do nich łyżkę mąki ziemniaczanej uprzednio rozrobionej w niewielkiej ilości zimnej wody. Po rozmieszaniu doprowadziłąm jeszcze raz do wrzenia i po ostudzeniu masz gotowy kisielek.
 
Jesli chodzi o jagody z doswiadczenia juz wiem ze niestety powoduja zatwardzenie, wiec nie wiem czy chcecie tym ryzykowac. Maya ostatnio dostawiala kaszke jablokow jagodowa i nie najlepiej sie to skonczylo
 
reklama
Elisabeth ja rowniez chetnie skorzystam z przepisu ;-)

My dawalismy jagody Dawidkowi jak byl chory ... zapobiegawczo na czyszczenie ... faktycznie uspokoilo mu jego wyproznianie, ale teraz dostaje jagodki i ... zalatwia sie normalnie, tylko na ciemno ;-)
 
Do góry