_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
ja kąpać się nie bałam wcale ,
bardziej jednak przerażała mnie myśl że dziecko mi się zakrztusi ponieważ miałam właśnie takie zdarzenie
Vi moja starsza córeczka zakrztusiła się w dzień porodu - kilka godzin po , cała byłam roztrzęsiona (zaczęła się krztusić resztkami mazi z brzuszka czy czymś takim) od tamtej pory kazde kaszlnięcie , chrząknięcie czy cokolwiek podobnego stawia mnie na równe nogi przy obu dziewczynkach ...
bardziej jednak przerażała mnie myśl że dziecko mi się zakrztusi ponieważ miałam właśnie takie zdarzenie
Vi moja starsza córeczka zakrztusiła się w dzień porodu - kilka godzin po , cała byłam roztrzęsiona (zaczęła się krztusić resztkami mazi z brzuszka czy czymś takim) od tamtej pory kazde kaszlnięcie , chrząknięcie czy cokolwiek podobnego stawia mnie na równe nogi przy obu dziewczynkach ...