Hejka Dziewoje

Ale żeście naprodukowały stronek do czytania
Dzisiaj w Niemcach jest dzień wolny z okazji święta narodowego. Niestety nie za fajnie go spędzam bo w wyrku (no teraz przy kompie)... wyobraźcie sobie jak na złośc wczoraj (drugiego dnia pracki podobnie jak
Antiope) złapałam coś, nie wiem co to za wirus, czy zatrucie ale nockę miałam z głowy przez (sorki ze określenie) rzyganko i jakieś rewolucje w brzuchu. Na dodatek mam podwyższoną temperaturę i jestem mega-słaba. Mam nadzieję, że do jutra mi przejdzie ale dzisiaj Małż ostro mnie pilnuje, zebym odpoczywała.
Drugi dzien w pracy był już o wiele lepszy niż pierwszy. Mam nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej.
Gosia_pl ja też lubię sobie po prostu posiedzieć i poczytać coś dobrego z herbatką lub kawusią... Małż obiecał mi, że w naszym następnym lokum urządzi mi kącik tylko dla mnie właśnie do czytania i relaksowania się
kachasek witaj i zaglądaj do nas częściej
moreme zakupy rzeczywiście są bardzo dobre na polepszenie nastroju… tylko żeby potem wyciąg z konta nam tego nastroju nie pogorszył
Antiope a masz takie plany na przyszłość aby otworzyć własne biuro nieruchomości??
No i mam nadzieję, że dojdziesz do porozumienia z Twoim lubym.
fifi to dobrze, że już nie gniewasz się na P. Ja na Małża też wkurzam się średnio ... codziennie ale potem mi przechodzi
idarnowska przykro mi z powodu Twojego pieska. Sama bardzo przeżywałam chorobę i odejście mojego dwa lata temu...
Gratuluję praktyki!
Beata2710 i co mówił Twój Małż?? No i trzymam za to aby lekrza wydał w końcu jakąś porządną diagnozę.
lenna u arhitekta było.... strasznie gorąco... babka tak napaliła w biurze, że po krótkiej chwili wszyscy byliśmy czerwoni jak buraczki

A ogólnie stwierdziła, że u niej domek to ok. 143.500 euro bez: opłat w mieście, odbioru budowy, tynkowania, podłóg, kafelek, elektryki czyli z tego wnioskuję, że to cena za stan domu surowy w sumie.... wczoraj byliśmy u innego architekta, który buduje inną techniologią i za tydzień okaże się ile on chce za domek.
I dlaczego chcecie z
fifi napaść na
Ataatę 
Aaaa, już doczytałam
Ataata wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek
Puchatka ciekawe ile jeszcze potrwają Twoje mdłości.
Camy_4 nie daj się jesiennej depresji i głowa do góry
Asialc życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
mufka dobrze, że już wracasz do zdrowia! No i życzę powodzenia w obu planach i fasolkowym i zawodowym!
iwonka2006 to musi być niesamowite uczucie słyszeć serce swojej fasolki
liwus witaj!
Acha, u mnie temperatura przez choróbsko wzrosła ale nadal ani @ ani żadnych objawów czegokolwiek.
Pozdrawiam Was wszytkie Kochane!!