A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

[Olka84]

dziękuję wam serdecznie ze mnei tak miło przyjęłyście staram sie do miesiac za pare dnia następne podejście (dobrze chcociaz ze to nie jest bolesne hihihi)

 

[Noel]

Czesc Staraczki
Po miesiacu codzinnej, katorzniczej pracy dzisiaj przyszla @@@@@@@@
Jestem wsciekla, smutna, rozzalona, az kipie od emocji.
Mam nadzieje, ze Wam chociaz uda sie zafasolkowac.

 

[Hausfrau]

nom... może być nawet baaaaaaaaaaaaaaaardzo przyjemne

 

[lenna]

fifi no to ci wredna @ jedna...skopac skubana...naublizaj jej...moze sie obrazi i sobie pojdzei na 9 miesiecy...no musze przyznac ze mnie zaskoczylas...myslalam, ze z watku wylecisz...no juz tak katowalas swojego samca, zeby wypadalo, zeby to @ jednak nie przylazla:-(

 

[Hausfrau]

fifi ale wredna ta @...

Może następnym razem się uda więc nie trac nadziei!

 

[Antiope]

fifi trixibell nie możemy się poddawać, uda się już niebawem!!! Ja też mam dziś doła, ta pogoda mnie jakoś dołuje. I jeszcze to oczekiwanie na @. Mam nadzieję, że dzisiejsze wyjście do kina poprawi mi nastrój. Tobie też radzę zrobić coś, co odciągnie twoją uwagę od tego co Cię przygnębia.

 

[lenna]

hej antiope :-) co racja to racja:-)

 

[Puchatka]

Hausfrau jak już to raczej przyplątało się jakieś przeziębienie to mój 22 cykl i raczej nie ma co nastawiać sie na cud potem bardziej boli zresztą teraz w nowym cyklu będę miała HSG i zobaczymy co dalej
lenna niby świat coraz mniejszy a kilometry nadal przeszkadzają :-(
Olka witaj wśród staraczek razem to zawsze raźniej
fifi współczuję @ ale pójdzie i potem juz może nie przyjdzie może tylko przyszła się pożegnać

 

[Noel]

A ja dzisiaj dla odmainy chyba sie upije. Nie pilam od poczatku jak zaczelam sie o dzidzie starac. Ale dzisiaj sie wsciaklam. Kupie sobie butelke rumu i bede zalewac smutki. Ja tez mialam nadzieje, ze bede juz na innym forum............ale razem z Wami wszytskimi. A tu lipa. Kolejny miesiac minal a my w pelnym skladzie.

 

[lenna]

puchatka...dokladnie...kiedys sie wysylalo listy z daleka, ktore szly ho ho ho, a moze i dluzej, albo nie dochodzily wcale...teraz technika pozwala na szybki kontakt, ale dotyku brak nadal...