reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

co do zęba to nic nie mówiłam bo było dobrze, wszystko przeszło aż do dzisiaj... Żnów mnie nawala, nawet mnie obudził... Ale już wiem na bank że to ta nieszczęsna ósemka bo wczoraj wieczorem coś mi do niej wlazło i zaczęłam ją szorować mocno szczoteczką aż krew poleciała (bo tak jak mówiłam niemam wogóle do niej dojścia) no i ją rozdrażniłam tym szorowaniem i dzis znów boli....
Ataata mi też przeszło po antybiotyku. Dentysta powiedział, żeby kupić sobie w aptece jakis płyn do płukania żeby złagodzić zapalenie dziąseł...
 
reklama
Ataata tak w ogóle to gratulacyjki studniówki:-) i niech ta paskudna ósemka będzie w końcu grzeczna
No a co do fasolki to mam nadzieję że to ona od tygodnia rwą mnie jajniki jak oszalałe piersi nie bola ale są obolałe i jakies takie obrzmiałe no i dużo śluzu no i ciągle czuję sie niewyspana ale pytanie czy to są obajawy na fasolke czy teraz podciągnięte pod taką mozliwość najchętniej teraz bym poszła na betkę ale nie moge wyjść z biura bo czekam na przesyłkę wierze że to jest fasolka ale boje sie nakręcać
Za żadne kciuki nie dziękuje żeby nie zapeszać ale po pracy pędzę na betke co ma byc to będzie
 
Ataata no z tym czasem to ogólnie pędzi a mnie akurat dzis stoi w miejscu poza tym rano mój mężus miał ze mnie ubaw bo w sobotę kupiłam nowe jeansy bo jakos schudło mi sie 8 kg w dwa miesiące i wszystko na mnie wisiało a teraz jakby była fasolka to stare jeansy będą jak znalazł. Poza tym mam dziwny dzień z jednej strony boje sie jak wariatka a z drugiej wiem że wszystko będzie dobrze musi być:tak:
 
Puchatka trzymam kciuki, ale jestem przekonana, że nie ma już potrzeby, bo fasolka już sobie spokojnie siedzi w środku i się dziwi co ta mama taka zestresowana. :-)
 
puchatko....trzymam kciuki, zaraz mi sie geba usmiechnela..:-).daj znak jak i co
ataata....stodniowka...to imprezujesz dzis...oczywiscie bezalkoholowo;-) glupi zab, skubany jeden
dziewuszki milego dzionka:-)
 
Znalazłam dziś tą wesołą truskawke i humor mi poprawiła :-) Od razu lato mi sie przypomniało, no i wogóle jakoś tak weselej.
 
Puchatka no jak nic wygląda to na fasolkę :tak:
Jak tylko coś będziesz wiedziała to od razu dawaj nam znać!!!!
Trzymam mocno kciuki żeby tak było!

Ps. Dziewczyno a coś Ty robiła że w dwa miesiące schudłaś 8kg. :szok:
Może jakiś przepisik na dietę cud ;-)
 
reklama
Do góry