reklama
Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
hej
witam i zycze milej niedzieli
u nas wczoraj najadlam sie stracha; wchodze po spacerze a tu rozbity zyrandol szok; jak pomysle,ze moglby spasc gdyby maly byl w pokoju/....on ciezki i szklany byl; milion kawalkow ale jak pojde do sklepu...to narobie rabanu- samo zaczepienie zostalo u gory-widocznie a slabe do calosci
dzisiaj idziemy na grila.wiec pewnie zajrze wieczorkiem
buziam was
witam i zycze milej niedzieli
u nas wczoraj najadlam sie stracha; wchodze po spacerze a tu rozbity zyrandol szok; jak pomysle,ze moglby spasc gdyby maly byl w pokoju/....on ciezki i szklany byl; milion kawalkow ale jak pojde do sklepu...to narobie rabanu- samo zaczepienie zostalo u gory-widocznie a slabe do calosci
dzisiaj idziemy na grila.wiec pewnie zajrze wieczorkiem
buziam was
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Witam
:-)U mnie pochmurno i zimno a mialo byc cieplo,ale caly tydzien najblizszy to upalny ma byc
:-)Test wyszedl negatywny:---( a @ dalej nie mam
Niedlugo gdzies wybywamy ale jeszcze nie wiem gdzie
Wiec milej niedzieli wam zycze:-)
Izabelka szok,dobrze ze sie nic nikomu nie stalo a szczegolnie synkowi:-):-):-)Milego grilowania:-)
NieSamowita to ty w sumie nie starasz sie jeszcze o dzieckoPodziwiam cie ze chcesz czekac az do slubu;-)Ja bym nie wytrzymala
Niedlugo gdzies wybywamy ale jeszcze nie wiem gdzie
Izabelka szok,dobrze ze sie nic nikomu nie stalo a szczegolnie synkowi:-):-):-)Milego grilowania:-)
NieSamowita to ty w sumie nie starasz sie jeszcze o dzieckoPodziwiam cie ze chcesz czekac az do slubu;-)Ja bym nie wytrzymala
Dosia82 to prawda, ze problemow nie mialy, ale wtedy srodowisko nie bylo tak zanieczyszczone, zdrowiej sie dzywialy. A my jak zyjemy? W biegu, stersie, nieregularnie jedzac rozne swinstwa itd...
NieSamowita trzymam kciuki za Twoje postanowienie;-) Dasz rade
NieSamowita trzymam kciuki za Twoje postanowienie;-) Dasz rade
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
No ja tez dawno w kinie nie bylam ale to z racji tego ze mam dziecko,a po drugie jakos mnie nie ciagnie do duzego bialego ekranu.Tesciowa mnie nie raz namawiala zebym poszla z Robertem a ona po siedzi z moim dzieckiem.Ale ja bym tak nie mogla usiasci i ogladac i myslec non stop o dziecku.Ja jeszcze nie umiem sie z nia rozstac.Za dlugo czekalam na te szczescie zeby juz je komus podrzucac choc czasami mam dosc tego wszystkiego i nie raz juz mialam ochote zostawic dziecko i mojego R. i isc jak najdalej od nich.
Z racji tego, ze nie mamy zadnych zobowaizan (dziecka:-() mozemy robic co chcemy, chociaz niezbyt czesto kozystamy z tego;-). Teraz juz nie jestem pewna czy vhce isc do kina. Tak sie dzisiaj rozleniwilam, ze nie wiem czy zwleke sie z lozka. Nie moge sie od kasiazki oderwac. Moze wiec jutro po pracy do kina pojdziemy...
reklama
idarnowska
Mama dwóch księżniczek :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2006
- Postów
- 1 741
Witajcie kochane w niedzielę:-):-):-).
U nas dzisiaj pogodnie i cieplutko. Jak to w dzien wolny sobie poleniuchowalismy , wyspaliśmy się i czas jakoś mija .
Przeziebienie przeszło calkowicie, nieraz tylko gardło poboli ale w sumie jest dobrze.
W pracy teraz urwanie głowy bo jak tata jest chory trzeba też pracowac za niego .
Aaaaaa z tego wszystkiego zapomniałam wam powiedzieć,że taty operacja się udała chociaż stan woreczka żółciowego był okropny . Tata jest już w domu i odpoczywa :-):-):-).
Heh uparciuszek z niego bo musiało go już boleć z pół roku i nikomu sie nie przynzał .
fifi trixibell witaj :-):-):-):-)
Sabinko udanego popołudnia :-):-). Już wrociłam do was
Iwonko witaj :-):-) jeśli @ jeszcze nie ma to może... :-):-):-):-).
Izabelko witaj:-):-):-). Ooooooo nieźle z tym żyrabdolem. Dobrze,że nikomu nic się nie stało
A co do kina my czasami z mężem wybieramy się na jakiś film.
Ostatnio byliśmy na shreku 3 .
A tak na codzień to ogladamy filmy w domku wtuleni w siebie :-):-):-)
U nas dzisiaj pogodnie i cieplutko. Jak to w dzien wolny sobie poleniuchowalismy , wyspaliśmy się i czas jakoś mija .
Przeziebienie przeszło calkowicie, nieraz tylko gardło poboli ale w sumie jest dobrze.
W pracy teraz urwanie głowy bo jak tata jest chory trzeba też pracowac za niego .
Aaaaaa z tego wszystkiego zapomniałam wam powiedzieć,że taty operacja się udała chociaż stan woreczka żółciowego był okropny . Tata jest już w domu i odpoczywa :-):-):-).
Heh uparciuszek z niego bo musiało go już boleć z pół roku i nikomu sie nie przynzał .
fifi trixibell witaj :-):-):-):-)
Sabinko udanego popołudnia :-):-). Już wrociłam do was
Iwonko witaj :-):-) jeśli @ jeszcze nie ma to może... :-):-):-):-).
Izabelko witaj:-):-):-). Ooooooo nieźle z tym żyrabdolem. Dobrze,że nikomu nic się nie stało
A co do kina my czasami z mężem wybieramy się na jakiś film.
Ostatnio byliśmy na shreku 3 .
A tak na codzień to ogladamy filmy w domku wtuleni w siebie :-):-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 389
- Wyświetleń
- 159 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 103
- Wyświetleń
- 19 tys
Podziel się: