reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

dzien dobryy

eliczku ja wiem,,ale to czekanie,,to moze wykonczyc...ilez mozna czekac,,,hmm..jakas ja juz robie sie niecierpliwa...:-(..ale dzielnie bede czekała...tylko ile jeszczeeee:-p
 
reklama
Hej dziewczynki:-)
Bardzo prosze o Wasza pomoc poniewaz nie wiem co zrobic.
Okres powinnam dostac okolo 4 dni temu. Wczoraj miałam takie bardzoooooo malutkie upławy ale dosłownie troszke jednak były takie jak pod koniec okresu:(
Dzis zrobiłam test i wyszła jedna kreseczka.
Nie wiem co zrobic?Bardzo chce fasolke:)
Moze drugi test innej firmy?
Co myslicie o tym?

Całuski Monika
 
Hej dziewczynki:-)
Bardzo prosze o Wasza pomoc poniewaz nie wiem co zrobic.
Okres powinnam dostac okolo 4 dni temu. Wczoraj miałam takie bardzoooooo malutkie upławy ale dosłownie troszke jednak były takie jak pod koniec okresu:(
Dzis zrobiłam test i wyszła jedna kreseczka.
Nie wiem co zrobic?Bardzo chce fasolke:)
Moze drugi test innej firmy?
Co myslicie o tym?

Całuski Monika
Monika odczekaj z dwa dni i wtedy jak nie przyjdzie @ to mozesz powtórzyć test,,,ale to moze byc opóźnienie @,,,lecz zycze ci tych dwoch kresek z cąłego serca......
a tempke mierrzysz?? czy cos
a ile sie stara:baffled:sz
 
Wiesz nigdy mi sie nie spoznia nawet po odstawieniu tabletek miałam regularnie.
Hehe ja tez bardzo chce z całego serduszka ,zeby była to fasolka:)Chodz nic mnie nie boli. W dzien planowanej miesiaczki wszystko mnie bolało i byłam pewna ,ze zaraz dostane ale teraz nic kompletnie.Kurcze nie wiem czy nie isc do apteki po test i zrobic jutro rano. Wczesniej robiłam Bobo test a wczoraj kupiłam Amil i jakos dziwnie sie ten kolor rozmyl i wogole:(
Nie mierze temperatury:(
 
;-)jarzebinko to jutro do dziela z sałatka,,smacznego,,,,,
miłego wieczorkuuuuu

o tak, kuż krczaczka zasypałam przyprawa i czekam do dalszego działania ..... :tak:

Jarzebinko- to wspanialy piesek, ja jestem zakochana w labradorach, sa takie slodkie i ladne.....oj to Twoj synus ma fajnie, ze sie wychowuje z pieskiem.....

Co do piesków. Moja przyjaciółka ma labradora - uroczą Norę. My lącznie z moim synkiem również jesteśmy w niej zakochani.
Chcemy w przyszłości też mieć pieska, ale jeszcze się wacham czy labradora, czy goldena. Te ostatnie są podobno super w kontaktach z dziećmi.

oj synek ma fajnie :tak::-) czy golden czy labrador to nie ma różnicy jeżeli chodzi o kontakt z dziecmy, charaktery obydwu są naprawdę łagodne i spokojne i baaaaaaaaaaaaardzo cierpliwe - nieraz Kacpeer , jak był jeszcze młodszy, kładł sie na psa, wkladał mu paluszki do oka, pyska czy ciagna za oon, a piesek ani drgnął, a jak juz miał serdecznie dosyc to poprostu wstał i sobie wyszedł do przedpokoju :tak::-D my woleliśmy labradora ze względów porządkowych, tzn, labrador ma mniej i którszą sierśc, a goldeny to jednak długowłose pieski:-D i tyle sprzątania, a jeszcze jak są biszkoptowe to wszędzie to widać, i goldeny ogólnie są troszke droższe :tak::-D:laugh2: a co do dzieci, naprawde nie ma różnicy

Wiesz nigdy mi sie nie spoznia nawet po odstawieniu tabletek miałam regularnie.
Hehe ja tez bardzo chce z całego serduszka ,zeby była to fasolka:)Chodz nic mnie nie boli. W dzien planowanej miesiaczki wszystko mnie bolało i byłam pewna ,ze zaraz dostane ale teraz nic kompletnie.Kurcze nie wiem czy nie isc do apteki po test i zrobic jutro rano. Wczesniej robiłam Bobo test a wczoraj kupiłam Amil i jakos dziwnie sie ten kolor rozmyl i wogole:Nie mierze temperatury:(

a może właśnie dlatego sie spoźnia bo mocno pragniesz fasolkę i to jest reakcja organizmu na związany z tym stres :-p a jak sie nie pojawi, to jak pisze Ewa, po 2 dniach zrób ponownie test, a tradycyjnie zapytam, czy bierzesz kwas foliowy??

a ja oczywiscie poszłam z małym na zakupy ( bo myślałam,że prognozy sie nie sprawdzą) - rano zobaczyłam pięgną pogodę, to i nawet folijke na wózek zostawiłam w domku, i zastanawiałam sie czy nie ubrać wiosennej kurtki ( całe szczęście że tego nie zrobiłam, bo zimowa jest z kapturem), i oczywisci ejednak prognozy się sprawdziły i jednak zaczęło padac, więc zmokliśmy niemiłosiernie - ale zakupy zdążyłam zrobić :tak::-D

miłego i suchego dnia :rofl2:
 
dzien dobryy

eliczku ja wiem,,ale to czekanie,,to moze wykonczyc...ilez mozna czekac,,,hmm..jakas ja juz robie sie niecierpliwa...:-(..ale dzielnie bede czekała...tylko ile jeszczeeee:-p

Ewuniu! Ja wiem, zwłaszcza, jak ktoś się tak długo stara jak TY. Ale kiedyś napewno się uda. U ciebie to jeszcze dochodzą te ciągłe wyjazdy reproduktora, niczego do końca nie możesz zaplanować.
Monikaa2 - witam Cie i życzę powodzenia. Z całego serducha życzę CI tej fasolki. A jeśli teraz nie, to dużo cierpliwości - też się doczekasz!
Jarzebinka! Masz rację, z tymi pieskami. Może właśnie ze względów porządkowych też zdecydujemy się na labradora. Moja przyjaciółka ma czarną suczkę. CHociaż goldeny mi się tak podobają!
Wszystkim życzę miłego dnia!
 
eliczku fajna nazw reproduktor,,podoba mi sie,,hahaaa
jarzebinko jak tam sąłatka,.,zjedzonaaaa:-psama bym ja wciagnela,,mniamm
monikaaaaa glowa do gory,,nie zamrtwiaj sie anz apas,i czekaj,,jutro zrob raniutko,,i jak cos to czekaj na @,,,
 
jarzebinko jak tam sąłatka,.,zjedzonaaaa:-psama bym ja wciagnela,,mniamm

jaka zjedzona ............... :no: jeszcze nie zrobiona, już mam wszystkie składniki pokrojone i przygotowane, ale ..................... brak jeszcze pekińskiej, miałam kupić jak wracałam z miasta na targu, ale że padało to wróciłam z małym prosto do domu i ....., jak poszłam do BIEDRONKI to była jedna ostatnia i taka okropna,że feeeee, wracając jeszcze zaliczyłam LEWIATAN i też nic, i ...................... , teraz M poszedł z pieskiem na spacerek to ma mi kupić, mam nadzieje,że mu sie uda................... bo inaczej pekińska będę musiała ryżem zastąpić, a to już nie to samo :no:
 
hej

Jarzebinko mam nadzieje ze sie nie rozchorujecie z malym, po tym deszczu, ktory Was zlapal. moze profilaktycznie wezcie jakas wit C.
Ja na pewno bede chciala miec pieska, jak wrocimy do Polski. Tak kocham psy ze ni ewyobrazam sobie nie mikec. Mojego M tez juz przekonalam, ale on zgodzi sie tylko wtedy jak juz kupimy dom, wiec, troche jeszcze trzeba bedzie poczekac, ale ciesze sie ze jest na tak.
 
reklama
dzien dobryy

eliczku ja wiem,,ale to czekanie,,to moze wykonczyc...ilez mozna czekac,,,hmm..jakas ja juz robie sie niecierpliwa...:-(..ale dzielnie bede czekała...tylko ile jeszczeeee:-p

Ewcia- glowka do gory.... bedzie drugi maluszek na pewno....przeciez macie juz jedno dziecko, wiec wszytsko z Toba i mezem jest ok,wiec na pewno sie pojawi drugie, tylko to kwestia czasu. zobacz na mnie, ja nie mam jeszcze w ogole, a jestem po trzydziestce i wiesz jaki ja mam stres. Bylabym szczesliwa gdybym mogla miec chociaz jedno malenstwo...:tak:
Ewciu- kochana, musisz byc dzielna, i nie trac nadziei i cierpliwosci. Chociaz ja Cie dokladnie rozumiem bo mnie te czekanie tez potwornie wkurza. Przez to chodze rozdrazniona ciagle, wszytsko mnie denerwuje, czesto placze....Wczoraj sie znow poklocilam z M.....teraz nie gadamy ze soba.zblizaja sie staranka, a my pokloceni. juz nie mam sil....na nic. Ewuniu kochana, ja trzymamm mocno kciuki za Ciebie:tak:
 
Do góry