reklama
Agnieszka co tam z jazdą?
U mnie oki....w sumie myślałam że jazda po mieście wyjdzie mi gorzej, a tu miłe zaskoczenie i pochwały pana instruktora że niektórzy po przejechaniu dwudziestu paru godzin tak nie jeżdżą....no i dziś w drodze Legnica-Lubin i na odwrót mogłam depnąć gazu, no i deptałam, max 85km/h:-):-):-):-)
U mnie oki....w sumie myślałam że jazda po mieście wyjdzie mi gorzej, a tu miłe zaskoczenie i pochwały pana instruktora że niektórzy po przejechaniu dwudziestu paru godzin tak nie jeżdżą....no i dziś w drodze Legnica-Lubin i na odwrót mogłam depnąć gazu, no i deptałam, max 85km/h:-):-):-):-)
Ano stresowałam się dzisiaj niepotrzebnie, przed 15 instruktor zadzwonił, przeprosił i przełożył jazdę na sobotę. Powiedział, że jest po nocce, jeździ od rana i jest już wykończony
No nic, co się odwlecze..
Super, że Tobie tak dobrze idzie kiedy ja tak będę śmigać..
Dobrze, że z Adaśkiem już w porządku a co mu właściwie było, pewnie coś niezidentyfikowanego;-) A jak Paula, chodzi już do przedszkola?
A ja dzisiaj w końcu wystawiłam Majkowy komplet do chrztu na allegro, zobaczymy co z tego będzie, mam nadzieję, że się sprzeda
Mój szatan mały jeszcze nie śpi, ja nie wiem skąd ona ma tyle energii
No nic, co się odwlecze..Super, że Tobie tak dobrze idzie
kiedy ja tak będę śmigać..Dobrze, że z Adaśkiem już w porządku
a co mu właściwie było, pewnie coś niezidentyfikowanego;-) A jak Paula, chodzi już do przedszkola?A ja dzisiaj w końcu wystawiłam Majkowy komplet do chrztu na allegro, zobaczymy co z tego będzie, mam nadzieję, że się sprzeda
Mój szatan mały jeszcze nie śpi, ja nie wiem skąd ona ma tyle energii
Agnieszka jak tam komplet na allegro....są chętni?
Adaśko coś mi dzisiaj od rana gorączkuje, no i w sumie żadnych innych objawów nie ma...może to trzydniówka, bo chyba nie przechodził...teraz śpi jak nigdy:-(
A wczoraj zamówiliśmy już na 12 lipca domek nad morzem, no i najważniejsze że możemy już być spokojni
Adaśko coś mi dzisiaj od rana gorączkuje, no i w sumie żadnych innych objawów nie ma...może to trzydniówka, bo chyba nie przechodził...teraz śpi jak nigdy:-(
A wczoraj zamówiliśmy już na 12 lipca domek nad morzem, no i najważniejsze że możemy już być spokojni
reklama
Komplet na razie 4 osoby obserwują, ale jeszcze nikt nie licytuje. Zobaczymy, aukcja kończy się dopiero za 11 dni, może się coś ruszy
Biedny Adaśko, zdrówka dla niego
A jak zamawialiście domek, przez internet? Bo my też myślimy, żeby jednak pojechać, chociaż na tydzień. A Wy na jak długo się wybieracie?
Biedny Adaśko, zdrówka dla niego
A jak zamawialiście domek, przez internet? Bo my też myślimy, żeby jednak pojechać, chociaż na tydzień. A Wy na jak długo się wybieracie?
Podobne tematy
