reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

A może są jakieś mamusie lub przyszłe mamusie z Legnicy??

witajcie
nie oddzywałam sie bo w ponidziałek czyli 22.01.07 przyszło na swiat moje długo oczekwane cudeńko Amelcia wazyła 3000g i miała 50cm
od wczoraj jestesmy w domu i narazie musimy sie przystosowac walcze z nadmiarem mleka i big cycem :tak:
Rodziłam u nas w szpitalu i powiem wam ze jestem w szoku pozytywnym szoku połozna która mi sie trafiła to prawdziwy anioł ginka na dyzurze Czeszejko -Sochacka tez bardzo w porzadku
poród był krótki ale intensywny od odejscia wód 6.00 potem 8,00 skurcze o 9.00 stweirdzili ze akcja marna i podączyli konską dawke oksytocyny myslałam ze umre z bólu :szok:
o 11ej urodziła sie moja coreńka jest przecudna :happy:
 
reklama
:-)Basiu OGROMNE GRATULACJE !!!:-)
Super, że dobrze trafiłaś na porodówce..:tak: Ciekawa jestem która to położna była bo z tego co wiem chyba są takie, które mają tylko dyżury od 7-15. Czy to może była taka konkretna kobieta o większych nieco kształtach, krótkie ciemne włosy, mocny niski głos..?? Jeśli to ona to wiem co czujesz bo i ona była przy mnie na koniec moich męk porodowych. A pani doktor C-S robiła mi cc, poza tym całą ciążę do niej chodziłam.. i teraz jak na razie nie będę chyba zmieniać..;-)
Koniecznie napisz jak się czujesz fizycznie, jak czujesz się w nowej roli- mamy Amelki??:confused: No i koniecznie przedstaw nam swoje szczęście :tak::tak::tak: tak jak to wczoraj zrobiła Agata :tak:
Koniecznie uciumaj w obie piętki Amelkę..:tak::tak::tak: i jeszcze raz ogromne gratulacje dla Ciebie !!!
 
A teraz kilka słów do naszej nowej forumowiczki Julci..;-)
Juleczko jesteś po prostu słodziutka..:tak::tak::tak: A na dodatek jaka podobna do mamusi..:tak: Masze super siostrzyczkę ale o tym sama pewnie się już przekonałaś..:-) Gratuluję Ci wspaniałych i kochających rodziców! :-) Rośnij zdrowo i wpadaj często poplotkować do nas na bb.. ;-)
Ogromny ciumak dla Ciebie Juleńko oraz dla Twojej siostrzyczki Sandruni !
 
Basiu Moje Szczere GRATULACJE :-) Mi też poród odbierała Pani C-S :tak: Ciesze się że niebyło tak źle i że masz pozytywne wspomnienia :-)

Mariolu dziękujemy bardzo za komplemenciki :-) A Oliwierek będzie miał w kim wybierać, bo jak narazie przewaga kobitek na naszym forum :-) No chyba że Adaś Niuńki lubi młodsze:-p to będzie rywalizacja:-D

A właśnie gdzie podziewa się Niuńka:confused: coś ostatnio jej tu niema:zawstydzona/y:
 
Rozmawiałam z Oliwierkiem i stwierdził, że podzieli się dziewczynami z Adasiem ;-) W końcu ma już do wyboru Paulę, Sndrunię, Julię, Amelkę a jeszcze nie urodziły Aga i Klara. Co prawda Aga spodziewa się synka ale wiadomo najmłodsi faceci głosu nie mają..;-) Jak sama Agatko widzisz mają chłopaki w czym wybierać..;-)

Dziewczyny nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę mleczka w cycach..:baffled: Ja dała bym wszystko by mój synek miał co jeść od mamy a nie te sztuczne świństwa.. :no: Co jakaś krostka pojawi się na jego buzi zastanawiamy się z mężem czy to czasem znów jego organizm nie odrzucił kolejnego mleka..:no: Szczerze mówiąc to nie wiem na co byśmy zmienili.. zostało nam tylko HUMANA i HIPP... A one raczej są mało dostępne.. Przeszliśmy już chyba wszystkie inne typy.. od NAN przez dwa rodzaje Bebika (1 i OMNEO) do bebilonu.. A u nas w Polsce niestety na tym kończy się repertuar mlek..:-( Eh.. nie ma to jak cyc mamy...:eek:
 
Chciałam zamieścić kilka zdjęć ale od wczoraj jest to nie możliwe.. :-( Może innym razem się uda..:happy:
Agatko moelduj koniecznie jak poprawia się Twoje samopoczucie..:tak: Jak się goisz itd.. Wiesz przecież, że należę do osób ciekawskich..;-) Basia na Twoją relację także czekam :wściekła/y: A co!:-p
 
Mariola a dlaczego niepodajesz cycuszka Oliwierkowi:confused: bo już się pogubiłam:zawstydzona/y:

A co do mojego samopoczucia, to ostatnio kiepsko:-( krocze nadal boli (piecze):-( Sandrunia daje czasami tak popalić że aż siedze i płacze:zawstydzona/y: Ona niepotrafi usiedzieć w miejscu:no: ciągle coś broi, a że siedzimy praktycznie całe dnie same w domku to niemam chwilki na odpoczynek:no: I może też dlatego niemogę się dobrze zagoić, bo ciągle nadwyrężam to miejsce:-( No ale mam nadzieje że wkrudce się to zmieni,śnieg troszkę stopnieje i będziemy wychodzić na spacerki, to mój Diabełek straci troszkę energi na dworku:tak: Teraz też wychodzi ale raczej na krutko, bo zazwyczaj przed pracą bieże ją Tatuś lub babcia:-) Ależ się rozpisałam, ale musiałam się wyżalić:cool2: Troszkę mi lżej
 
Agata podawałam cyca małemu przez cały grudzień ale po nowym roku dałam sobie spokój bo mimo iż on po 30 min przy każdym cycu za jednym razem siedział (ssał mocno, nie odpoczywał przy cycu) to nie najadał się i po godzinie męczenia go i tak musiałam podawać butelkę bo był głodny. :baffled: Jak próbowałam ściągnąć laktatorem mleko by zobaczyć ile w ogóle go mam to nie udało się więcej jak 10 ml z obu cyców więc sama widzisz, że nie było czym go karmić..:-(
Wiem co mniej więcej czujesz jak zostajesz sama w domku z Julcią.. :baffled: A do tego jeszcze Sandrunia- słodki aniołek..;-) Ja tylko przy Oliwierku i to tylko co 4 dzień zostaje sama i nie wiem czy zajmować się nim czy coś w domu zrobić.. a co dopiero z dwojgiem dzieci..:eek: A dlaczego nie wychodzisz jeszcze na dwór z dziewczynkami? :confused: Boisz się zabierać Julcię jeszcze na dwór??:confused: My pierwszy spacer mieliśmy w tydzień po urodzeniu a teraz co dzień się staramy no chyba, że bardzo wieje czy pada deszcz/śnieg..:tak:
A jak radzisz sobie w nocy?? Nie jesteś jeszcze wymęczona nocnym karmieniem?? :confused: Jak często mała się budzi??:confused:

Basia a co z Tobą??:confused: Wiem, że rola mamy maluszka jest męczonca ale odezwij się do nas..:rofl2: Napisz nam jak się miewa Amelka...:tak:

Niuńka a Ty o nas to już zupełnie zapomniałaś..:evil: Nie ładnie..:oo2:

Klara.. hallo.. miałaś się teraz częściej mobilizować do zaglądania na bb.. :sorry2: Odezwij się jak Twoje samopoczucie...

Aga wiem, że ma problemy z dostępem do kompa ale mam nadzieję, że odezwie się jak tylko będzie miała możliwość...:cool2:
 
Mariola to faktycznie szkoda że ta przygoda z cycuszkiem tak szybko się zakończyła:-( A prubowałaś pić herbatkę dla kobiet karmiących piersią z HIPPA jest naprawde rewelacyjna:tak: Nawet powiem ci że możesz ją teraz pić to laktacja powruci:tak: Ja piłam ją 3 razy dziennie ale moje cycuszki zaczeły tyle produkować mleczka że siedziałam ze szklanką przy nich bo nawet nietrzebabyło odciągać:no: Samo sikało na wszystkie strony :eek: Więc teraz narazie dałam sobie z nią spokuj:tak: czasem wypije tylko raz dziennie, ale to żadko bo mam naprawde wystarczająco pokaru dla Julii, ale mam w zapasie 3 opakowania, jak bym miała problemy z pokarmem to odrazu biore się za herbatkę:cool2: Sprubój może akurat pomoże i Oliwierek będzie cycał:-)
 
reklama
Basia wielkie gratulacje dla ciebie i twojej córci !!!

Kilka dni mnie nie było a tu tyle zmian, rozdwojona legniczanka, jedna z lutówek też się rozdwoiła - no super, że jest nas coraz więcej.

Ja na razie dalej 2w1, ale to chyba nie potrwa za długo, bo jak tylko wrócił mój mąż to jakoś tak brzuch mi się obniżył, stwardniał i jakaś taka obolała się czuję. Jednak nasz kochany dzieciaczek posłuchał się tatusia i nie wyszedł podczas jego nieobecności.

Od wczoraj cosik strasznie zaczęła mnie prawa noga boleć w pachwinie. Tak jakbym miała naciągnięty mięsień. Pewnie maleństwo gdzieś mi na coś uciska.

Ojejej ale zrzędzę, dobra koniec z tym.

Agata córunia jest boska - już sobie wyobrażam ja ja swoje maleństwo będę tulić.
 
Do góry