Hej dziewczyny - jestem i to jak na razie nadal z brzuchem. Fakt, że zaglądam trochę rzadziej, ale obiecuję się poprawić
.
Szczerze mówiąc już bardzo bym chciała urodzić, bo z brzusiem coraz ciężej się chodzi. Ostatnio coś zmienił mi się tryb życia i w nocy nie mogę spać za to wszystko nadrabiam w dzień.
Wczoraj chciałam się sfotografować z moim balonikiem, a tu aparat odmówił posłuszeństwa. Jakieś takie zdjęcia zamazane wychodziły i mąż pojechał z nim do serwisu (bo jest jeszcze na gwarancji) i okazało się że zabierają go na przynajmniej tydzień. Akurat teraz, kiedy będzie najbardziej potrzebny
. Ale w razie czego, czyt. porodu - załatwiłam sobie od brata. A jak nie to choćbym z porodówki miała się przejść do Kauflandu i kupić nowy to nie odpuszczę uwiecznienia tych najważniejszych chwil.
A co do powiadomienia o porodzie to zapraszam do zaglądania na forum lutówek. Mamy parę dziewczyn "dyżurnych" które podały nam swoje nr kom. i w razie czego je zawiadamiamy o porodzie. Chyba, że któraś z was mi na priv poda nr tel. to oczywiście również wyślę mmska ze zdjęciem mojej kruszynki.
Agata, jak Sandrunia przyjęła siostrzyczkę, czy jest o nią zazdrosna ??
Bo mojego męża bratanica, która ma 14 lat bardzo nie chciała rodzeństwa, a teraz po prostu szaleje ze szczęścia jak w grudniu przyszła na świat jej siostrzyczka.
Ufff, ale się rozpisałam, na razie tyle. Postaram odwiedzać forum tak często jak to tylko będzie możliwe i o ile mój stan mi pozwoli, bo ciężko mi siedzieć, a na leżąco klawiatura ucieka mi z brzucha.
Wielgachne cmoki dla waszych super pięknych dzieciaczków.
No i nie zapominajcie o ich tatusiach, bo mój mężuś ostatnio się martwił, że już niedługo to o nim całkowicie zapomnę jak pojawi się w moim życiu ktoś nowy ;-). A co on już nie będzie jedynym facetem w moim życiu
.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Szczerze mówiąc już bardzo bym chciała urodzić, bo z brzusiem coraz ciężej się chodzi. Ostatnio coś zmienił mi się tryb życia i w nocy nie mogę spać za to wszystko nadrabiam w dzień.
Wczoraj chciałam się sfotografować z moim balonikiem, a tu aparat odmówił posłuszeństwa. Jakieś takie zdjęcia zamazane wychodziły i mąż pojechał z nim do serwisu (bo jest jeszcze na gwarancji) i okazało się że zabierają go na przynajmniej tydzień. Akurat teraz, kiedy będzie najbardziej potrzebny
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
A co do powiadomienia o porodzie to zapraszam do zaglądania na forum lutówek. Mamy parę dziewczyn "dyżurnych" które podały nam swoje nr kom. i w razie czego je zawiadamiamy o porodzie. Chyba, że któraś z was mi na priv poda nr tel. to oczywiście również wyślę mmska ze zdjęciem mojej kruszynki.
Agata, jak Sandrunia przyjęła siostrzyczkę, czy jest o nią zazdrosna ??
Bo mojego męża bratanica, która ma 14 lat bardzo nie chciała rodzeństwa, a teraz po prostu szaleje ze szczęścia jak w grudniu przyszła na świat jej siostrzyczka.
Ufff, ale się rozpisałam, na razie tyle. Postaram odwiedzać forum tak często jak to tylko będzie możliwe i o ile mój stan mi pozwoli, bo ciężko mi siedzieć, a na leżąco klawiatura ucieka mi z brzucha.
Wielgachne cmoki dla waszych super pięknych dzieciaczków.
No i nie zapominajcie o ich tatusiach, bo mój mężuś ostatnio się martwił, że już niedługo to o nim całkowicie zapomnę jak pojawi się w moim życiu ktoś nowy ;-). A co on już nie będzie jedynym facetem w moim życiu
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)