Hejka wszystkim, dopiero teraz się odzywam, bo od kilku dni byłam bez netu. Wiatr zerwał nadajnik ale na szczęście już wszystko hula, a ja nadrabiam zaległości na BB.
Agata witam i jeszcze raz gratuluję. Z niecierpliwością czekam na relację z pobytu.
Jak na razie u mnie wielkie pakowanie. Torba szpitalna już gotowa, teraz pakuję męża na jutrzejszy wyjazd i siebie, bo w tym czasie będę u rodziców.
We wtorek kolejna wizyta u lekarza, mam nadzieję, że wszystko jest ok i przynajmniej w tym tygodniu nie urodzę (mój mąż już w razie czego sprawdzał połączenia samolotowe, bo to w razie czego 1,5 godzinki i jest na miejscu hehe).
Pozdrowionka i życzę Wam, a przede wszystkim Waszym dzieciaczkom duuużo zdrówka.
Agata witam i jeszcze raz gratuluję. Z niecierpliwością czekam na relację z pobytu.
Jak na razie u mnie wielkie pakowanie. Torba szpitalna już gotowa, teraz pakuję męża na jutrzejszy wyjazd i siebie, bo w tym czasie będę u rodziców.
We wtorek kolejna wizyta u lekarza, mam nadzieję, że wszystko jest ok i przynajmniej w tym tygodniu nie urodzę (mój mąż już w razie czego sprawdzał połączenia samolotowe, bo to w razie czego 1,5 godzinki i jest na miejscu hehe).
Pozdrowionka i życzę Wam, a przede wszystkim Waszym dzieciaczkom duuużo zdrówka.