reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

A może są jakieś mamusie lub przyszłe mamusie z Legnicy??

.. ciąg dlaszy..
1. Babcia też mnie umie trzymać w pozycji "na rzepa"
2. Dziadek ubiera się zawsze tak jak ja w paseczki..
3. Z ciocią - chrzestną i kuzynem
4. U taty chrzestnego- (mojego brata)
 
reklama
Nie trzeba mieć swoich butelek.. Tam mają takie z czasów mojej "młodości niemowlęcej" czyli szklane ze smoczkami z ogromnymi dziurkami..:tak: A do Twojej i tak Ci się nie opłacało by przelewać bo to jest taka ilość, że wystygnie w trakcie przelewania..:baffled: (max 20 ml)
 
Oliwierek poprostu rośnie jak na drożdżach, czym ty go karmisz, że on już taki duży :confused:. Będzie z niego chłop jak dąb :-D. I ile włosków ma. Czy w ciąży miałaś zgagę, czy to tylko przesąd, że jak sie ma zgagę to "kudłate" dziecko się rodzi.
Bo mnie czasami jak weźmie to cały przełyk mnie boli. Już nawet mleko mi nie pomaga. Jedynie jeszcze działa tak trochę herbata miętowa lub wywar z majeranku.
 
Nie miałam zgagi w ciąży co najwyżej czasem taką niestrawność po czymś "ciężkim" w żołądku. Na to najlepsze było Reni do ssania. A co do Oliwiera to tydzień temu ważył już 5200 więc faktycznie rośnie w zastraszającym tępie.. Skończył dopiero niedawno miesiąc a już torba ciuchów za małych leży pod łóżeczkiem.. jeszcze troszkę to będzie w taty ciuchach chodził..;-)
 
Witajcie)
No teraz to już raczej nie zmienię lekarza. O tym, że jest ordynatorem dowiedziałam się po drugiej wizycie. W sumie to nie zastanawiałam się, czy to dobrze czy źle. Hmmm... pewnie rzeczywiście nie asystuje przy porodach. Ciekawa jestem, na kogo według Was najgorzej trafić? I kto odbierał dziewczyny Wasze porody? Maribas - jak już wyzdrowiejesz - skrobnij parę zdań o swoich niedobrych doświadczeniach z tym lekarzem.

Mały Oliwierek rzeczywiście rośnie jak na drożdżach. Ładny chłopaczek! Gratuluję szczęśliwej mamusi.
Co do zakupów - rzeczywiście można zwariować. Ja jestem na etapie oglądania łóżeczek:baffled: No i powoli, choć to środek 6 ulegam i kupuję małe ubranka. Ale na razie to chyba bardziej dla mamusi, żeby mogła je sobie od czasu do czasu porozkładać i się porozczulać)))
No i walczę z remontem. Właśnie nam się rozchorawał kafelkarz i rozpaczliwie poszukuję następnego... Może macie jakiś dobry namiar?
 
Hej dziewczyny.. Jak sobie radzicie w taką pogodę?? :confused: Jak u Was z prądem, wodą itd??:confused: My od wczoraj mieszkamy u rodziców.. :baffled: U nas drzewa poprzewracały się na sieć trakcyjną i całe osiedle nie ma prądu a dziś wodociągi zapowiedziały, że u nich też nie ma prądu i nie mogą pąpować wody na agregaty..:baffled: Właśnie wróciliśmy z jeszcze większymi torbami.. :baffled: Na razie nie bardzo mam jak pisać.. rodzice co chwilę coś chcą, coś mówią.. itd..
Potem się odezwę..:baffled:
 
Dziewczynki bardzo ale to bardzo dziękuje za gratulacje Jestem wykończona bólem krocza ale za to chyba najszczęśliwsza na świecie :-)

Mariolu tobie chciałąbym podziękować najbardziej za zainteresowanie Buziak dla Ciebie:-)

Jak tylko będe miała chwilkę i będe mogła siedzieć to wpadne tu na dłużej i troszkę poopowiadam papa POZDRAWIAMY
 
Witamy "w domowym bb" Agatko..:-):-):-) Wreszcie Twoja rodzinka w komplecie..:-):-):-) Na początek ogromny buziak w pięteczkę dla Julci no i oczywiście dla jej mądrej siostrzyczki..:tak::tak::tak: Zdrowiej szybko i koniecznie przedstaw nam swoje drugie ale nie mniej ważne szczęście:tak::tak::tak:
My wreszcie wróciliśmy do domu!!!:happy: Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej- i to jeszcze jak!!!:tak::tak::tak: Rodzice są kochani, zajmowali się nami a zwłaszcza niunią świetnie ale nie ma to jak odrobina spokoju we własnym domku..:tak: Jednego mi tylko będzie brakowało- ich ogromnego łóżka w sypialni, które nam na ten czas odstąpili..:baffled:
Oni też za długo od nas nie odpoczną bo przecież jutro dzień babci więc będzie wspólny obiad, na który oczywiście się wybieramy..;-)
Jeszcze raz GRATULACJE dla dzielnej mamusi i dla Julci :-):happy::-)
Agatko czekam z niecierpliwością na opowiadanie o porodzie a także o Julci...:tak: Wracaj szybko do zdrówka.. Pozdrawiam cieplutko..:-)


 
reklama
Xmamuska witaj z powrotem w domu :)
zazdroszcze ci bo ja tez chciałabym być juz po wszystkim
jak znajdziesz chwilke napisz jak tam warunki w naszym szpitalu
a my dalej walczymy z choróbskiem :sick: moje dzieciatko ma zapalenie oskrzeli wczoraj pomimo antybiotyku było niezbyt dobrze dostał gorączki i do tego ten przeraźliwy kaszel ale dzis juz nacznie lepiej
miłego dnia
 
Do góry