My dawaliśmy 250
reklama
Hej dziewczyny.. dziś wybraliśmy się na zakupy z mężem i co neico upolowaliśmy.. na dodatek całkiem tanio więc co niektóre mogą polecieć do auchanu na zakupy- myślę, że warto.
Czapka a'la kłapouchy..
I w rewelacyjnych cenach dwie czapki bawełniane smerfy po 2.99
oraz pajace frote po równie atrakcyjnej cenie- 2.99
W Auchan'ie jest teraz wielka wyprzedaż i stąd takie ceny pajaca i smerfów. Kłapouchy był nieco droższy- 23 PLN ale bardzo mi się podoba..
Czapka a'la kłapouchy..
I w rewelacyjnych cenach dwie czapki bawełniane smerfy po 2.99
oraz pajace frote po równie atrakcyjnej cenie- 2.99
W Auchan'ie jest teraz wielka wyprzedaż i stąd takie ceny pajaca i smerfów. Kłapouchy był nieco droższy- 23 PLN ale bardzo mi się podoba..
Aga nie wiem jak jest w Legnicy ale u nas daje się co łaska a księdza mamy nie wymagającego więc co dasz to jest git. My dawaliśmy 150 PLN po tym jak się dopytywaliśmy ludzi ile dawali wcześniej (jedni 100 inni 200 ale raczej nie było więcej). Ale wiem, że w niektórych parafiach księża mają taki niepisany cennik.. Musisz popytać ludzi ze swojej parafi.. No i poza tym jak dasz w kopercie to zawsze inaczej to będzie wyglądało.. Przy was nie zajrzy a potem to już chyba Ci wszystko jedno.. na mszy nic Ci nie powie..
Niuńka ależ Adaś to już duży facet..
Poprostu SUPER GOŚĆ!!
Agata i jak tam zakupy?
Wybrałaś się wreszcie??
Wiecie co jak Agula napisała, że czytała nas wcześniej to mimo, że przecież to oczywiste jakoś dziwnie się poczułam.. hehe.. jak podglądana..hehe
Ale cieszę się Agulo, że jednak zdecydowałaś się do nas dołączyć i odezwałaś się wreszcie.. szkoda, że dopiero teraz bo mogłybyśmy już wcześniej przeżywać i Twój poród..hehe..;-)
Chciałabym, zresztą nie tylko pewnie ja byś się nam ujawniła.. Nas już znasz.. wszystkie się pokazałyśmy, nasze rodziny.. Zresztą tak fajnie wiedzieć z kim, się pisze.. Co nie dziewczyny?
Mam jeszcze pytanie.. czy ten numerek koło Twojego nicka to rok urodzenia? Jeśli tak to by onaczało, że nie jestem tu już najstarsza..
No i poza tym jak dasz w kopercie to zawsze inaczej to będzie wyglądało.. Przy was nie zajrzy a potem to już chyba Ci wszystko jedno.. na mszy nic Ci nie powie..Niuńka ależ Adaś to już duży facet..
Poprostu SUPER GOŚĆ!!Agata i jak tam zakupy?
Wybrałaś się wreszcie??Wiecie co jak Agula napisała, że czytała nas wcześniej to mimo, że przecież to oczywiste jakoś dziwnie się poczułam.. hehe.. jak podglądana..hehe
Ale cieszę się Agulo, że jednak zdecydowałaś się do nas dołączyć i odezwałaś się wreszcie.. szkoda, że dopiero teraz bo mogłybyśmy już wcześniej przeżywać i Twój poród..hehe..;-)Chciałabym, zresztą nie tylko pewnie ja byś się nam ujawniła..
Nas już znasz.. wszystkie się pokazałyśmy, nasze rodziny.. Zresztą tak fajnie wiedzieć z kim, się pisze.. Co nie dziewczyny?Mam jeszcze pytanie.. czy ten numerek koło Twojego nicka to rok urodzenia?
Jeśli tak to by onaczało, że nie jestem tu już najstarsza..Aga co do sikania do góry.. Oliwierek tak sika ale bez pieluchy.. hehe.. Raz to leżąc na przebieraku wycelował w poduszkę w łóżeczku.. takiego ma sika.. Skoro obsikuje sobie całą klatkę.. czy przypadkiem metodą naszych babć nie układasz małemu dzyndzla do góry jak pieluchę zakładasz?? To nie jest dobre.. 
Raz dlatego, że mały się obsikuje, a dwa od tego natura stworzyła dzyndzle wiszące w dół by tak naturalnie się układały. Mój Olinek to tylko potrafi się obesrać po pachy.. nie raz już mu się to udało i była szybka miskowa kąpiel i namaczanie ciuszków.. Przedwczoraj to tak się obesrał, że mimo brudnych pleców aż do łopatek kupę miał też w pępku... Normalnie fachowiec w swej dziedzinie..;-)
Dziś pierwszy traz podaliśmy małemu kaszkę ryżową.. najpierw dałam kaszkę (kaszka mleczno ryżowa na mleku modyfikowanym o smaku malinowym) tak jak było w instrukcji czyli z wodą rozrobiłam. Mały nie chciał tego pić... pluł tym.. udało mu się wypić 50 ml ale nie wiem ile faktycznie było w brzuszku a ile na pieluchę wypluł... teraz na noc zrobiłam normalnie butlę jak zawsze i dodałam do niej półtorej łyżeczki kaszki. Mały pięknie zjadł. Zasnął jeszcze na rękach.. zobaczymy do której będzie spał.. Jutro dam znać. Ponoć ma po tym przesypiać prawie całe noce.. Zazwyczaj spał od 23 do 4, potem butla i znów spanie do 7. Od 7 już takie jęczenie co raz aż wyląduje u nas w łóżku i tak doleży bądź dośpi max do 9- 9.30 Zobaczymy jak będzie dziś..
Może zacznę się wysypiać..
Raz to leżąc na przebieraku wycelował w poduszkę w łóżeczku.. takiego ma sika.. Skoro obsikuje sobie całą klatkę.. czy przypadkiem metodą naszych babć nie układasz małemu dzyndzla do góry jak pieluchę zakładasz?? To nie jest dobre.. Raz dlatego, że mały się obsikuje, a dwa od tego natura stworzyła dzyndzle wiszące w dół by tak naturalnie się układały. Mój Olinek to tylko potrafi się obesrać po pachy.. nie raz już mu się to udało i była szybka miskowa kąpiel i namaczanie ciuszków.. Przedwczoraj to tak się obesrał, że mimo brudnych pleców aż do łopatek kupę miał też w pępku... Normalnie fachowiec w swej dziedzinie..;-)Dziś pierwszy traz podaliśmy małemu kaszkę ryżową.. najpierw dałam kaszkę (kaszka mleczno ryżowa na mleku modyfikowanym o smaku malinowym) tak jak było w instrukcji czyli z wodą rozrobiłam. Mały nie chciał tego pić... pluł tym..
udało mu się wypić 50 ml ale nie wiem ile faktycznie było w brzuszku a ile na pieluchę wypluł... teraz na noc zrobiłam normalnie butlę jak zawsze i dodałam do niej półtorej łyżeczki kaszki. Mały pięknie zjadł. Zasnął jeszcze na rękach.. zobaczymy do której będzie spał.. Jutro dam znać. Ponoć ma po tym przesypiać prawie całe noce.. Zazwyczaj spał od 23 do 4, potem butla i znów spanie do 7. Od 7 już takie jęczenie co raz aż wyląduje u nas w łóżku i tak doleży bądź dośpi max do 9- 9.30 Zobaczymy jak będzie dziś.. Może zacznę się wysypiać..reklama
Aga, my byliśmy u księdza w tą środę i daliśmy 200zł, w kopercie i po sprawie
Fanti, tak ten numerek to niestety rok mojego urodzenia:-( lecą latka, lecą.......... ale nie ważne ile mamy lat, tylko na ile się czujemy, a ja się czuję dużo młodsza
Czapeczka świetna, a Oli słodko w niej wygląda
A oto my
Fanti, tak ten numerek to niestety rok mojego urodzenia:-( lecą latka, lecą.......... ale nie ważne ile mamy lat, tylko na ile się czujemy, a ja się czuję dużo młodsza
Czapeczka świetna, a Oli słodko w niej wygląda
A oto my
Podobne tematy
