reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

A może Czę-100-chowa???:)

A my właśnie wróciliśmy ze spaceru. Młodzież oswaja się ze swoją nową matą :D a ja piję herbatkę :D

Mojemu znowu coś się poprzestawiało i o ile wcześniej uwielbiał spacery, tak teraz wrzeszczy jak opętany normalnie. Nie nadążam za tym dzieciątkiem moim ;) ludzie na mnie patrzyli jakbym go ze skóry normalnie obdzierała.
A wczoraj jak mąż go zabrał do sklepu, to tak mu krzyczał, że brzmiał jakby się dusił. Biegiem chłopaki wrócili
 
reklama
Moją to tylko do wózka i odlatuje. Ale trzeba cały czas jechać ;-) A ja sama nie wychodzę bo mam ogromny wózek i ciężko mi go znieść po 4 schodach :szok: A tatuś śpi teraz po nocce ;-)
 
A ja sobie drzemkę zafundowałam :-)

Kasia
przeważnie dzieciaczki lubia spacery, może mały humorku nie ma :-D a co zakupów to mąż błyskawicznie pewnie je robil...

Dorota to się ostro wziełas za prace domowe :-D pranie extra wyschnie na dworze...

U mnie pewnie też dzieciaczek maruda bedzie bo i ja i maz z tych marudzacych :szok::-D hehe zdziwiła bym się jak będzie grzeczny :-)
 
Marta ja taka już jestem nie usiedzę na tyłku tylko ciągle coś robię. Mój tylko krzyczy połóż się, prześpij jak mała śpi ale ja nie umiem. Teraz na wieczór mam stertę prasowania ;-) przecież można prasować i oglądać telewizję :-D
 
to pracuś jesteś :D przynajmniej macie porzadek w domu ;) w sumie jak dziecko śpi to jest jedyna okazja zeby cos zrobic lub ogarnac.... Pewnie że mozna prasowac i ogladac, szybciej wtedy prasowanie idzie :D a teraz seriale wracaja wiec jest co ogladac, koniec z powtorkami....
A ja leze, raz na jakis czas bóle mam, sama nie wiem czy to od żołądka czy to przedpowiadajace.... jak na razie nie ma co panikowac :D
 
Witam się wieczornie!
Byłam tutaj już w maju i zaglądałam regularnie,ale głusza była , więc nie pisałam. A teraz widzę,że nagle życie wróciło i może mogę się przyłączyć???
Regularnie udzielam się na wątku wrześniowym, bo taki miałam termin wg.OM (8-10 wrzesień), ale Wikusia wykluła się wcześniej, bo 19 sierpnia. Teraz będę równiez w miarę możliwości zaglądała i tutaj.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie Częstochowianki :)
 
Witam również :D

Angelus pewnie że możesz sie przylaczyc :D im nas wiecej tym watek żywszy sie robi ;) Fajnie że juz masz córcie przy sobie ;) mój synuś jak na razie nie spieszy sie :D woli posiedziec w brzuszku ;)
Serdecznie pozdrowienia również dla Ciebie ;)
 
Angelus pewnie, że możesz :-) czym nas więcej, tym raźniej :tak:
Czytałam właśnie o twoim porodzie... czyli prawdą jest to, co mówią o Mickiewiczu :-(
Ja rodziłam na PCK i jakieś tam pretensje mam, ale to dlatego pewnie, że poród był ciężki. Bo poza tym było naprawdę w porządku :tak:
Dużo zdrówka dla Wikusi :-D a może się nią pochwalisz, co? :tak: zresztą pozostałą dwójkę też pokaż :-)

U mnie dziś chłód niesamowity...no tak to jeszcze nie było. Marzniemy z malutkim niesamowicie. Niech no już zaczną grzać :angry:
 
Witam Dziewczynki!!!
Dziękuję za milutkie powitanie :)
Chłopaków mam w suwaczkach,ale chętnie się jeszcze pochwalę i Wikusią jak najbardziej, ale jak mi zwolni rękę, bo na razie do dyspozycji mam tylko jedną-mam bardzo towarzyskie dziecko,które bez mamusi w pobliżu wytrzymuje co najwyżej 5 minut :)
Pozdrawiam
 
reklama
Angelus witam i ja, czytałam o twoim porodzie i nawet komentować nie ma co. Skandal i tyle.
A wątek to chyba ja reaktywowałam, nie mam wielu znajomych, bo nie jestem stąd, a miło jest sobie pogawędzić w wolnej chwili. Ja mam trochę zabawy dzisiaj, bo muszę małą trzymać bez snu do 16 :szok: mamy EEG i mała musi mocno spać :no: co w sumie jest nie wykonalne ale spróbujemy. Już raz musieliśmy przełożyć termin, bo miała bóle brzuszka i za nic by nie zasnęła. Trzymajcie kciuki, chciałabym się dowiedzieć, że mała nie ma jednak padaczki :-(
Miłego popołudnia :-)
 
Do góry