reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

A może Czę-100-chowa???:)

Witam się środowo :-)

Dzieć mi właśnie niespodziankę zrobił - połozyłam go do łóżeczka żeby się pobawił a on usnął :szok: pewnie nie widzicie w tym nic dziwnego, ale moje dziecko NIGDY nie usypia samo :tak:
Także korzystam i rozkoszuję się kawusią :-D

A co tam u Was? fajnie, że choć na chwilkę przestało padać, prawda?
 
reklama
Również witam środowo :-)

A ja dzisiaj wyspana jak nigdy :happy: aż humorek lepszy i samopoczucie....
No to fajnie jak sam usnął, wierze Ci że pewnie zaskoczona jesteś, ale najwidoczniej potrafi też sam usypiac :-D smacznej kawusi i korzystaj z odpoczynku :-p
Ja dzisiaj pełne lenistwo, nie mam nic do zrobienia :-)
Czy ja wiem, pada co chwile ale chociaż nie leje tak jak wczoraj, ale podobno od następnego tygodnia ma znów cieplutko byc.... okaże się :-D
 
Witajcie, ja od rana mam nerwa na moje dziecko :wściekła/y: Spała od 3 w nocy 6 godz i nie chciała rano jeść bo ją wszystko dookoła bardziej interesuje ale nie butelka :no:
Wkurzyłam się położyłam ją i zapowiedziałam, że do 12 nie ma jedzenia. Obrałam ziemniaki na obiad i troche ogarnęłam kuchnię a teraz piję kawę, musze się uspokoić. A ona pokrzyczała na mnie, a teraz śpi. Ta moja córa raz dziennie musi mi zrobić bunt na butelkę, bez tego dzień stracony :-D a najgorsze, że to zawsze rano i ja potem chodzę wściekła.

Temperatura spadła mi już do 21 st i nie mam jak wykąpać kurczaka :wściekła/y:
Poza obiadem, też nie mam nic do roboty, sterta prania czeka na lepszą pogodę ;-):-)
 
Jak córcia zgłodnieje to sama się upomni o jedzenie iw tedy zje z apetytem, nie masz się co denerwowac.... ;) odpocznij sobie :D mnie zostało do prasowania pościel do łóżeczka, ale stwierdziłam, że poprasuje dopiero jak łóżeczko zostanie wstawione :D....
Obiadek mama robi więc ja pełne lenistwo :D u mnie w sumie cieplej nie jest bo coś koło 22 stopni... więc jak mały już będzie to trzeba będzie pomyślec o jakimś grzejniku jak będzie nie palone to zawsze coś się podgrzeje ;)
 
Mnie grzejnik przywiozą w sobotę, tylko my w ramach rehabilitacji mamy specjalne masaże na mięśnie rączek i nóżek i niestety musieliśmy przerwać ze względy na temp.
U mnie gotuje teściowa ale zatrzymali ją wczoraj w szpitalu i mam zajęcie :-)

A łobuz mały właśnie znowu nie chce jeść, pieluchę ciumcia a na mleko bunt :wściekła/y:
 
Rozumiem. Nie długo teściowa wróci to i będzie miał kto obiadki robic ;)
To Ci łobuz mały, może nie jest głodna :) najwidoczniej pieluszka lepiej smakuje albo lubi się z Tobą droczyc a Ty sie nie potrzebnie denerwujesz ;)
 
Ona jest takim małym złośnikiem, jest dzieckiem hiperaktywnym, ciągle się rusza nawet jak śpi to nie jest spokojna. To pewnie efekt wylewów w mózgu, to jednak zostawia ślady. Ja się teraz nad nią popłakałam z bezsilności, bo chce, żeby przybierała regularnie na wadze a ona nagle zaczęła jeść. :-) Pomalutku zjadła całą butelkę. Musiałam ją przeprosić i wycałować, bo nakrzyczałam na nią a potem mi samej było przykro. :-( Chyba jestem przemęczona...
 
najważniejsze, że zjadła jednak ;) Powolutku i mała będzie nabierała na wadze ;) i tak dobrze Wam idzie, a Ty jesteś bardzo dzielna... nie ma co się podłamywac bo już tyle przeszłyście razem ;). Na pewno zmęczenie tez daje swoje, ale uśmiech małej ładuje "akumulatorek" ;)
 
Ja pojęcia nie mam jak to jest kiedy dziecko nie chce jeść, bo mój jakby się dało, to by się kazał przyspawać do cycusia :-D

Korzystając z tego, ze nie pada poszliśmy troszkę na spacer. Matko jak mnie przewiało, masakra normalnie :szok:
 
reklama
Super jak dzieciaczek taki głodomorek ;) smakuje jemu mleczko mamusi :D
Fakt wieje i za ciepło nie jest, ale chociaż przestało padac... Przewietrzyło Was dokładnie :D
 
Do góry