reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

A może Czę-100-chowa???:)

uff, zdążyłam z życzeniami dla Was - z okazji okrągłej rocznicy ślubu dużo miłości, szczęścia, zrozumienia, wszystkiego co najlepsze dla Was!!!

p.s.
skrobnę coś w następnych dniach bo teraz troszkę późnawo

Pozdrowienia :-)
 
reklama
Cześć Ilonka!
Łobuz mały śpi. Ale dzisiaj dała czadu ta Anna w kościele. Poszłam sama, bo Darek z tatą pojechali na grzyby. Dziecko wysypało kółka śniadaniowe (musiałam zbierać w środku mszy), kładło się na podłodze, skakało, puszczało teksty (typu mama nie kupiła kupy...:confused:).
Napisz, kiedy będziecie mieli wolny weekend,zapraszamy do nas!
Daruś za śniegiem tęskni :confused:. Ania też wspomina śnieg a mamusia Ani myśli z trwogą o nim. Aż mi sięnie chce o zimie myśleć. Znowu trzeba kupić kombinezon, kozaki, ubierać się przed wyjściem na dwór, zimno, zimno...
Palą juz u Was?
Zdjęcia doszły, dziękuję. Uroczo dzieciaki powychodziły. Daruś z tymi swoimi oczkami, super.
Jak się udał sernik urodzinowy? Jak tak jak na nasze spotkanie to udał się w 100%. A u kogo zamawiałaś tort? Jak w ogóle po urodzinach? I po rocznicy?
Darek ogląda Kubicę (myślałam, ze śpi) a później jak Ania wstanie chyba będą jakieś lody i spacer po III Alei i naszym rozkopanym parku.
Pozdrawiam.
 
Cześć Asiu,
dzięki za życzonka i za pamięć.

Daruś ma katarek i my również. Urodziny się udały, mały dostał kaskę i kuchenkę z garnkami, a także trochę ubranek. Rozochocił się z dmuchaniem świeczki, musiałam mu dwa razy zapalać i jeszcze było mało.

Jeśli chodzi o rocznicę to jeszcze jej nie uczciliśmy, nie było czasu, mieliśmy nocki, a w sobotę byliśmy u teściowej na urodzinach. Ale zamierzamy się gdzieś wybrać tylko jeszcze nie wiem kiedy.

Co do naszego spotkania to najbliższe weekendy mamy pracujące, chyba, że w tygodniu.

No to Ania dała czadu w kościele, a to mała łobuzerka.Chyba mama musiała zajść jej za skórę, co?

Pozdrawiam
 
Cześć Ilonka.
Piękna pogoda ostatnio więc często i gęsto siedzimy na dworze.
Co do spotkania to proponuję więc piątek ten co będzie bądź za tydzień. Jak Wam pasuje.
Ania raczej zachodzi za skórę mamusi ;-).
Postanowiliśmy zrobić winko z winogron. Ciekawe, co z tego wyjdzie (jutro zaczynamy działać).
Jak postępy nocnikowe Darusia? Ani zdarzy się zawołać ale raczej ją musimy pilnować. Zdarzają się oczywiście "mokre roboty" ale cóż... trzeba przeczekać.

Uciekam do łózia. Pozdrowienia :-)
 
Cześć Asiu,

co do piątków to pasuje nam 12.10, wcześniej nie możemy. Za tydzień wybieramy się na weselę, więc piątek mam zajęty (fryzjer, kosmetyczka).

Daruś chyba zaczyna wstrzymywać, pomału się przyzwyczaja, ale ciągle zakładamy na noc pampersy.

Tak poza tym to u nas po staremu, podobnie jak u Was, Daruś na dworze przebywa, jak nie z nami to z babciami i czas leci, a my mamy wrażenie, że ciągle pracujemy. Takie życie, może coś się wyklaruje w październiku co do trzech zmian, to chociaż weekendy będziemy mieć wolne, ale poczekamy zobaczymy, bo tu wielka niewiadoma.

Pozdrawiam
 
Cześć Ilonka.
To może się umówimy na piątek 12go tak wstępnie a jak będzie bliżej tego terminu to ja się z Tobą skontaktuję, podam adres itd. Już się cieszę na spotkanie :-).
Kupiłaś jakąś sukienkę na wesele? Pochwal się :-).
Czy Daruś dalej ładnie woła siku? U nas niestety nadal trzeba pilnować i tylko od wielkiego dzwona zawoła siku siku. A po nocy to albo pielucha jest sucha albo ulana na maxa. Czyli jeszcze nie ten moment na odstawienie pieluch na noc.
Oby Wam się wyklarowała w końcu sprawa wolnych weekendów. A ja myślę nad zwiększeniem etatu tym bardziej, że teraz w pracy więcej roboty (ostatnio nie wyrabiam się ze wszystkim) ale zobaczymy...
Aktualnie jesteśmy na etapie szukania "nowego" samochodu. Łeb pęka, niby tyle tego jest ale jednak albo nie to, co się chce albo nie za tyle, ile się ma :no::-(.
Idę z Anią na dwór, na razie nie pada.

Pozdrawiam.
 
Witaj Asiu,
czy piątek 12 nadal aktualny, jeśli tak to daj znać. My jesteśmy chętni.

My już po weselu, było super, może uda mi się wywołać zdjęcia do naszego spotkania to zabierzemy.

Daruś woła siku tylko są problemy jak do kogoś pójdziemy ma opory i nie chce się załatwiać.

Tak poza tym to od naszego ostatniego spotkania niewiele się zmieniło.

Kończę, muszę obiad doglądać i pomału się szykować, bo na drugą do pracy.

Pozdrawiam
 
Hej Ilonka.
Co u Was słychać?
Dziękujęza odwiedziny w piątek, Ania jest zadowolona z prezentu a my z Waszych odwiedzin.
Załatwiliście zakupki jak należy w piątek?
Ja mam podłe samopoczucie, mdło przez cały dzień bleeeee. Jakoś to trzeba przeżyć.
 
Witaj Asiu,
tak to juz jest na początku, ale coraz dalej tym będzie lepiej i poranne mdłości się ulotnią.

Coś mnie gardło zaczyna boleć, Darek z małym pojechali do apteki po lekarstwa dla mamy. Małemu też zacznę coś podawać co by się nie zaraził, mam nadzieję, że nie załapie, bo w niedzielę mamy chrzciny u mojej siostry, na dodatek okazało się, że najprawdopodobniej będę chrzestną, gdyż kuzynka męża Agi nie może dostać zaświadczenia od księdza z powodu mieszkania bez ślubu. Co za koszmar nie przypuszczałam, że jeszcze stwarzają problemy z tego powodu.

Jeszcze tylko trzy dni i cztery dni laby, już sie nie mogę doczekać.

Daruś bardzo polubiał Anię, czasami się zapytuje, kiedy znowu się spotkają, musimy pomyśleć o jakimś ponownym spotkaniu.

Pozdrawiam
 
reklama
Cześć Ilonka.
W końcu udało mi się dopaść kompa. Wieczorami nie mam siły, dalej męczy mnie ta mała dzidzia, ehh...
Jak zdrowie? Mam nadzieję, że nie rozłożyliście się.
Jak po chrzcie? Niestety, takie jest prawo kościelne, ściśle określa, kto może być chrzestnym a kto nie. I tak osoby żyjące "na kocią łapę", po rozwodzie, po ślubie tylko cywilnym, młodsze niż 16 lat, bez bierzmowania nie mogą zostać chrzestnymi. Chociaż u znajomej zamieszkałej w okolicach Zawiercia, Łaz jedynym warunkiem bycia chrzestnym było odbycie spowiedzi... co parafia to obyczaj.
A ja myślałam wcześniej, że to Ty będziesz chrzestną u soistry dziecka.
Bardzo się cieszę, że Daruś wspomina Anię. Może jak się będziemy częściej spotykać to i Ania "zapała" mocniejszym uczuciem do Dariusza ;-):-). Moze się kiedyś umówimy w Magicznej Krainie? Wybieramy się tam (jak sójki) coby się dziecko wyszalało, moze się w końcu uda wybrać...
Ania śpi jeszcze ale pewno lada moment wstanie. Posiedzę cichutko przy kompie, niech dziecko śpi.
Pozdrawiam :-).
 
Do góry