reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

A może Czę-100-chowa???:)

Hej dziewczyny, my w domu od wtorku ale ja się załatwiłam, tzn wstrząsu anafilaktycznego dostałam za cholercię nie wiem po czym :crazy: w każdym razie wczoraj dostałam 2 zastrzyki i biorę leki i w najbliższym czasie będzie mi potrzebny dobry alergolog.

A teraz newsy od nas... PAULINKA CHODZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie jest to całkiem prawidłowe no ale... żyję chwilą, nie mogę się napatrzeć jak ona pomyka po trawce czy po mieszkaniu i rechocze się z radości, że wszędzie może dojść :tak::tak::tak: Na urlopie nauczyła się wstawać bez podporu, więc jak się przewróci na odkrytym terenie to sama sobie wstaje, nie musi się niczego podtrzymywać, umie zrobić papa (ćwiczyłam z pół roku), przybić piątkę i pokazuje jak się myje rączki. Jedynie trzeba chwilę poczekać zanim to zrobi, bo jakoś jej ciężko przychodzi skumanie o co ją proszę ale jeszcze ani razu się nie pomyliła ;-)

IMG_6212.jpg

Taka jestem szczęśliwa....

Aneczko 100latek dla Nikosia, ale najważniejsze to zdrówko więc tego najwięcej naszemu małemu przystojniakowi życzymy :-)
 
reklama
cześć Dziewczyny... ale mnie tu dawno nie było... ciągle w biegu... jestem już tak zmęczona, że często nie słyszę jak malutka w nocy płacze i dopiero M mnie łokciem budzi...
u nas chyba a raczej - dobrze, tzn. Karolka przyjmuje codziennie lek przeciwpadaczkowy, który ma eliminować napady ale nie daje 100% gwarancji że napadów nie będzie, nadal nie mam wypisu ze szpitala z Gdańska -ma przyjść pocztą, ale byłam już w Czewie u neurologa i w zasadzie nic nowego wizyta nie wniosła, w połowie września mamy zrobić kontrolne eeg i przyjść na wizytę nawet bez dziecka tylko z wynikiem i z wypisem...
u nas postępy idą powoli... na razie Karolka chodzi przy meblach i jeździku-pchaczu sama jeszcze się nie "puszcza" ale w Gdańsku powiedzieli że to wina słabszego napięcia mięśniowego... mam nadzieję że to kwestia dni jak sama zacznie śmigać, gaduła jak była tak jest -dziś jest chyba 5 dzień z rzędu gdzie chodzi i gęga... dziś na wieczór przyjeżdża moja mama bo teściowie na urlopie więc będzie siedziała z malutką w domku, a tak poza tym to leci czas szybciutko - odkąd wróciliśmy z urlopu to tylko się pakuję, rozpakowuje, piorę zakupy i tak w kółko , bo po powrocie byliśmy na dzialce, potem u moich rodzicow i dziś jest pierwszy weekend od połowy lipca gdzie siedzimy w domciu,... na razie kończę bo M wraca ze spaceru i ... slodziak będzie szalał...
postaram się napisać coś więcej w tygodniu...
 
Asia maja rację, obnizone napięcie czasem bardziej przeszkadza w chodzeniu jak wzmozone a że nie chce jeszcze sama to daj jej czas. Jak będzie pewna, że da radę to pójdzie :tak::tak::tak:


A ja neurologa mam jutro i ciekawe co powie pani dr M jak zobaczy Paulinkę wchodzącą samą do gabinetu ;-) na pewno wam napiszę jutro:-p

Zmykam, mam parę spraw w fundacji do załatwienia ;-)
 
CZesc dziewczyny,
Pisałam i pisałam i mi usuneło wpis, więc pisze jeszcze raz :) Przepraszam że się nie odzywałam ale miałam najazd rodzinki i dopiero dziś mogę sobie siąść i na spokojnie odpisać.
MamaPaulinki Dziękuję bardzo w imieniu Nikosia za życzonka. I wielkie gratulacje dla Paulinki za postępy które robi, ślicznie wygląda na nóżkach. I co pani doktor powiedziała jak zobaczyła mała na nóżkach?
Widzę że staracie się o drugą dzidzię. Trzymam kciuki mam nadzieję że szybciutko się uda :)
A-Asiu Każdy dzieciak ma inaczej Nikodem przez praiwe 1,5 miesiąca chodził wzdłuż mebli i przy chodzikach później jedną rączką się trzymał i w końcu się odważył puścić. więc wszystko trwało prawie 2 miesiące. Ale za to jak się nie trzyma to 2 tygodnie mineły i już śmiga wszędzie sam więc szybciutko złapał równowagę.
A u nas dziś odpoczywam bo w sumie od 4 tygodni dopiero dziś mogę sobie na spokojnie siąść gdzie nikogo nie ma i nic nie muszę robić.
 
Aneczka - wiem coś o tym... ja od urodzin Karolki ciągle w biegu... teraz jest u mnie moja mama i zajmuje się złośnicą a ja w pracy na 8 godzin żeby soebi nadgodzin nastukać i tak jeszcze cały przyszły tydzień... u nas przebił się 7 ząbek - dolna dwójka po prawej:) ale chyba idą kolejne bo noce nieprzespane a uśpić na wieczór to istna chisteria - nie wiem czy to jeszcze uraz poszpitalny bo było kilka dni spokoju czy jakiś niepokój wieczorny bo już ciemniej w pokoju niż było przez całe lato... czy jeszcze inna przyczyna ale od kilku dni usypianie kończy się w wózku... po wizycie u neurologa żadnych nowości mamy zrobić kontrolne eeg czy lek działa ale teramin dopiero na 14 września...potem ok 2 tygodni czekamy na wynik i dopiero kontrola... upały nas wszystkich wykańczają - śpimy przy otwartch oknach i bez przykrycia... okropnie duszno ... ale oczywiście coś około weekendu zapowiadją ochłodzenie:)

mamaPaulinki - trzymamy kciuki oby się udało!!! my też powoli zaczynamy coś myśleć starania jeszcze muszą poczekać...

zmykam jeszcze popracować i do domiu...

pozdrawiamy i postaram się napisać tuż po weekendzie.
 
No więc pani dr powiedziała, ze nie ma już mowy o MPDz :tak::tak::tak: oczywiście rehabilitacja trwa, mamy jeszcze sporo różnych problemów, jest nadal wzmożone napięcie, asymetria, nie zeszły łopatki, brak równowagi, nieprawidłowe obciążanie stóp itd ale co tam, damy radę :rofl2: ze wszystkim :tak: kiedy widzę jaką mała ma radość z chodzenia to mam łzy w oczach :zawstydzona/y: jej upór do tego doprowadził, ja tylko jej pomogłam :-D
Jutro jedziemy za miasto na rybki, chyba do Lisowa, tam nas jeszcze nie było ;-)
 
Czesc dziewczyny.
No pogoda piękna więc korzystamy z tego i w sumie w na całe dnie wychodzimy :) wczoraj z Nikosiem pierwszy raz byliśmy na koncercie mały szalał i obok nas stał chłopiec taki ze 3 lata a Nikodem z nim zaczał tańczyć super to wyglądało ledwo stoi na nogach a już podryguje :) No i powiem szczerze że młody wytrzymały bo jak wróciliśmy do domku to była 21.30 ale fajnie było :)
A tak to powiem szczerze też powoli dojrzewamy do myśli o drugim maleństwie, bo nie chcemy dużej różnicy wieku. ale jak narazie to i jedno i drugie ma wątpliwości czy będzie ok i czy damy rady. Ja w sumie nie pracuje więc mogłoby być ciężko z pieniążkami.
Dobra uciekam bo mlody się obudził i będziemy gdzieś wędrować. Pewnie skończy się an tym że na wieś pojedziemy :) \
Buziaki i miłej niedzieli
 
Witajcie.
mamaPaulinki Gratulacje dla Paulinki!!!! i trzymam kciuki za staranie sie o kolejne malenstwo.....

U nas w sumie było by w porzadku gdyby malego nie dopadłą ospa..... od niedzieli zauwazylam krostki, ale myslalam ze to ukaszenia bo mieslimy cale noce otwarte okno przez te upaly a co sie okazalo zaczelo ich sie robic coraz wiecej i jest ospa :/ a tu roczek za pasem...... Powoli zaczyma ogarniac mieszkania zeby nie zostawic wszystkiego na ostatnia chwile prze urodzinami, na szczescie maja przyjechac męza dwie siostry pomoz w przygotowaniach.
Co do staran o kolejne malenstwo to raczej w odleglej przyszlosci, nie pracuje wiec ciezko by bylo. Ale roznie to bywa ;) jakby bylo to byśmy sie cieszyli ;-)
Tyle chyba na dzisiaj bo padam..... pozdrawiam Was cieplutko i wszystkiego dobrego i zdrowka dla dzieciaczków Waszych....
 
Witamy wszystkich,
bardzo dawno nas tu nie było, nie wiem czy ktoś nas jeszcze pamięta? Fatem jest, iż nie udzielaliśmy się za bardzo, więc raczej nas nie pamiętacie. Dla przypomnienia mam na imię Ilona i jestem mamą sześcioletniego Dariuszka. Mamy taka prośbę, Daruś bierze udział w konkursie mini mini na najfajniejszy zamek z piasku, jeśli chcielibyście wziąść udział w głosowaniu to serdecznie zapraszamy i bardzo dziekujemy za każdy oddany głos. Tu jest link do strony: FOTOKONKURS - MiniMini
Pozdrawiamy wszystkich i życzymy udanego dnia:-)
 
reklama
Do góry