reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

A może Czę-100-chowa???:)

Witajcie dziewczyny :)
Ja tez sie melduje :) dawno mnie tu nie było bo szczerze mówiąc młody chodzi spać ok 21.30 a później to porządki, sprawdzę pocztę i w sumie odpocząć chwile.
Co u nas przez ten czas w sumie już coraz lepiej idzie mu chodzenie, potrafi się puścić jak idzie za rączki i zrobi ze dwa kroki i od razu na tyłek, ale za to wzdłuż ściany, mebli już chodzi. Nawet potrafi z chodzikiem iść i tak potrafii przez nawet dwie godziny ( lata po całym mieszkaniu a jak się zaczepi chodzik o coś to podnosi do góry i przesuwa :) ). Jedynie co to jak na dworze weźmie się go z wózka to niestety już nie bardzo chce do niego wracać, a jak chce się z nim pochodzić to ciekawy jest każdy kamyczek czy patyczek więc praktycznie co chwile się zatrzymuje i schyla. :)
No i potrafi wszędzie wejść na łóżko to wskakuje, na parapet potrafi się wspiąć nawet wejść do łóżeczka wspinając się czasami jak patrzę to jestem pełna podziwu jak wysoko potrafi nogę podnieść i jak sprawnie mu to idzie, a jeszcze niedawno tylko leżał i nie potrafił się przewrócić z boku na bok :)
Widzę ze chwalicie się ząbkami my mamy pełne 6 ząbków i 2 które się ledwo ledwo przebiły, ale męczyły go bardzo długo. Nocki to tylko miał w ostatnim czasie dwie gdzie nei spał a tak to idzie spać o 21.30 i wstaje tak ok 7.30 - 8.30 czasami jest tak że budzi się ok 6 dostaje butle i wstaje nawet o 9.30 więc śpi nocki u siebie w łóżeczku a ja jestem wyspana :)
U nas też powoli przygotowania do roczku bo robimy troszkę wcześniej bo prawie cały sierpień jesteśmy w rozjazdach więc nie będzie jak zrobić. Więc jak Asia już lista zakupów powoli się tworzy i gości się zaprasza :) bo będziemy robić roczek 23 i 24 lipca dwa dni bo w jeden dzień rodzinka, a w drugi znajomi bo troche dużo by było ludzi naraz.
U nas podobnie jak u Asi robimy roczek i 3 dni później wyjeżdzamy, troche pojeździmy bo najpierw do rodzinki pod Rzeszów, później na 2 tygodnie w góry. Później jeszcze na tydzień Wrocław i na weekend Warszawa. Objazdówka duża ale odwiedzimy całą rodzinkę :) i troche Nikoś pozwiedza :)
mamaPaulinki wiem jak się cieszysz na wyjazd bo mam podobnie najlepiej to bym się już spakowała nie można się doczekać :)
marta podziwiam ja pisałam pracę jak Nikoś był malutki ale teraz to sobie nie wyobrażam :) mam nadzieje że uda się wszystko jak zaplanowałaś :)
Asia mam nadzieje że pogoda dopisze i imprezka urodzinowa się uda pod chmurką :)

Nareszcie ładna pogoda więc pewnie na spacerki się wybieracie jutro więc miłego spacerowania :)
 
reklama
U nas po staremu... no jak zawsze coś wychodzi nowego ;-) Paulinka będzie objęta programem wczesnego wspomagania rozwoju, na razie logopeda, jak się uda w dwóch ośrodkach. Do tego musimy włączyć na maxa terapię SI, prawdopodobnie będę musiała jeździć do Sosnowca bo tu w częstochowie nie ma terapeutów dla takich maluchów. Jestem załamana kosztami, na subkoncie pustki a terapia i do jazdy kosztują :-( Pieniążki z 1% dopiero gdzieś w listopadzie wpłyną... Do tego na przyszły rok chciałabym małej załatwić ze 2 turnusy logopedyczne.. Nie wiem co robić głowa mi pęka od tego.

U nas na kwietniówkach 2010r jest dziewczynka chora na neuroblastomę (mają wątek pomocowy na forum), która dzielnie walczy o życie z nawrotem choroby. jej stan jest bardzo ciężki a my wszystkie dopingujemy malutką do walki... Ciężko mi ogarnąć wszystko, bo wciąż wypatrujemy nowych wiadomości od mamy Zosi. Proszę Was o modlitwę za siłę dla tej cudownej istotki, żeby pokonała to wstrętne choróbsko...
 
witam się...
my wróciliśmy wczoraj w nocy a dziś już się powoli pakuję z powrotem a raczej przepakowuje bo jutro na wieczór ruszamy do Ustki...
urodzinki się udały a pogoda wręcz jak marzenie - byłam pełna obaw bo w piątek było okropnie i zimno i deszcze przelotne...a w sobotę - idealnie...
goście dopisali, humory również:)
dziś już zaliczyłyśmy wizytę kontrolną u pediatry bo nie pokazałyśmy się po tej u neurologa no i rehabilitacja na razie nam się skończyła- za miesiąc do kontroli więc tak troszkę optymistycznie u nas... a z postępów to Karolka powoli zaczyna chodzić sama przy meblach, tak jakby nie potrzebuje już pierwszej drzemki w ciągu dnia - w ogóle uśpić ją to teraz nie lada wyczyn - właśnie rozbija się po mieszkaniu a od 6 rano zdrzemnęła mi się tylko 15 minut jak szlam do lekarza i ani nie widać żeby się coś na spanie zanosiło...apetyt ma jak dorosły, je wszystko ku przerażeniu teściowej.... muszę śmigać do niej bo mi się panoszy po całym mieszkaniu... jak znajdę chwilkę to jeszcze tu napiszę a tak to już z nad morza będę słać pozdrowionka...

przepraszam że tak tylko o mnie ale czasowa nie jestem... postaram się jeszcze tu dziś zajrzeć... może już po wieczornym uśpieniu??
 
Karolinko spóźnione 100lat, spełnienia marzeń i uśmiechu na twarzy od cioci Doroty i Paulinki

Wczoraj byłam tylko na jednym wątku, dziś rano sms... nie tak miało być, Zosieńka miała żyć i cieszyć się tym życiem... [*] dla Ciebie maleńka wielka wojowniczko :-(

Paulinka wyczuwa dziś mój nastrój, tuli się do mnie przy każdej okazji a moje problemy życiowe wydają się takie malutkie w obliczu tej tragedii, jaka spotkała rodziców Zosi :-(

Uciekam, nic tylko płaczę od rana
 
no my dzisiaj robimy liste i jutro i pojutrze na zakupy, na roczek Nikosia (bo w dzien urodzin nas nie bedzie) no i na wyjazd trzeba dziecko zaopatrzyc w jedzonka :)
No i szykujemy imprezki urodzinowe a pozniej 2 dni przerwy i jedziemy na odpoczynek :)
jej ale od dwoch dni mam tak podly nastroj i do tego humorki Nikosia juz mam dość. Mlody coś zjadł nie tak i troszkę go czysciło do tego 2 zęby ida wiec marudzi strasznie. Nauczył się chodzić za jedna raczke i teraz siedzi i placze tak dlugo jak ktos go nie wezmie za raczke ale jak jestem sama nie mam czasu na wszystko wiec jest placz, a jak się za bardzo rozczuli to przeszkadza wszystko. :) A do tego mam zapalenie ucha środkowego a maz cale dnie w pracy. ale pocieszam sie mysla ze jeszcze tydzien i na wakacje :)
 
Aneczko wczoraj zapomniałam, dzień pożegnania i już wieczorem nie zdążyłam więc dziś dla Ciebie
Z okazji urodzin życzę Ci:
- Aby każdy dzień miał kształt Twoich marzeń,
- Aby Twą drogę ominęły wszelkie troski i niepowodzenia,
- Abyś przeszła życie w pełni, lecz zawsze pozostała sobą.
Życzę Ci jak najwięcej takich chwil, w których z uśmiechem na twarzy mogłabyś powiedzieć: JESTEM SZCZĘŚLIWA!!!


Na urodzinki Nikosia powinnam już mieć dostęp do neta więc do napisania, jutro rano wyjeżdżamy :rofl2:

Pa pa dziewczynki ;-)
 
reklama
Do góry