reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A co robimy dla siebie i dla własnej przyjemności? Hobby, wyjścia, zakupy itp

zieloni mi- Madziu, jestem pewna że to wszystko aktualne i powinnaś skorzystać z takiej chwili dla was jak i specjalnie Tylko dla Ciebie, trzymam kciuki za super masaż i nie tylko:-p;-) p.s. czasami tak jest, że im mamy bardziej sceptyczne podejście, efekt końcowy jest super zadowalający! :-)
szerlock- ty kobito nie marudź, tylko płyn przez morza ...!!! pięknej pogody, dobrego nastroju i czystych myśli życzę!


p.s. a u mnie w ogóle jak miałam urodziny, to poszłam z mężem i znajomymi na disco, ale było tak sobie, poszliśmy do jednego klubu w Sopocie, ale tam same jakieś plastikowe lalunie i jacyś alfonsi, to uciekliśmy .... potem poszliśmy do drugiego klubu, trzeciego ....skończyliśmy w beznadziejnym miejscu, ale zabawa była nawet znośna:confused: rano myślałam, że mąż da mi jakiś prezent, a on nic ... pojechałam na uczelnię, pomyślałam po uczelni coś da .... a tu dalej nic . I tak do dnia dzisiejszego oprócz życzeń nic nie dostałam.
Jakiś czas temu rozmawiałam z nim o tym, że w tym mc mamy dużo wydatków, zuzi urodziny, moja impreza ( troszkę wydaliśmy na tym discowaniu), rocznica 10 czerwca, 20 czerwca męża urodziny i mój mąż powiedział mi, że niby uzgdoniliśmy, że damy sobie tylko jeden prezent w rocznicę, a mi się wydaje że umawialiśmy się na urodziny ..:baffled::no::angry: oczywiście nie tłumaczy to tego, że nie dostałam od niego nawet kwiatka!!!! nie mam siły na niego. dupek jeden.
W rocznicę i urodziny nie zamierzam nic dla niego kupować, poczuje się tak samo jak ja.:-(
 
reklama
gaal - no to faktycznie nieciekawie...
Mogl bukiecik konwalii za 5zl chociazby przyniesc...

zobaczymy czy moj maz w tym roku bedzie pamietal o moich urodzinach i o rocznicy - w zeszlym roku zapomnial... Alez mu bylo glupio i do dzis dnia mu to wypominam :baffled:
 
Zielono_mi życzę super masażu i relaksu należy Wam sie:-)
Sherlock mam nadzieje ze pogoda Wam dopisze podczas rejsu i będzie świetnie;-)
gaal no mąż rzeczywiście dał plamę, trzymam kciuki zeby choć na rocznice postarał sie o super prezent
myszko pewnie teraz będzie pamiętał skoro mu głupio
 
Zania - super ze zajrzalas :-)

Ja dla wlasnej przyjemnosci otworze sobei dzis piwo, mam beztluszczowe chipsy (tluszczowe zjadlam wczoraj...) no i bede zerkac na mecz :-)
 
myszko ja też sie ciesze ze już z Wami jestem bardzo mi Was brakowało;-)
również będę kibicowała naszym chłopakom choć bez piwka i sama bo mąż w pracy będzie:(
 
Zaniu - ja tez sama, bo slomiana wdowa jestem, ale potem mezowi opisze w mailu co i jak :-)
Biedni na tym statku... Nawet flagi odpowiedniej na maszt nie wciagna bo to nie zaglowiec :-D
 
Zielono_mi- mam nadzieję że dzień rozpieszczenia wypali :tak:Przyda wam się to, myślę że właśnie taki dzień pozoliłby zmniejszyć tą przepaść która chwilowo między wami nastała...

Gaal- to sie mąż nie popisał :no: Być moze po prostu źle sie zrozumieliscie i faktycznie wielkie "wow" planował na rocznicę :tak:Ale i tak nie usprawiedliwia go to, bo tak jak piszesz chociaż kwiatka mógł ci dać... Ech, faceci...

My tez dziś wieczorkiem meczyk będizemy oglądać :-) Maż z piwkiem, a ja z notatkiami :sorry:Jednym okiem będę ogladać a drugim sie uczyć :baffled: Własciwie nawet teraz mogłabym sie pouczyć no ale przyjemnosc zajrzenia do was jest silniejsza :-D
 
no to u mnei podobnie - zamiast intensywnie wykorzystac czas jaki mialam jak Jasi ospal lub byl z niania na spacerze dzisiaj i wczoraj to ja bez przerwy do Was zerkalam...
No i dlatego mecz bede ogladac jednym okiem, bo drugim bede pisac oceny opisowe... :baffled:
Ech to moje lenistwo... :crazy:
 
Zielono mi mam nadzieję że plany się udadzą. Moja koleżanka jak się kiedyś godziła z mężem to efet końcowy był taki że za 9 miesięcy powiekszyła sie rodzinka.

Gall to mężuś dał plamę ale czego można się było spodziewać to tym męskim ograniczonym gatunku. Ciekawe jak mój sie spisze w tym roku, do tej pory zawsze kwiatki były. Ale najpierw ja bedę musiała sie wysilić bo on świętuje już w najbliższy piatek.
 
reklama
Mysz, Marti życzę Wam przedłużenia doby abyście mogły z wszystkim zdążyć:rofl2:

Oj przydałoby się bo atmosferka meczu kompletnie mnie wybiła i z nauki nici :-( Cóż, jeszcze jutro cały dzień mam bo zaliczenie we wtorek więc mam nadzieję że zdążę... Otworzyłam sobie piwko i oglądam tą mizerną walkę i siedzę sobie z wami :-) A do tego już wiem jak męża pocieszę w razie przegranej bo co nieco mi po głowie chodzi :zawstydzona/y::rofl2: A że własnie druga bramka wpadła :wściekła/y: to...
 
Do góry