A co robimy dla siebie i dla własnej przyjemności? Hobby, wyjścia, zakupy itp

[Słoneczko_Ktosia]

uf ale ciezko sie czyta co jecie - a u mnie nic w domu do jedzenia bo maz na diecie a ja tez próbuje i słodycze to wróg (hi hi zobacze jak długo).
A wolny dzien bedziemy mieli 19 kwietnia babcia zostanie z małym a my na rozpoczecie sezonu motocyklowego i moze nastepmego dnia do Czestochowy na msze dla motocyklistów - mam stracha czy babcia da sobie rade i czy nic sie nie stanie (do tej pory babcia zostawała z nim tylko na 3 godzinki)

 

[mysz1978]

u mnie tez krótki i poobgryzane jak juz zapuszcze i sa długie to zdarza sie jakas stersujaca sytuacja i paznokci nie ma

ufff... nie jestem jedyna

 

[szerlock]

podrapac sie mozna, ale lajt, a ja lubie konkret drapanie takim akrylem to mozna sie poglaskac.

i ostatnio tez mi sie zdarzalo, ze jak moje troche odrosly to jebs je zebami i po ptokach. wiec na wesele musialam cos zrobic z tym.

 

[mysz1978]

pyzuncia- widze ze oprocz obgryzania paznokci mamy rowniez inna wspolna rzecz :-)
Ja jezdzilam z mezem (rzadko, bo rzadko, ale zawsze ;-)) do zeszlego roku - w ciazy jak jzu bylam pewna na 100% to jezdzenie odpuscilismy.
Teraz myslimy o sprzedazy motoru jednak bo jakos tak balabym sie ze jakbysmy zgineli to Jasio zostanie sierota
Maz nawet chce sprzedac zeby kupic za jakis czas cos mniejszego...
Ubranie mi szkoda sprzedawac - moze kiedys jeszcze tez bede jezdzic na tym mniejszym.
Jaki motor macie??? My Honde Varadero :-)

 

[ZuMiKa]

ja ostatnio długie to miałam tipsy na własnym ślubie...
A tak wstyd ale obgryzam z nerwów, jak się naderwie, czy każdy powód jest dobry

 

[Welonka_bb]

No to i ja się przyłączam do grona obgryzaczek pazurkowych Kurcze tyle lat juz z tym walczę! W zeszłym tygodniu założyłam sobie tipsy, bo kiedyś udało mi się pod nimi zapuścić piękne paznokcie i łudzę się , że tym razem też się uda :-) (ile było tych prób tipsowych to już nie wspomnę...)

Wiecie dziewczyny ten wątek to strzał w dziesiątkę i nie wiem jak ja to zrobilam, że go nie widziałam wcześniej
Jutro biegnę kupić ten tusz o bardzo dlugiej nazwie, co polecała MamaQ :-)
No i jeszcze lecę jutro kupić ... kalosze i kurtkę przeciwdeszczową w grochy w H&M .. bo potrzebne mi na działce nad jeziorem jak pada deszcz Właśnie dzisiaj wróciłam w całych mokrych adidaskach i powiedziałam im stanowczo BYE!
teraz będę śmigać na działce w pięknych kaloszach i płaszczyku a co tam !!!

A co do podkładu Vichy to ja go własnie używam ten na niedoskonałości.
Też mam straszne problemy z buzią, ciągle się świeci i niestety pryszcze!!! Jak urodziłam Niunię to jakoś na chwilę się polepszyło, ale nie dlugo się tym nacieszyłam. Idę niebawem do dermatologa , bo przestałam już karmić piersią więc mogę przyjmować jakieś tabletki.
No a co do tego podkładu to kryje nawet ladnie, ale dla mnie i tak nie jest on najlepszy, bo ja mam strasznie przetłuszczającą się buzię i po dwóch godzinach świcę się jak... wiecie co

 

[Ewitka]

Ja obgryzałam jak byłam mała, teraz raczej mi się nie zdarza, chyba, ze mi sie paznokieć złamie, to go awaryjnie wyrównuję ząbkami, za to mam bardzo brzydki nawyk, mianowicie skubię z nerwów skórki koło paznokci, więc jak nam nerwowy okres, to czasami do krwi.:-(

 

[evvula]

Ja też kiedyś obgryzałam paznokcie , ale to dawno było. Teraz tylko mi się łamią albo zadzierają.

 

[mamaoli]

ja nie obgryzam ale od jakiegoś czasu pazurki mam fatalne:-( ciągle mi się łamią i rozdwajają...

 

[Noukie]

Ja nie obgryzam ale tak mi się łamią że nawet na 5 mm nie chca mi urosnąć tydzień temu siostra mi gel na moich położyła żeby twardsze były i narazie tydzien rosną.

Welonka daj znac czy tusz zakupiłaś bo ja go poprostu uwielbiam.