reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

9 miesięczne dziecko i kolejna ciąża

reklama
Nie rozumiem Twojego podejścia .
Jesteś w sytuacji w której nie chciałaś byc .

To co zamierzasz zrobić po porodzie?

Wychować dziecko i do końca życia być nie szczęśliwą?
Dzieciak od razu wyczuje jak będzie rozumiał na tyle że był nie chciany .

Dlatego jestem za legalną aborcja !
Na ten moment szukam dla siebie pomocy od grudnia, bo muszę iść na zwolnienie ze względu już na zimno i dojazdy. Być może za granicą.
 
Mogłaś wykonac aborcję czy terminacje ciąży.
Teraz jest chyba za późno na użalanie się że mogłaś dokonać aborcji.

Chyba potrzebny Ci psychiatra..psycholog żebyś poukładała w głowie sobie.

My które chcemy dziecka nie rozumiemy uzalanie się nad sobą że bardzo żałujesz.

Jak urodzisz oddaj a Twój problem sam się rozwiąże.

I pamiętaj żadna metoda nie daje 100% pewności.
Nie mów proszę za nas wszystkie, bo możesz sie pomylić. Bardzo chciałam mieć dzieci, długo nie mogłam, ale to nie sprawiło, że nie cieszyłam sie czyjąś ciąża, czy nie potrafiłam zrozumieć kobiety, która w ciąży była, ale jej nie chciała. Więc nie wkładaj nas wszystkich do jednego worka.

@Zagubiona-we-mgle dlaczego nic cię nie cieszy? Czyżbyś miała wątpliwości i nie podjęłaś jeszcze ostatecznej decyzji? Twój stan ducha trochę na to wskazuje. Jakbyś biła sie z myślami. Napiszę, że rozumiem, iż decyzja o oddaniu dziecka nie jest dla ciebie prosta. W końcu to nie zabawka. Zaimponowalas mi tym. To znaczy, że ten maluch nie jest ci obojetny. Cieszy mnie to. Choć to prawdopodobnie twoja zmora. A myślałaś może nad tym, czy by go nie wychować? Rozważałam może różne scenariusze i przyglądałam sie przy tym swoim emocjom i uczuciom, która droga jest ci bliższa? Nie potrzebuję odpowiedzi na forum. Po prostu zrób to dla samej siebie. Wydaje sie, że to ważne.
Ta sugestia, byś pogadała ze specjalistą uważam, że jest rozsądną. Może pomóc ci uporządkować uczucia, byś potem mogła dalej żyć.
 
Nie mów proszę za nas wszystkie, bo możesz sie pomylić. Bardzo chciałam mieć dzieci, długo nie mogłam, ale to nie sprawiło, że nie cieszyłam sie czyjąś ciąża, czy nie potrafiłam zrozumieć kobiety, która w ciąży była, ale jej nie chciała. Więc nie wkładaj nas wszystkich do jednego worka.

@Zagubiona-we-mgle dlaczego nic cię nie cieszy? Czyżbyś miała wątpliwości i nie podjęłaś jeszcze ostatecznej decyzji? Twój stan ducha trochę na to wskazuje. Jakbyś biła sie z myślami. Napiszę, że rozumiem, iż decyzja o oddaniu dziecka nie jest dla ciebie prosta. W końcu to nie zabawka. Zaimponowalas mi tym. To znaczy, że ten maluch nie jest ci obojetny. Cieszy mnie to. Choć to prawdopodobnie twoja zmora. A myślałaś może nad tym, czy by go nie wychować? Rozważałam może różne scenariusze i przyglądałam sie przy tym swoim emocjom i uczuciom, która droga jest ci bliższa? Nie potrzebuję odpowiedzi na forum. Po prostu zrób to dla samej siebie. Wydaje sie, że to ważne.
Ta sugestia, byś pogadała ze specjalistą uważam, że jest rozsądną. Może pomóc ci uporządkować uczucia, byś potem mogła dalej żyć.
Nie biorę pod uwagę możliwości wychowania dziecka. Byłoby nieszczęśliwe. Tak, mogłam podjąć inną decyzję i teraz będąc w połowie ciąży- żałuję. Boję się porodu bardzo, lekarz nie jest skłonny wypisać skierowanie na cc. Rozważam wyjazd za granicę żeby trochę odetchnąć.
 
Wyjedź
Odpocznij
Masz prawo zostawić dziecko w oknie życia na przykład
Na aborcję za późno to prawda .
Musisz to przepracować z psychologiem psychiatra.
Bo po ciąży twoj stan psychiczny będzie kiepski.

To ze jestem za legalna aborcja to nie znaczy że mówię za wszystkie.
Czy my które staramy się o dziecko tego nie rozumiemy to też nie znaczy,że mówię za wszystkie..

Kobiety powinny mieć prawo wyboru nam w Polsce go zabrano .

Przykro mi że jesteś w sytuacji w której nie chcesz być.

Podejmiesz decyzję najlepsza dla siebie.
 
Nie mów proszę za nas wszystkie, bo możesz sie pomylić. Bardzo chciałam mieć dzieci, długo nie mogłam, ale to nie sprawiło, że nie cieszyłam sie czyjąś ciąża, czy nie potrafiłam zrozumieć kobiety, która w ciąży była, ale jej nie chciała. Więc nie wkładaj nas wszystkich do jednego worka.

@Zagubiona-we-mgle dlaczego nic cię nie cieszy? Czyżbyś miała wątpliwości i nie podjęłaś jeszcze ostatecznej decyzji? Twój stan ducha trochę na to wskazuje. Jakbyś biła sie z myślami. Napiszę, że rozumiem, iż decyzja o oddaniu dziecka nie jest dla ciebie prosta. W końcu to nie zabawka. Zaimponowalas mi tym. To znaczy, że ten maluch nie jest ci obojetny. Cieszy mnie to. Choć to prawdopodobnie twoja zmora. A myślałaś może nad tym, czy by go nie wychować? Rozważałam może różne scenariusze i przyglądałam sie przy tym swoim emocjom i uczuciom, która droga jest ci bliższa? Nie potrzebuję odpowiedzi na forum. Po prostu zrób to dla samej siebie. Wydaje sie, że to ważne.
Ta sugestia, byś pogadała ze specjalistą uważam, że jest rozsądną. Może pomóc ci uporządkować uczucia, byś potem mogła dalej żyć.
Mam czasami tu forum takie poczucie że sztucznie zestawia się ze sobą sytuację osoby która może być w ciąży poprostu rezygnując z gumki danej nocy i osoby która wkłada wielki trud by w tej ciąży w ogóle moc być. I wtedy ta ciąża nabiera znamion czegoś niezwykłego i bardzo trudno osiągalnego. Wtedy to jest faktycznie cud. I gdy osoba która tego nie przeszła i nie przeżyła nie cieszy się ciąża lub myśli o jej zakończenia staje się jakimś zjawiskiem nadprzyrodzonym (z zabarwieniem negatywnym wiadomo). Każda z nas jest w innej sytuacji,z innego punktu startuje w macierzyństwo i co innego przeszła. Ale już decyzja w zwłaszcza w tak bardzo ważnej kwestii niech będzie nasza własna.
 
Wyjedź
Odpocznij
Masz prawo zostawić dziecko w oknie życia na przykład
Na aborcję za późno to prawda .
Musisz to przepracować z psychologiem psychiatra.
Bo po ciąży twoj stan psychiczny będzie kiepski.

To ze jestem za legalna aborcja to nie znaczy że mówię za wszystkie.
Czy my które staramy się o dziecko tego nie rozumiemy to też nie znaczy,że mówię za wszystkie..

Kobiety powinny mieć prawo wyboru nam w Polsce go zabrano .

Przykro mi że jesteś w sytuacji w której nie chcesz być.

Podejmiesz decyzję najlepsza dla siebie.
W szpitalu chyba lepiej dla dziecka zostawić.
 
reklama
Na ten moment szukam dla siebie pomocy od grudnia, bo muszę iść na zwolnienie ze względu już na zimno i dojazdy. Być może za granicą.
W księgowości zwolnienie od grudnia? To pracodawca nie woli dać Ci pracy zdalnej, żebyś nie musiała dojeżdżać do biura, ale jednak coś robiła na koniec roku?

Poród nie rozwiąże tych problemów, które miałaś przed ciążą. W sierpniu pisałaś, że znalazłaś psychologa. Chodzisz tam?
 
Do góry