reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

:-)

Witaj Kalinko u nas my sie bardzo cieszymy ze ciagle nas przybywa.Widze ze namowilas nas do kilku zdan o sobie.To moze fajny pomysl bo troszke sie poznamy.Jestem niewysoka brunetka o ciemnobrazowych oczkach ukrytych za okularkami i to od dziecka-niestety.Lubie morze i zachody slonca spokojna muzyke .Jestem domatorka (raczej) ale wyjazdow nie unikam(teraz w ciazy to podrozuje tylko do gina) Mam maly domek z ogrodkiem i malego psiaka(pocieszka podarowana na urodziny 8 lat temu).Synus wbrzuszku i to pierwsze nasze dzieciatko.Nie pracuje wiec troche krucho u nas z kasa ale radzimy sobie i mam nadzieje ze tak bedzie dalej.
 
reklama
O jak fajnie, Anulko. Kobietki powinny gadać o sobie, bo kto za nie to zrobi? Ja teraz w ciąży cierpię na brak towarzystwa, bo wszyscy ode mnie uciekaja, bo rozmawiam tylko o swoim brzuszku, kopaniu, usg i td. ;DAle my sobie możemy o tym smiało pogadać! Specjalnie dla nas to forum! Mam starszą siostrę, która robi doktorat, maja jedno dziecko, są dobrze sytuowani i nie mogę się z nia dogadać. Mówi, że w dziecko trzeba inwestować, że dziecko to wydatek, że dzieci powinni mieć tylko ludzie wykształceni i bogaci, ech... U mnie też czasem krucho, mąż ma pracę sezonową, ale chłopcy to skarb! Tego malucha w brzuchu też chcieliśmy! Dla mnie może to ostatnia szansa, przez te cesarki i zagrożone ciąże, ale próbuję. Jestem dobrej mysli i radzę sobie. Ciuszki mam po poprzednich brzdącach, łóżeczko też, karmić będę piersią( poprzedniego 2 lata karmiłam) a wolę kupić dobrą książkę niż ciucha, więc nie szastam kasą ;D Tylko do lekarza dobrego chodzę i rodzić będę u Arciszewskich w Białym prywatnie, bo moje doświadczenia ze służbą zdrowia są tragiczne. Tak więc trzymajmy sie razem ciepło i bądźmy dobrej mysli. :laugh:
 
cześć dziewczynki :laugh:
ale milutko się zrobiło na naszym forum...KALINA witamy wśród listopadówek...
a teraz coś o mnie..jestem dosyć wysoką blondynką o ciemno niebieskich oczach, mieszkamy z teściami (ale prawdę mówiąc takich teściów to pozazdrościć - szczerze mówiąc w nic się nie wtrącają i chwała im za to :) ), ale mieszkanie jest bardzo duże, więc do swojej dyspozycji mamy ok. 50m2 jest to takie nasze małe mieszkanie w wielkim mieszkaniu...Mamy już jedno dziecko- 5 letniego synka i teraz drugi rośnie w brzuszku :laugh:
 
Witaj Kalinko! Fajnie że nas przybywa i masz rację że tu na forum można pogadać sobie o sprawach ktore dotyczą nas teraz w ciąży. A  kilka słów o mnie... Jestem nauczycielem biologii, a raczej nim byłam, bo z powodu problemów z krtanią lekarze ni epozwolą mi pracować :-[. Też nie jest nam łatwo, ale jakoś sobie radzimy. Lubbię czytać książki i czytam wszystko co popadnie. A moje hobby to szydełkowanie i haftowanie, a teraz mam na to dużo czasu :). Pozdrawiam.
 
ja za to jestem bardzo wysoką brunetką,i z każdą z dziewzcyn mam coś wspólnego :) bardzo lubię jazz i to każdą odmianę,oczywiście czytać książki też lubię ,co do kąpieli to właśnie z mężem dziś planujemy wspólną przepadam za moczeniem się w wodzie.Pracuje w kinie,taka praca akurat dla studentów,na L-4 jestem od 4 miesięcy,dzieciątko w brzuszku jest pierwsze :) miesiąc temu wyszłam za mąż :) i jak na razie ciężko mi się przyzwyczaić i mówić mąż zamiast facet :) Na razie mieszkamy z teściami ale mamy coś na oku i daj Boże żeby to wypaliło,byłoby cudownie.
 
Karolinna- ja jestem 12 lat po slubie...jaka stara , doświadczona mężatka. :laugh: Jak to jest miesiąc po ślubie, mój Boże zapomniałam? Elusia też jest nauczycielką, cos takiego. Strasznie duzo tych babeczek w edukacji. Napisze jutro więcej, bo teraz mążus z pracy wrócił i lece go całować. Aha i wyłączam komp, żeby nie zobaczył, że plotkuję ;D Co ma sie facet domyslać z kim...
 
Kalino stara wyjadaczko w małżeństwie liczę na porady :) powiedz lepiej jak to jest być 12 lat po ślubie ;) a tak poza tym to jak zobaczy Twój mąż że coś tam wypisujesz to przynajmniej będzie troszeczkę zazdrosny o to z kim ;)
 
A ja nie jestem nauczycielką bo nie lubię dzieci ;D, kiedyś dawałam korepetycje i to mi wystarczyło...
Domek z ogródkiem mamy w planach, na razie uprawiam balkon :laugh:
Dzidziuś jest trzeci z kolei, mamy też psa
I myślę że fajnie jest być 12 lat po ślubie, ja ślub co prawda miałam 7 lat temu, ale związek kwitnie już dużo dłużej :)
 
Witam jak sie zrobilo fajnie,ja jestem nieska drobna blondynka o niebieskich oczach, w ciazy nie pracuje a tak to pracowalam u rodzicow lekarz zabronil pracowac bo to ciaza blizniacza,szczeliwa mezatka do trzech miesiecy i to nasze pierwsze upragnione podwojne szczescie a starlismy sie rowne 9 miesiecy o te nasze skarby,mieszkamy z mojimi rodzicami w domku z ogrodkiem z psem bernardynem i 6 kotami.baqrdzo sie ciesze Kalinka ze do nas dolaczylas.POZDRWIAM wszystkie brzuchatki :laugh: :laugh: :laugh:
 
reklama
mam pytanko czy robilyscie juz badanie z ta glukoza?? i jak to wyglada szczerze sie przyznam ze polozna mi tlumaczyla ostanio ale jestem roztargniona i dokladnie nie pamietam a ide na teki badanie we wtorek lub srode wiem ze trzeb isc na czczo i jak tam sie ma pic ta glukoze czy w domku przed badaniem i jak tak na sucho czy jak ona wyglada prosze napiszcie mi cos na ten temat bo jestem zielona az z samej siebie chce mi sie smiac BUZIACZKI
 
Do góry