reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

:-)

Sylvi mnie gina też kazała zrobić te badanie,musiałam sama kupić glukozę w aptece(2,5zl),idziesz tam na czczo.pobierają Ci krew,potem wypijasz tę glukozę i po godzinie znów pobierają Ci krew,i to tyle :) tylko czy ja wypiję tę glukozę na czczo :) żebym nic nie zwróciła ;)
 
reklama
A tak poza tym Sylvi to ... wow,gratuluję bliźniaków!!!piewrsza mama z ciążą bliżniaczą(jednorodne?) a tak myślałam sobie ostatnio że nie ma tu żadnej takiej kobietki :)
 
o dziekuje ja tez nie wiem czy wypije to na czczo bllleee az na sama mysl robi mi sie nie dobrze,tak dwoch chlopczykow bliznieta jednojajowe. :laugh: :laugh:
 
Dziewczyny co do tej glukozy zabierzcie ze sobą jakiś kubek z łyżeczką i koniecznie mineralną, inaczej Wam kranówy naleją. A i dobrą ksiażkę do poczytania bo trzeba czekać godzinę na drugie pobranie krwi. Robiłam to badanie już jakieś 3 tygodnie temu i wiecie, że do tej pory mam siniec. Mam jedną taką fajną żyłę do pobierania, reszta lichotki no i jak robiła to drugie wkłucie to musiała gdzie indziej i oczywiście żyłka pękła. Chyba w ciąży mamy słabszą krzepliwość krwi.
 
ojjjj az sie boje na sama mysl zwlaszcza ze jestem panikara i zaraz mi sie robi slabo na widok strzykawki a tu dwa razy klucie nic fajnego :(:( dobrze ze maz ma druga zmaine bo zawsze jezdzi ze mna na pobranie krwi raz pojechalam sama i jak wracalam autem do domku a mam spory kawalek to myslama ze zemdleje ze 100 razy i juz sama wiecej nie pojade:)

 
hej. Ja robiłam glukozę w eskulapie, nic nie brałam swojego, dali mi paskudny kubek białej zawiesiny, wypiłam dłuugim duszkiem, potem poszłam połazic po mieście, za godzine pobrali z palca krew- 117 poziom cukru, lekarz powiedział, że norma jest do 120. Z badań mam zrobic tylko morfologie i mocz, czy nie ma białka, ze względu na nadcisnienie. U mnie oscyluje naokoło 150( górne), jakbym przekroczyła 160, albo zaczęła puchnąć w kostkach i dłoniach, albo pojawiło sie białko, to kładą mnie na patologie- brrrr...
 
robilam glukoze dwa tygodnie temu i musze przyznac ze wspominam ja...milo!
pani wkula sie w paluszek, potem dostalam kubek do wypicia, potem bez problemu go wypilam - smakowal jak kg cukru w szklance wody, no moze nie pycha ale ok- godzinke poczytalam no i pobrali mi krew i tez bez bolu.
 
reklama
Do góry