reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

:-)

Pycha - najgorzej jak człowiek sięmartwi na zapas, dobrze że sięjuż mogłaś uspokoić :)
Temat jest z polskiego, klasa VI. Fajnie, nie? Ciekawe co dostaniemy? Może chociaż plusa ;D

Kalinko - robisz impresskę dla synka?

Już po bilansie, wycia było co niemiara - łatwiej się szczepi młodsze dzieci i pluszanek nie trzeba kupować.... Ale dzielną mam córeczkę :)
 
reklama
Cześć dziewczyny ja znowu mam chwilową awarię komputera i muszę korzystać z laptopa czego nie cierpię :(
Efka cieszę się, że z tobą i maleństwem wszystko ok :laugh:
Kalinko ja też chodzę jeszcze na obcasach tylko, że ja mam 172 cm wzrostu ale wzrostem się nie przejmuj ponoć co małe to piękne ;D
Ale masz małego przystojniaka :)
Pycha dobrze, że już wszystko wyjaśniłaś i się nie martwisz, wiem ZUS nie kojarzy się zbyt dobrze ::)
 
Owszem, imprezka będzie, i to poczwórna- tak się składa, że moja teściowa urodziła się 9, mama 11, mąż 13 a synek 15 wrzesnia. Czyli w kolejności mamy: 67, 58,38 i 5 urodziny. Ile to świeczek razem? Mooonstrualnie dużo. Oczywiście, mały zostanie potraktowany wyróżniająco i swoje 5 zgasi. Zazyczył sobie laptopa zabawkowego na prezent, pojedziemy do auchan wybierać.
A propos spraw ciążowych, czy można grzać plecki termoforem, jak myslicie? Bola mnie kości i nerw kulszowy...
 
Kalinko, imprezka pewnie będzie wystrzałowa. :)
Z tym czy mozna grzac plecki termoforem to ci nie pomogę , bo niestety nie wiem. A mnie też ostatnio coraz bardziej boli lewa strona biodra i uda. Zwłaszcza po lezeniu, przez chwile nie moge stanąć na lewej nodze. :(

Klementynko, czy teraz takie trudne tematy sa w VI klasie, czy ja juz nie pamiętam???? ;)

Aniam mi to by sie przydał laptop, bo ciężko mi sie siedzi przy biurku, a tak to bym się legła na łóżku i klikała. :)

A z ZUS-em teraz będzie walczył mój mężuś, 12 września musi się u nich zgłosic na komisji, bo jak wiecie choruje i ma szanse na rentę. A ja dopóki kasy nie dostane, a ide sprawdzic 10 września, to tez nie będę do konca spokojna. Ale najwazniejsze, ze napewno wszystko bedzie załatwione pozytywnie.



 
Mam jeszcze cos dla was- sfotografowałam męża. ;D
Generalnie to cud, bo on sie nie daje...nie wiem czemu.

A kwiaty koooocham, bielunie sama hoduję, mam trzy, a było 9, ale porozdawałam- nie mam gdzie trzymac zimą. My się z kwiatkami lubimy nawzajem, w domu w każdym pokoju stada doniczek. Dostaje takie zdechlaczki od znajomych i potem ratuję i rosną wspaniale. Mam paprocie- giganty i generalnie lubie wszystko z liśćmi, prócxz kaktusów. Ani jednego nie mam.
fil9lu.jpg


Moja miłość od 13 lat ( dwa lata chodzenia i 11 lat po slubie).
 
No Kalinko mężuś jak się patrzy tylko pozazdrościć :p
Ja też uwielbiam kwiatki pod każdą postacią :D
Mam ich mnóstwo w domu a jak przechodzę obok kwieciarni to mąż musi mnie trzymać, żebym znowu nie dokupiła nowych ::)
 
reklama
Czesc Dziewczyny :laugh: tu wkoncu odzywaja sie po dlugiej przerwie do was blzizniaki widze ze nikt za nami nie tesknil :(:(: ja przezylam najgorszy chyba okres czasu w swojim zyciu no miesiac.wtedy co pisalam ze moj maz wyjezdza na miesiac do pracy ja po dwoch dniach jego wyjzadu 7 sierpnia w piatek trafilam do szpiala z potwornymi bolami brzucha krzyza i skurczami brzuszka zaczelo sie tu juz w piatek ale myslalam ze samo przejdzie az w niedziele z bolu nie moglam wytrzymac i od razu szpital gdzie przelezalam miesiac bez trzech dni,najgorszemu wrogowi nie zycze tego co ja przezzylam prze ten miesiac prawie codziennie kroplowki welfron w rece,dwa rzay dziennie zastrzyki i mnostwo tabletek na podtrzymanie ciazy,myslalam ze sie wykoncze najgorszy strach mnie ogarnial na sama mysl ze mogla bym urodzic wtedy caly czas tylko  plakalam po czym sie jeszcze gorzej czulam i mialam gorsze bole chyba z nerwow.na usg wyszlo ze skraca mi sie malutko ale jednak i jest tez malutkie rozwarcje na 4mm i nastepnego dnia mialam zalozony juz krazek.Ze szpitala wyszlam tydzien temu w czwartek bo na cale szczescie bole minely i wyszlam sobie szczesliwie do domku przy obietnicy lekarzowi ze do konca ciazy az do porodu mam lezec tylko w lozku i nic a nic nie robic tylko do lazienki moge sobie zrobic spacer i z powrotem do lozia.Maz ma teraz biedak najgorsza sytuacje wszystko na swojej glowie musi spelnaic kazda moja zachcianke i do tego praca ale pocieszam sie ze coraz blizej konca i juz mamy wrzesien.O wiele lepsze jest lezeni w domku z ukochana osoba kolo siebie niz spital gdzie wszystko przygnebia i psychicznie mozna sie wykonczyc nie zycze tego nikomu i bardzo sie ciesze ze wasze samopoczucie jest doskonale i mozeice zyc normalnie.Moj brzuszek jest bardzo wielki az do mnie nie pasuje bo jestem drobna osoba a wiec widac tylko brzuszek i przytylam juz 20 kg i dostalam teraz w tym tygodniu strasznych rozstepow na brzuszku bardzo duze a fioletowe a na srodkku brzucha az popekala mi starsznie skora juz chyba nie ma z czego sie naciagac.Ale pocieszam sie tym ze moje kruszynki sa jeszcze bezpieczne u mnie w brzuszku i narazje jest wszystko dobrze i chlopaki wariuja u mamusi w brzuszku.Mam tylko jedno marzenie aby szczesliwie wytrzymac przynajmniej do polowy pazdziernika z maluszkami w brzuszku aby nie pchalay sie juz na swiat za wczesnie i poczekaly sobie w miare bezpiecznie bo lekarze w szpitalu mowili ze w miare juz bez[ieczbny tydzien do urodzenia dzidiz jest 35 36 tydzien juz aby mialy rozwieniete pluca i same mogly odychac mam nadzieje ze wiara i odpoczynek mi w tym pomoga.POZDRAWIAM
 
Do góry