Byłam wczoraj na szkole rodzenia na pierwszych zajęciach. Było super, co prawda byłam z grupą mam które rodza już we wrześniu ale to dlatego że w przyszłym tyg. wyjeżdżamy z mężem na wakacje i nie możemy normalnie zacząć z naszą grupą. Zajęcia są extrowskie, prowadzi je siostra oddziałowa szpitala w którym będę rodziła, a same zajęcia też odbywają się w szpitalu. Wczoraj był temat karmienia i ćwiczenia. Naprawdę ogromnie dużo dały mi te zajęcia, co prawda dużo czytam ale słowo mówione poparte przykładami przez specjalistę to coś zupełnie innego. W ogóle wyczuwa się tam bardzo miłą atmosferę, od razu widać że jest to taki typowy oddział położniczy na którym kładzie się duży nacisk na bezpośredni kontakt mamy i dziecka. Mam nadzieję że praktyka okaże sie tak samo kolorowa jak teoria.
Naturella strasznie Ci zazdroszczę porodu w POznaniu- to moje ukochane miasto.
Naturella strasznie Ci zazdroszczę porodu w POznaniu- to moje ukochane miasto.