reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

3 latek i brak spodziewanego rozwoju ...

reklama
Badanie trwa znacznie krócej. Jeśli dziecko współpracuje to z 15 minut. Czasem dają dzieciom hydroxyzyne, żeby lepiej spały. Skoro z moją nadpobudliwą, nie dająca się uspokoić córeczką się udało to i Wam się uda. Usypiasz dziecko w sali szpitalnej, a potem przenosisz do specjalego pomieszczenia na badanie. Jesteś cały czas z dzieckiem. Wszystko załatwiliśmy na NFZ w 2 tygodnie.
 
Nocy ABR zaczynają robić od 21. Wcześniej się pytają, o której dziecko idzie spać i dopasowują się do dziecka. Jeśli nie uda się za pierwszym razem, ponawiają próbę jak dziecko głębiej uśnie.
 
Badanie trwa znacznie krócej. Jeśli dziecko współpracuje to z 15 minut. Czasem dają dzieciom hydroxyzyne, żeby lepiej spały. Skoro z moją nadpobudliwą, nie dająca się uspokoić córeczką się udało to i Wam się uda. Usypiasz dziecko w sali szpitalnej, a potem przenosisz do specjalego pomieszczenia na badanie. Jesteś cały czas z dzieckiem. Wszystko załatwiliśmy na NFZ w 2 tygodnie.
U nas pozwolili uspać dziecko od razu w pomieszczeniu do badań. Zresztą mały był tak padnięty, że odleciał w kilka minut
 
My dzwoniliśmy na oddział foniatrii w CZD codziennie po 11 z zapytaniem czy nie zwolnił się termin na nocny ABR. Terminy zwalniały się z dnia na dzień bo dzieci bardzo chorowały ( to był listopad), a na badanie słuchu dziecko musi być całkowicie zdrowe, bez kataru i kaszlu.
 
reklama
Do góry