K
klaudia16
Gość
Cześć,
29.01 miałam zabieg łyżeczkowania, był to 9t + 3d.
Wcześniej miałam cykle 28-29 dni, owulację zazwyczaj w 16-17 dc. Charakterystyczne kłucie, ciągnięcie brzucha - przez kilka miesięcy nauczyłam się jak się objawia.
Po zabiegu, jeżeli licząc, że 29.01 to 1 dc, to 11.02 miałam bardzo mocny przeźroczysty śluz. Współżyliśmy wtedy...
Poźniej 14.02 bo wydawało mi się znowu takie charakterystyczne kłucie jak dla owulacji. Nie ukrywam, że bardzo chciałam wtedy zajść w ciążę ;( ale byłam w czwartek u ginekologa na USG, powiedziała, że endometrium ma 9mm, odbudowało się i że wygląda to już na drugą fazę cyklu. Owulacji nie potwierdziła, bo powiedziała, że płynu nie ma - ale w sumie to by było 4,5 dnia od wtedy co mi się wydawało więc jeszcze płyn by się utrzymywał?
Powiedziała mi te, że mam się szykować na miesiączkę 21-28 dni od zabiegu. Dziś jest 22 dzień, mnie strasznie boli podbrzusze takie ciągnące, bardzo mnie bolał prawy jajnik jakby go ktoś złapał i ciągnął takim gorącem. Od rana było mi bardzo niedobrze jakby od żołądka. Dodam, że w poniedziałek miałam zawroty głowy, a w środę straszne mdłości.
Czy to możliwe żeby zajść już teraz w ciążę?
Najgorsze jest to, że nie wiem ile beta wynosiła w dniu zbiegu, teraz jej nie robiłam czy spadła więc nie wiem co tam się dzieje... nie wiem kiedy teraz pójść ją zbadać żeby się nie zawieść czy któraś z was miała podobnie?
29.01 miałam zabieg łyżeczkowania, był to 9t + 3d.
Wcześniej miałam cykle 28-29 dni, owulację zazwyczaj w 16-17 dc. Charakterystyczne kłucie, ciągnięcie brzucha - przez kilka miesięcy nauczyłam się jak się objawia.
Po zabiegu, jeżeli licząc, że 29.01 to 1 dc, to 11.02 miałam bardzo mocny przeźroczysty śluz. Współżyliśmy wtedy...
Poźniej 14.02 bo wydawało mi się znowu takie charakterystyczne kłucie jak dla owulacji. Nie ukrywam, że bardzo chciałam wtedy zajść w ciążę ;( ale byłam w czwartek u ginekologa na USG, powiedziała, że endometrium ma 9mm, odbudowało się i że wygląda to już na drugą fazę cyklu. Owulacji nie potwierdziła, bo powiedziała, że płynu nie ma - ale w sumie to by było 4,5 dnia od wtedy co mi się wydawało więc jeszcze płyn by się utrzymywał?
Powiedziała mi te, że mam się szykować na miesiączkę 21-28 dni od zabiegu. Dziś jest 22 dzień, mnie strasznie boli podbrzusze takie ciągnące, bardzo mnie bolał prawy jajnik jakby go ktoś złapał i ciągnął takim gorącem. Od rana było mi bardzo niedobrze jakby od żołądka. Dodam, że w poniedziałek miałam zawroty głowy, a w środę straszne mdłości.
Czy to możliwe żeby zajść już teraz w ciążę?
Najgorsze jest to, że nie wiem ile beta wynosiła w dniu zbiegu, teraz jej nie robiłam czy spadła więc nie wiem co tam się dzieje... nie wiem kiedy teraz pójść ją zbadać żeby się nie zawieść czy któraś z was miała podobnie?