reklama
frez.ja1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 4 024
Zmiana partnera na takiego, który ma podobne potrzeby to dla Ciebie skakanie z kwiatka na kwiatek? Proponuję dorosnąć.Nie Jestem z tych które skaczą z kwiatka na kwiatek
Powinien, i nim byl. Chętnie opowiedziałabym naszą historię, ale zaraz rzucą się hieny które będą tylko oceniać.W swoim szczęśliwym życiu nie wspomniałaś nic o mężczyźnie, za którego chcesz wyjść? Dlaczego?
Powinien być miłością twojego życia skoro tak pragniesz ślubu.
Gadziamama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2021
- Postów
- 392
Yyyy co?Wiec co, nie mogę mieć domu i juz nigdy nie mogę być szczęśliwa? Bzdura
Dopóki nie było dziecka myslalam o weselu, pozniej kiedy zaszlam w ciążę najzwyczajniej w świecie szkoda mi było wydać XXX tys zł na wesele, wolę pieniądze odlozyc na dziecko. I jasno mowilam ze chce slubu cywilnego bez gości, z ewentualnymi świadkami.@DropKick A na czym Ci zależy, bo już się pogubiłam. Chcesz być żoną czy mieć huczne wesele?
edit. Dlaczego pytam - bo może Twój partner chciałby wziąć ślub, tylko obawia się tego z jakimi kosztami to się wiąże.
DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Nie Jestem z tych które skaczą z kwiatka na kwiatek
No to w czym problem?
Slubu nie będzie bo z jakichś przyczyn facet nie chce. Odejść od niego nie odejdziesz, żeby nie zszargac sobie reputacji. No to tak żyj. Przecież to żadne przestępstwo.
Ale ja gdyby mi nadzwyczajnie zalezalo na tym, żeby mieć męża to bym tego walkowerem nie oddawała.
Malzenstwo nie gwarantuje nieskończonego szczęścia. Możesz założyć obrączkę na palec we wtorek a w piątek podpisywać papiery rozwodowe tak wiec tu żaden przymus.
Ale jeśli coś sprawia, ze nie jesteś szczęśliwa to się to zmienia.
To sobie dorastaj, zmieniaj partnerów. Nic mi do tego. My mamy trochę do przepracowania i nadrobienia, nie będę szukała kogoś innego na siłę za sprawą Twoich cenny rad.Zmiana partnera na takiego, który ma podobne potrzeby to dla Ciebie skakanie z kwiatka na kwiatek? Proponuję dorosnąć.
Czyli nie tu tkwi problem.
Nie znamy się i tak próbuję wczuć się w Waszą sytuację i trochę odgadnąć czym kieruje się niemąż.
A powiedział Ci kiedyś dlaczego tego ślubu nie chce??
Ja osobiście ślub wzięłam głównie przez dzieci - bo jednak potem w niektórych sytuacjach jest prościej.
Nie znamy się i tak próbuję wczuć się w Waszą sytuację i trochę odgadnąć czym kieruje się niemąż.
A powiedział Ci kiedyś dlaczego tego ślubu nie chce??
Ja osobiście ślub wzięłam głównie przez dzieci - bo jednak potem w niektórych sytuacjach jest prościej.
DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
reklama
G
guest-1714079215
Gość
nie mam cudownego życia. Mam zadowalające mnie życie. Cudowne by było, gdybym miała górę forsy za nic i mogła zwiedzać świat. No i w sumie idealna figura też by się przydała. Moje życie było bardzo nieprzyjemne dla mnie, wpadłam w depresję, która wracała co jakiś czas. O szczęście się walczy, każdy o swoje. Jeśli dla dwojga osób szczęściem jest być razem, to walczą razem. Oznacza to między innymi spełnienie fundamentalnych życiowych potrzeb drugiej osoby. Twoją wielką potrzebą jest mieć męża. Musi być konkretnie ten czy może być taki, który też chce mieć ślub?Laska nie zna życia, nie wie że okoliczności i ludzie się zmieniają. W internecie każdy może się pochwalić jakie ma cudowne życie
Podobne tematy
Podziel się: