reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

100 pytań do... :-)

Futrzak ja robię mm na wodzie nie gazowanej żywiec ale podgrzewam ją tylko jakieś 20 s jest idealna do mleka czyli jakieś koło 40 stopni ma :) Jak mój synek był malutki to robiłam mm na przegotowanej z kranu :).
 
reklama
Futrzak - od samego początku robimy tak jak Asco, najpierw filtrujemy a potem gotujemy. Wrzątek do termosu a schłodzoną do dzbanka. I tak to sobie mieszamy do temperatury odpowiadającej Jasiowi:-)
 
a ja mam takie pytanie... w zasadzie bardziej z ciekawości:-) ostatnio byłam u koleżanki która ma rocznego synka, no poprosiłam o przygotowanie wody do mm; nalała do butelki wodę żywca...podgrzała w podgrzewaczu i dodała mleko... byłam zdziwiona ale stwierdziłam że skoro nic nie jest jej synkowi to i mojemu nie zaszkodzi:-) (my zawsze dajemy mocno przegotowana i potem ostudzoną wodę z kranu). Teraz przejrzałam sobie fora i widzę że jest dużo osób które robią mm na bazie wody mineralnej bądź źródlanej... a wy jak przygotowujecie mm? :-)

Ja używam tylko wody żródlanej butelkowej. Gotuję,a potem chłodzę. Firma nie ma znaczenia. Kiedyś gdzieś przeczytałam,że dla małych dzieci lepsza od mineralnej jest źródlana, ponieważ właśnie zawiera mniej minerałów. W mm jest ich wystarczająco dużo. Ich nadmiar podobno może powodować biegunki i dolegliwości związane z nerkami.
 
łoł to ja jestem jakas inna;) bo uzywam zwykłej kranowy,swiezo przegotowanej w ''Gosiowym'' mini garnuszku;)po ugotowaniu przelewam do butelki i wstawiam w podgrzewacz.
 
Spring dobrze pisze :tak: Jeśli chcemy używać dla maluszków wody butelkowanej, to należy wybierać tylko takie, które mają poniżej 300 jednostek składników mineralnych
 
Spring dobrze pisze :tak: Jeśli chcemy używać dla maluszków wody butelkowanej, to należy wybierać tylko takie, które mają poniżej 300 jednostek składników mineralnych

a to też wiem...czasem jak jakiś sok rozcieńczam to w zasadzie albo przegotowaną kranówka albo źródlaną...(źródlane nie mają tyle minerałów...)
 
reklama
mojej znajomej mama pracuje w sanepidzie więc obydwie gotujemy dla swoich dzieci wodę butelkową... ;-) a co do kranówy (u nas do mleczka, kaszki) - gotuję, przefiltrowana wcześniej w Bricie, w normalnym czajniku elektrycznym :-)
 
Do góry