reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

100 pytań do... :-)

oj a ja to uwielbiam pasztety w sumie to w miare tylko po tym mnie nie mdlilo... teraz to juz nie wiemco jesc?????????? pasztet nie mial dlamnie wiekszego zapachu a wszystko co nie ma zapachu jest dla mnie jadalne:p
 
reklama
ja tez zazwyczaj nie jem ale wtedy kupilismy na wakacje zeby bylo taniej i wiadomo z przechowaniem problemu nie ma mi lekarz powiedzial ze mam jesc to co dotej pory wiec jem :)

buziaczek a probowalas jakies serki naturalne?one bezzapachowe
 
no to tez nawet jakos wchodzi...tzn np almette albo serki topione bo to niw pachnie na to plasterek bezzapachowej szynki pomidor swierzy ogorek duzo soli i pieprz to wlasnie mode jesc i na tym finito i pasztet jadlam ale juz nie bede:/ nic innego wszedzie duzo soli musze nie wiem dlaczego?:eek: raz zjadlam jajecznice popijajac koktailem z jagod:)
 
Co do wody mineralnej to kiedys w Wprost bodajze czytałam ze własnie te certyfikaty instytutu matki i dziecka to sa mało wiarygodne bo firmy sa za biedne w Polsce zeby robic odpowiednie badania i poprostu te certfikaty sa ''kupowane'',tak samo jest np z Danonkami ktore sa polecane dla małych dzieci bo maja duzo wapna ale ze maja przy tym za duzo cukru to juz nikt nie wspomina.
Znajoma miała kiedys jakis sprzet do badania wody i wyszło ze zywiec jest gorszy od kranowki.
 
moze masz zapotrzebowanie na sol ja za sola nigdy nie przepadalam zawsze troszke a jak zapomnialam to mi to nie przeszkadzalo i teraz tez tak mam:)jajek nie lubie fefefe ale koktajl z jagod mniami:)teraz wiesz laczymy dziwne rzeczy wiec to dla nas normalne hehe:p
 
ja tez slyszalam o tym ze dostanie certyfikatu od instytutu matki i dziecka wiaza sie tylko z zaplaceniem odpowiedniej kwoty ... że instytut nie ma obowiazku robic zadnych badan ani tez nie musi nic gwarantowac... dziwne to wszystko :/
 
buziaczek - bez przesadyzmu, witamina A jest niebezpieczna dla płodu w dawkach urzywanych do leczenia np. chorób skóry. A żeby wit A z pasztetu zaszkodziła to musiałabyś sie nim żywić całą ciążę i to tylko pasztetem. Więc smacznego. Wszystko w granicach rozsądku
 
reklama
Do góry