reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

100 pytań do... czyli pytania wyrwane z kontekstu:))

Lori podziwiam ze tyle zrobilas siedzac z maluszkiem w domu... Judys mam nadzieje ze plan sie powiedzie.
Ja tez chcialam macierzynski troche wykorzystac ale realia niestety mnie przerosly. Ania do konca 3 miesiaca jadla co godzine w dzien i w nocy, potem w nocy budzila sie co 2 godziny az do konca 6 miesiaca, w dzien spala drzemkami nie dluzszymi niz 30 min, czasem po 10 min, czesto nawet herbaty nie zdazylam wypic. Nie byla spokojnym niemowlakiem, bardzo duzo plakala i miala silne kolki. Dlatego na ten macierzynski nic nie planuje. No ale moze mi sie trafi duzo spiacy maluch, ktory nie ma problemow z brzuszkiem :)
 
reklama
cytryna - fakt faktem Mati był spokojniutkim dzieckiem. W okresie niemowlęcym ominęły tez nas kolki, ulewania, bolące brzuszki i nawet ząbkowanie. Wszystko spokojnie. Jedynym zmartwieniem było ciągłe wiszenie na cycki, bo on jak jadł to nieustannie przysypiał wiec zamiast szybko zjeść i po sprawie to dziumgał jeden cycek 30 minut i drugi cycek 30 minut, a jak swojego nie wydziumgał to za pół godziny sie budził.
Jest tez spiochem, do dzisiaj lubi sie zdrzemnąć w ciagu dnia a potrafił kimać w dzień nawet po 3 godziny.
 
Kobietki mam pytanie
Jednak ślub bierzemy pod koniec czerwca a jako że pracuje w przedszkolu to juz nie ide do pracy bo w sierpniu konczy mi sie umowa. Czyli, że w pracy nie zdąże podac nowego nazwiska. Czy jesli po porodzie zglosze sie po macierzynski do ZUSU to nie bedzie problemu ze w pracy mam jeszcze panienskie a we wrzesniu bede miala inne?
 
No bo to istotne jakby do dnia porodu Ci nie przedłużyli to nie należy się macierzyński.Na dzień porodu musisz podlegać ubezpieczeniu.Skoro to wyjaśniłyśmy:-) to mówię dalej dokumenty o macierzyński składasz w zakładzie pracy a oni przekazują do zus.Przedszkole musi wypełnić druk Z3 gdzie są Twoje dane ewidencyjne i dane o zarodkach na tej podstawie naliczny jest macierzyński.Wtedy podasz nowe nazwisko albo zrób to od razu w czerwcu/lipcu zakład pracy będzie miał czas żeby zgłosić to na odpowiednich drukach.Do porodu jesteś pracownikiem
 
ale wlasnie w lipcu i sierpniu przedszkole jest zamkniete i nie bede mogla tego zrobic :-)
Czyli nie mam co sie martwic. Dzieki za odpowiedz:-)
 
Galaxia-z dokumentami do macierzyńskiego załączysz akt zawarcia związku małżeńskiego i tyle.U Was przedszkole 2 miesiące jest zamknięte?Księgowa itp też nie pracują?
 
reklama
Do góry