reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

szyszunia ja jestem przed @ tydzień więc może dlatego mnie nosi :rofl2:

ja mam chęć na tulipany ale muszę w kwiaciarni kupić bo na bazarku jeszcze za zimno ,żeby stali :angry: i mam dentystę na 12:30 też mam lenia nie chce mi się :baffled: my za to dla odmiany dzisiaj idziemy do M siostry ma 2 letnią Zośkę i teraz w kwietniu znowu się sypie z drugą :confused2:wszystkie zaplanowane ma :baffled::eek::confused2:

bosze moja Młoda ma 17 lat prawie a nie ogarnięta w sprzątaniu łazienkę mi myje jak patrzę to mam ochotę wyrwac jej szmatę i sama sprzątnąć :rofl2::sorry:
 
reklama
O ludzie.....latam jak z pieprzem....
Umylam podloge, zrobilam 2 prania, ugoscilam na sniadaniu kolezanke, poszlysmy na bazarek i kupilysmy sobie kwiecie (tulipany), zjadlam obiad bo bylam juz glodna, teraz musze cos poprasowac i przygotowac wreszcie kolyske dla Gattinki. No i przesadzic kwiatka, bo wiosna idzie!!!

Szyszka niech se sam przygotowuje jak zaprosil :-D:-D

Zuzanka ty mi tu nie wyjezdzaj z zadna @ bo ja 15go definitywnie chce sie pozbyc brzucha;-):tak: Gattinka mnie tak kopie okropnie, ze juz chce miec ja na zewnatrz, a brzuchala ci sprezentuje:tak:
 
no ba pewnie ze będzie szykować, ale on ma swoje potrawy:-Da ja swoje do zrobienia:angry: przydaje sie czasem L4:-):-):-) choc w pon juz na 8:eek:ak ja po tych 2tyg sie przyzwyczaję:baffled:

Zuzu no to widzę ze mamy podobnie;-)
Gatto to i ja lecę polatać na miotle:-D w takim razie będzie jutro mniej do robienia:szok:
 
jestem :) ohh ciężko było u dentysty :baffled::angry:kanałówka jeszcze nie skończona ale już tylko wypełnienie czy coś tam za 2 tygodnie ;-)

wpadłam w szał zakupowy i obkupiłam swoje przyszłe dziecię :laugh2: zaraz wrzucę fotkę z zakupów :tak:
Gatto oj kochana jak się spełni to kupię Ci wieeeeeelkiiii buuukiet tulipanów we wszystkich kolorach :-D Pixmac000080782959.jpg


no to moje drogie moja oaza :tak: i rzeczy dla dziecka IMG_8768.jpgIMG_8769.jpgIMG_8770.jpgIMG_8771.jpgIMG_8772.jpg
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny!
nie mam szans Was doczytać, cos tam próbuje podczas karmienia, ale już o odpisanie nie ma mowy .Ogólnie nie jest najgorzej, ale jakis mnie kryzys dopadł. Małego przeniosłam do siebie na łózko, śpimy razem. Pierwszą noc było nawet ok, ale teraz coś się szybko budzi, w dzień to samo. Gdybym była sama to pewnie umarłabym z głodu, bo nie ma sznas coś zrobić. Nie wiem czy to wszystkie dzieci tak mają na początku czy mój tylko? do tego przeokropnie się drze podczas zmiany pieluch. Czytałam już na internecie co to może byc i podobno dużo dzieci tak ma na początku. Mam nadzieję, że mu to przejdzie, bo na razie jak pomyslę, że trzeba go przebrac to już samej mi się płakać chce. Niestety macierzyństwo to nie same piekne chwile, jest stres, zmęczenie, wyczerpanie...Ale jak się taka mała gębka uśmiechnie-świadomie czy nie- to wiadomo, że człowiek zapomina o tych gorszych chwilach.
Muma wiem, że gdzies mi napisaś co jeśćpodczas karmienia, ale nie mogę tego znaleźć:baffled: na bb? bo na priv nic nie mam ani na meilu? muszę znaleźć jakieś przykładowe menu bo się wykończę na tej diecie. A w szpitalu serwowali nam wszytsko włącznei z grochem i mówili, że można jeść normalnie. Ja nic dosłownie nic nie jadłam szpitalnego, mama z eMem nosili mi domowe jedzenie. Ale obserwowałam inne dziewczyny z sali, one jadły wszystko co im dali i dzieci się nie darły:eek: może faktycznie mozna dużo...jednak ja się wolę na razie powstrzymywać, bo nie potrzeba mi, żeby młody się darł jeszcze z powodu bóli brzuszka itp.

Aaa jeszcze jedno ...dziewczyny jutro zacznę podawać Julkowi witaminy D+K, dokupiłam na internecie kolejne opakowanie, ale pomyliło mi się i zamówiłam tylko witaminę D. Jak myślicie dokupić samą wit K? czy w ogóle podawać tę D? bo czytałam rózne opinie...a jak nie, to dokupie te 2 w 1.

No i koniec mojego czasu wolnego:baffled:Kochane, mam nadzieję, że niedługo już się ogarnę i będę miała więcej czasu dla siebie..bo na razie to nawet nie mam czasu przebrać się z pidżam, cały dzień w szlafroku...masakara jakaś:sorry: No ale nikt nie powiedział, że będzie lekko,nie?;-) Trzymajcie się!!!
 
ooo ale fajnie wyszło ... :tak:
no i widzę drobiazgi dla maleństwa i miejsce na łóżeczko ... super:-D
a ja idę się zmusić i umyć łazienkę bo chyba babeczki do mnie dzisiaj przyjadą i łazienka musi być czysta :-p
 
reklama
oho to masz dzisiaj ostatki w babskim gronie fajnie ? ja chyba zaraz zrobię oponki bo czekam na M z zakupami bo mam mało twarogu :-(

no fajnie wyszło ale ile się wczoraj na kąbinowałam to obłęd :eek::rofl2: i tak jak sobie pomyślę ,że mam mieć remont i łazienka pójdzie pod młotek to już się boje tego kurzu i całego bałaganu :baffled:
 
Do góry