reklama
krzynka77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2009
- Postów
- 1 018
esch - 15 imion - wow!. Na szczęście nasza lista nie miała tyle nawet na początku a i tak jest trudny wybór. Zostawienie tego ostatecznego wyboru na ostatnią chwilę chyba jest najsensowniejsze. Można dopasować imię do małego człowieka jak się na niego na spokojnie spojrzy :-)
motylek - ja nie znałam żadnej Mileny. Niestety mam tak, że imiona mi się bardzo kojarzą z już poznanymi osobami i nawet obiektywnie ładne imię czasem muszę odrzucić, bo ktos kogo znałam był taki a taki... trudne to! Dlatego Michalina i Milena są na pierwszym teraz miejscu, bo nie mam spaczonego obrazu tych imion :-) Zobaczymy które będzie pasowało do malutkiej, jak już się urodzi.
motylek - ja nie znałam żadnej Mileny. Niestety mam tak, że imiona mi się bardzo kojarzą z już poznanymi osobami i nawet obiektywnie ładne imię czasem muszę odrzucić, bo ktos kogo znałam był taki a taki... trudne to! Dlatego Michalina i Milena są na pierwszym teraz miejscu, bo nie mam spaczonego obrazu tych imion :-) Zobaczymy które będzie pasowało do malutkiej, jak już się urodzi.
krzynka czyli córcia będzie gratulujęesch - 15 imion - wow!. Na szczęście nasza lista nie miała tyle nawet na początku a i tak jest trudny wybór. Zostawienie tego ostatecznego wyboru na ostatnią chwilę chyba jest najsensowniejsze. Można dopasować imię do małego człowieka jak się na niego na spokojnie spojrzy :-)
motylek - ja nie znałam żadnej Mileny. Niestety mam tak, że imiona mi się bardzo kojarzą z już poznanymi osobami i nawet obiektywnie ładne imię czasem muszę odrzucić, bo ktos kogo znałam był taki a taki... trudne to! Dlatego Michalina i Milena są na pierwszym teraz miejscu, bo nie mam spaczonego obrazu tych imion :-) Zobaczymy które będzie pasowało do malutkiej, jak już się urodzi.
Krzynka - z tymi imionami to racja! Ja miałam bardzo duży problem z wyborem imienia dla chłopca i pewnie żeby nie było łatwo jest chłopak )) z racji wykonywanego zawodu i obracania się praktycznie od zawsze w towarzystwie chłopów każde imię męskie kojarzyło mi się z jakimś kolegą lepszym czy gorszym ale zawsze jakoś się kojarzyło ... a że mąż chciał mieć Tomka wiec został Tomek - jak nasz synek nie będzie zadowolony zawsze mogę zwalić na tatusia ;-);-);-)
Witam Kochane
Czymś Wam się czymś pochwalę...
tydzień temu zrobiłam test i ujrzałam II krechy, drugi test to potwierdził !
bardzo się boję... ale też bardzo się cieszę
proszę trzymajcie kciuki żeby tym razem się udało...
Czymś Wam się czymś pochwalę...
tydzień temu zrobiłam test i ujrzałam II krechy, drugi test to potwierdził !
bardzo się boję... ale też bardzo się cieszę
proszę trzymajcie kciuki żeby tym razem się udało...
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
Lenka
gratuluje. w koncu sie udalo.... trzymam kciuki za was obie istotki coby sie ciaza ladnie rozwijala
gratuluje. w koncu sie udalo.... trzymam kciuki za was obie istotki coby sie ciaza ladnie rozwijala
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
Ola
dziekuje za wsparcie. co u Ciebie kochana?
dziekuje za wsparcie. co u Ciebie kochana?
Kochane dziękuję,
Olu nic nie biorę, robiłam badania i wszystko było ok.,
sama z siebie, od mojej starty w listopadzie biorę BioMarine,
który wzmacnia organizm, wspomaga odbudowę komórkową,
wspomaga układ krwionośny, bardzo szybko po pobycie w szpitalu poprawiły mi się wyniki krwi
no i znalazłam gdzieś opracowanie, jakiś profersor prowadził badania na grupie kobiet ciężarnych
i ciąze rozwijały się prawidłowo, zmniejszył się odsetek ciąż poronionych... i tego się trzymam...
jakoś muszę swą wiarę wspomagać, a strach jest koszmarny...
Olu nic nie biorę, robiłam badania i wszystko było ok.,
sama z siebie, od mojej starty w listopadzie biorę BioMarine,
który wzmacnia organizm, wspomaga odbudowę komórkową,
wspomaga układ krwionośny, bardzo szybko po pobycie w szpitalu poprawiły mi się wyniki krwi
no i znalazłam gdzieś opracowanie, jakiś profersor prowadził badania na grupie kobiet ciężarnych
i ciąze rozwijały się prawidłowo, zmniejszył się odsetek ciąż poronionych... i tego się trzymam...
jakoś muszę swą wiarę wspomagać, a strach jest koszmarny...
reklama
ola15
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2008
- Postów
- 1 999
na razie nic nowego, odpusciłam póki co ,w czerwcu mam miec kariotyp choc i tak pewnie nic nie wniesie bo moje wyniki wszystkie mieszczą sie w normie.Planuje jeszcze HSG
przeniosłam sie na wieś(460 mieszkanców) hehe ichodze po lesie,czytam ksiazki przed domem,przy okazji słyszę kukułke,dziecioła...nie mogę tak naprawde narzekać, nauczyłam sie cieszyc z tego co mam...
Lena ja z doswiadczenia wiem, że acard bardzo pomaga a na pewno nie szkodzi i na twoim miejscu zaczeła bym go brać, nie masz nic do stracenia.Jest on bez recepty i kosztuje grosze.Moja ostatnia ciąża rozwijła sie prawidłowo na acardzie i gdyby nie to,ze była umiejscowiona w jajowodzie myślę, ze mogłoby sie udac
przeniosłam sie na wieś(460 mieszkanców) hehe ichodze po lesie,czytam ksiazki przed domem,przy okazji słyszę kukułke,dziecioła...nie mogę tak naprawde narzekać, nauczyłam sie cieszyc z tego co mam...
Lena ja z doswiadczenia wiem, że acard bardzo pomaga a na pewno nie szkodzi i na twoim miejscu zaczeła bym go brać, nie masz nic do stracenia.Jest on bez recepty i kosztuje grosze.Moja ostatnia ciąża rozwijła sie prawidłowo na acardzie i gdyby nie to,ze była umiejscowiona w jajowodzie myślę, ze mogłoby sie udac
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 295
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: