reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Ty, Lolitko, to konkretna babka jesteś;-)
Muszę trochę pomarudzić, bo co mi innego zostaje:-(
W środę, mam nadzieję, dowiem się więcej na temat mojego zdrowia.
Jak już się żaliłam - przepisowa miesięczna przerwa od sexu i brak staranek nawet do końca sierpnia. Więc też w zawieszeniu...
 
reklama
Ty, Lolitko, to konkretna babka jesteś;-)
Muszę trochę pomarudzić, bo co mi innego zostaje:-(
...

Oj mysle ze jeszcze cos tam zostaje procz marudzenia:-p
Ale oczywistym jest, ze dolki lapia, zwatpienie przychodzi, lacznie z myslami o sens egzystencji. Wtedy tzreba sie wygadac nieco, ulge przynosi - jasna sprawa
 
A pisalam wyzej o lekcji zycia jaka czasami dostajemy.
Ja np karierowiczka...... Zawsze wsio mialam przemyslane, ulozone, pod kontrola...a tu nagle dupa blada :-)
Zycie sie zatrzymalo, pokory uczy.....brak kontroli.....brak wplywu....poddanie sie losowi
 
Witam wszystkie kobitki po 30 stce, chciałam się przywitać - hello, właśnie się zarejestrowałam. A dlaczego tu jestem,chyba nie trudno się domyślić, bo szukam wsparcia i odpowiedzi na wiele pytań miedzy innymi - dlaczego ja nie mogę być szczęśliwą mamą, co mnie jeszcze czeka, czy wogóle mam jeszcze jakieś szanse itp.Pozdrawiam gorąco, i do usłyszenia
 
Minia

Witaj
Nie boj nic....wsio przed Toba. Powiedz nam troche o sobie. Ile sie staracie, czy macie jakies konkretne problemy itd
 
A więc...Ile się staramy - ufff - 5 latek już stuknęło, i nic, lekarze rozkładają ręce. Wysyłają mnie do kliniki niepłodności, a ja zwlekam, myśląc każdego miesiąca że może tym razem się udało. Próbowałam u różnych lekarzy, że może coś mi któryś powie - dobrego, i nic.Szczerze nie wiem co robić, za miesiąc stuknie mi 32 latka, i co!!!!!!!!!! Kiszka na maksa.
 
reklama
Do góry