reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Kajduś - nie martw się, że maluszek nadal w brzusiu - mówi się, że dzieciaczki między 37-a 42 tyg są terminowe. a może twoja owulacja była później niż myślałaś i stąd to opóznienie, a moze to bedzie juz lada chwila. Ze straych naturalnych metod wywoływania porodu to slyszałam o myciu okien i praniu a ścilśej mówiąc o wieszaniu firanek czy prania. :tak:Ręce unoszone w góre powodują rozluźnienie więzadeł i często są przyczyną wywyoływania porodu - dlatego kobietom w ciąży tak się te czynności odradza. No i jest jeszcze jeden podobno bardzo skuteczny sposób , który ja sama napewno wypróbuje jak mi córcia sie bedzie ociągać- poprostu sex zawarte w spermie hormonki otwieraja szyjke dlatego w 9 miesiacu po przytulaniu b. łatwo o poród..:-)
 
reklama
helol:)
monik, z tym spaniem to ja tak mam od 7 miesiaca wlasnie ze w ciagu dnia obowiazkowa prawie codziennie drzemeczka.. wiec to chyba calkiem normalne, hihi
moniolek, po tej kawce to mogla byc pobudzona, a moze i lekka koleczka z tego sie zrobila... oby sie nie powtorzylo:) a jak "znosicie" wizyty gosci? to najblizsza rodzinka czy jacys znajomi tez? zdrowka dla taty!
majeczko, okna i firanki poprane wtedy jak lezalam:-pwiec chyba nie bede ich sciagac i wieszac na nowo... staram sie jak najwiecej chodzic, cwicze przysiady i rozciaganie ud, a przytulanko było wczoraj;-)
wszystkie 7 par z naszej szkoly rodzenia juz urodzily... dostalam lekkiego dolka:dry:
niech ten nasz bączek juz wyłazi!
dobrej nocki!
 
Witajcie w niedzielne południe:-)

Kajduś jak u Ciebie dzisiaj? właśnie wczoraj sprzedano mi kolejny zabobon :-) ,że chłopcy to sie tak bardzo na swiat nie spieszą - raczej w terminie lub po.......takze nie masz sie co martwić- moze mój gin też wróci z urlopu na czas narodzin.
Monia- jak tam przeżyłaś imprezy - widzę ,ze MArtunia przyzwyczajana od najwcześniejszych chwil do gosci - będzie towarzyska :-)
Oluś jak się czujesz?
Monik,Antilko :-);-)
a mnie się dziś potwornie chce spać - no i doszedł nowy objaw- zgaga i drętwienie rąk w nocy - rano mam po prostu grabie a nie dłonie. wczoraj wysprzątałam pokoik, powiesił maż firankę - jeszcze tylko prasowanie jutro i wszystko gotowe.
 
fajnie sie patrzy na moj suwaczek: dziś narodziny mojego dziecka...:-Dciekawe...
wczoraj brzucho mnie w dole dosc mocno pobolewal, mezuz zakupil mi oslawiona herbate z lisci malin i wypilam jedna szklanke, przyznaje, ze niezbyt mi zasmakowala... ciekawe czy to faktycznie działa....dzis kolo poludnia zauwazylam wypływ sluziku - może to czop?
anus, tez slyszalam o tym ze chłopcy lubią być przeterminowani:baffled:
miłej niedzieli!
 
Witajcie Kobitki:-)
Kajduś a ja cały czas czekam na sms'a, że to już:-D i coś mi się widzi, że już niebawem się doczekamy szczęśliwych wieści;-):tak: moja koleżanka przenosiła swojego synka o tydzień, a potem urodziła naturalnie w 3 godziny:-)
nieustająco trzymam mocno kciuki:-)
Anusia no proszę, już wszystko gotowe:happy: a jak Twoje samopoczucie, lepiej troszkę?;-) jak wizyty u fryzjera i kosmetyczki?:-)
Moniś ucałuj Malutką:-)a u Twojego Taty musi być wszystko dobrze:tak: oj widzę goście za gośćmi u Was;-)
Antilko i dlatego ja nie mam żadnych skrupułów i wykorzystam ZUS na maxa:tak: miłego urlopowania:-)
Monik mnie spanie ,,męczy'' cały czas:tak: o 23 już chrapię, w przed 10 nie wstaję z łóżka:-D i jeszcze czasami jakaś drzemka po drodze..:-D
Najeczko miłego wypoczynku:happy:
Esch jak się czujesz? ode mnie dla Ciebie porcja świeżutkich jeszcze fluidków ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Majeczko trzymam kciuki mocno, bo u Ciebie to już naprawdę końcóweczka:-)
Misiasia, Stefanka witajcie:-)
Vonko i ja Tobie życzę miłego wypoczynku nad morzem:happy: rany! już 7 okienko:szok::-)
Carioca czekamy w takim razie na fotki cierpliwie:-)
Ewuś co u Was??

My niedawno wróciliśmy w działki od znajomych. Spędziliśmy tam cały weekend, było bardzo fajnie, pogrilowaliśmy, pobawiłam się z 6-cio miesięcznym synkiem koleżanki (mówię Wam jaki słodziak!), super spędziliśmy czas:-) Poza tym czuję się coraz lepiej, coraz mniej mnie mdli, za to mam coraz większy apetyt:-D Czekam na to USG środowe i mam nadzieję, że nasz Maluch jest okazem zdrowia:-)

Miłego wieczoru:-)
 
Hej

Kajduś - czop może odchodzić od 24 do tygodnia do porodu - więc raczej skoro jest to termin to chyba się zaczeło :-) czekamy na wieści.

Oluś moje samopoczucie lepsze- fryzjer zaliczony a kosmetyczka chyba w tym tygodniu dopiero sama nie wiem kiedy pójść aby było w sam raz. teraz moją jedyną lekturą jest ostatni rozdział książki którą dostałam od przyjaciólki prawie 9 miesięcy temu W oczekiwaniu na dziecko.
Ostatni rozdział jest oczywiscie o porodzie :-);-):tak::-D przed któym nadal odczuwam lekkiego stresa.
A badanie na pewno będzie w porządku - moze uda się podejrzeć kto tam mieszka?
to dziś idę prasować wszsytko i układać w szafie.

Wiecie - mam taki dziwny objaw,że nie dociera do mnie jakoś ,że za 2-3 tygodnie to już będziemy mieszkać w trójkę. to chyba syndrom weteranek w staraniach.....za długo byłam sama - i mimo tego ,ze czuję rozpieraanie maleńkich stópek albo czkawkę i widzę wszsytko na monitorze to nie dociera do mnie,że ten malutki człowieczek lada moment pojawi się po tej stronie brzuszka ;-)konieczny psycholog? :-D
 
hej:)
Alek, ciesze sie ze mdlosci powoli mijaja, a wzrost apetytu jak najbardziej wskazany:) ja mam do tej pory,.. jak rano nie zjem po wstaniu od razu sniadanka to jestem slaba i niemila dla otoczenia, czyt. dla męża:laugh2:
anus, też mi sie wierzyc nie chce, ze malenstwo bedzie z nami po drugiej stronie brzuszka...że wszystko sie teraz zmieni
u nas cisza, brzuch mi rzadziej twardnieje, czekamy...
 
Bardzo przyjemnie się patrzy, kiedy w staraczkach większość ma suwaczek i już oczekuje narodzin. Dołączam do Was, bo i ja chcę mieć własny suwaczek :-) Mogą być i mdłości, byle już się udało. Właśnie zakończyłam drugi cykl staranek. Obserwuję swoje cykle od pierwszego dnia staranek, przy pomocy NPR. Stosuję metodę Rotzera. W kwietniu skończyłam 30 lat. O maleństwie myślę od ok 13tu. Przez cały ten czas, z niewielkimi przerwami brałam tabletki. Przez pół roku plastrowałam się. W drugim cyklu po odstawieniu okazało się, że mam bardzo cienkie endometrium (3,8), ale wierzę, że się poprawi, zwłaszcza, ze to był 8dc.
Postaram się przejrzeć cały wątek, żeby sprawdzić, czy któraś z Was równie długo przyjmowała tabletki i poszukać nadziei, że uda się już niedługo :tak:
Pozdrawiam Was wszystkie
 
Witamy :-)

Kajduś czekamy ;-)

Anuś widzę, że wszystko już dopięte na ostatni guzik. Torba spakowana?

Majeczko u Ciebie też końcówka

Jejku za chwilę na wątku pojawią się kolejne maleństwa już nie mogę się doczekac zdjęc.

Oluś trzymam kciuki za jutrzejsze badanie, tak pro-forma bo i tak będzie wszystko w porządku

Imbruglia życzę szybkiego zafasolkowania

Pozdrawiam wszystkich, malutka się wybudza, jedzonko i na spacer. A imprezy nasza Gwiazda znosi bardzo dobrze ;-)
 
reklama
Witam:-)

Kajduś odliczam z Tobą godziny:happy:
Majeczko jak samopoczucie?
Maniolku :-) buziaki dla Gwiazy:-D i miłego spacerku.
Imbruglia trzymam kciuki za szybkie wstawienie suwaczka;-)
Anusienko jak zwykle przygotowa na 100%. A psycholog nie konieczny:laugh2: ale rozumiem co czujesz. Ja prawie do 20 tyg nie mogłam uwierzyc ze wogóle jestem w ciazy:confused:
Alek na badaniu bedzie fajnie i zobaczysz swój okaz zdrowia z całej okazałości:tak:Małe sprostowanie: niestety nie będe nad morzem:no: Jade do Ustronia (ale nie Morskiego) bo słabo znoszę duże odległości. Myslę ze w górach tez bedzie miło.:tak:
Monik jak samopoczucie?

Miłego dnia wszystkim.
 
Do góry