vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
WITAJCIE KOCHANIEŃKIE!!!
Boziu, alez mi brakuje gadania z Wami na bieząco:-( tak od samego rana:-(
Dobrze że przynajmniej z małym opóźnieniem mogę poczytać co u Was.
Co do ślubów to niedawno obchodzilismy nasżą rocznicę
Monik życze spokojnych (o ile to możliwe) przygotowań a te mdłości niech idą precz!!! Ewentualnie na czas dla Ciebie niezbędny mogę je przejąć na siebie;-) żeby Cię przynajmniej na ślubnym kobiercu nie rozpraszały
Sensi ja też mam nadzieję, że to plamienie było tylko incydentalne. Wierzę że jutrzejsza wizyta u ginki rozwieje Twoje niepokoje
Ciepłe myśli dla Ciebie i fasolinki :-) :-) :-)
Ewo och widze, że Ty pracowita dziewczynka jesteś Nie zapomnij tylko o płodniakach
U mnie przygotowania do świąt są w powijakach. Choinkę ubierzemy dopiero w niedzieję. W sobotę mam do przygotowania imrezę z teściami w roli głównej , więc wcześniej i tak nie damy rady.
Poza tym na święta wyjezdzamy do moich rodziców z czego razem z mężem bardzo się cieszymy
Najko widze że juz niebawem przekonamy się czy dołączysz do Monik w sierpnióweczkach. Trzymam mocno kciuki za Twoje dwie kreseczki i z całego serca życzę ci "sierpnia07"
Carioca gdyby ten cyklokazał sie "owocny" to rzeczywiście i ja miałabym spore szanse załapać się na sierpień. Pomyslałam sobie że byłoby fajnie: ja z sierpnia, mój mąz z sierpnia i.....dzidzia tez by się ładnie wstrzeliła Mało tego...jakby się udało to może byłyby 3 lwy.... .
No z tymi lwami to sie chyba zagalopowałam
W każdym razie byłoby pięknie. Ale jak znam życie to........nie wiem:sick: Póki co objawów żadnych nie mam Co dziwne, bo nawet cysie mnie wogóle nie bolą Zawsze przed @ nawet na 5-7 dni bolą mnie koszmarnie, nie dam sie dotknąć. Teraz nic.
Antilko jestem pełna podziwu dla Twojego zawodowego uniwersalizmu (3w1) Twój szef to musi byc szczęściarz
Czy ktos wie co słychać u Aleczka?? Daaaaaawnojej tu nie widziałam.
POZDRAWIAM SERDECZNIE I CIEPLUTKO WSZYSTKIE 30-STECZKI
Boziu, alez mi brakuje gadania z Wami na bieząco:-( tak od samego rana:-(
Dobrze że przynajmniej z małym opóźnieniem mogę poczytać co u Was.
Co do ślubów to niedawno obchodzilismy nasżą rocznicę
Monik życze spokojnych (o ile to możliwe) przygotowań a te mdłości niech idą precz!!! Ewentualnie na czas dla Ciebie niezbędny mogę je przejąć na siebie;-) żeby Cię przynajmniej na ślubnym kobiercu nie rozpraszały
Sensi ja też mam nadzieję, że to plamienie było tylko incydentalne. Wierzę że jutrzejsza wizyta u ginki rozwieje Twoje niepokoje
Ciepłe myśli dla Ciebie i fasolinki :-) :-) :-)
Ewo och widze, że Ty pracowita dziewczynka jesteś Nie zapomnij tylko o płodniakach
U mnie przygotowania do świąt są w powijakach. Choinkę ubierzemy dopiero w niedzieję. W sobotę mam do przygotowania imrezę z teściami w roli głównej , więc wcześniej i tak nie damy rady.
Poza tym na święta wyjezdzamy do moich rodziców z czego razem z mężem bardzo się cieszymy
Najko widze że juz niebawem przekonamy się czy dołączysz do Monik w sierpnióweczkach. Trzymam mocno kciuki za Twoje dwie kreseczki i z całego serca życzę ci "sierpnia07"
Carioca gdyby ten cyklokazał sie "owocny" to rzeczywiście i ja miałabym spore szanse załapać się na sierpień. Pomyslałam sobie że byłoby fajnie: ja z sierpnia, mój mąz z sierpnia i.....dzidzia tez by się ładnie wstrzeliła Mało tego...jakby się udało to może byłyby 3 lwy.... .
No z tymi lwami to sie chyba zagalopowałam
W każdym razie byłoby pięknie. Ale jak znam życie to........nie wiem:sick: Póki co objawów żadnych nie mam Co dziwne, bo nawet cysie mnie wogóle nie bolą Zawsze przed @ nawet na 5-7 dni bolą mnie koszmarnie, nie dam sie dotknąć. Teraz nic.
Antilko jestem pełna podziwu dla Twojego zawodowego uniwersalizmu (3w1) Twój szef to musi byc szczęściarz
Czy ktos wie co słychać u Aleczka?? Daaaaaawnojej tu nie widziałam.
POZDRAWIAM SERDECZNIE I CIEPLUTKO WSZYSTKIE 30-STECZKI