Newfie - chyba pisałaś, ze jesli się powtórzy to pojedziesz do szpitala? Może pojedź, oni tam zawsze mjaą coś silniejszego niż duphaston. Zapomnij o tej konferencji, to nie ma sensu - nawet jesli tam pojedziesz, to czy cos z nije wyniesiesz - bedziesz siedziala jak na szpilkach, czy wszystko w porzadku.
reklama
Lekarz powiedział że mam dzwonić jeśli kwrawienie będzie większe niż te które widział w sobotę. I tak będę dzwonić jutro jak tylko odbiorę wyniki... Z tym wyjazdem problem jest taki, że żeby nie jechać musiałabym powiedzieć już dyrektorowi o ciąży, a z tym chciałam się wstrzymać aż coś się wyjaśni... Jak powiedziałam ostatnim razem zbyt wcześnie, to szybko się skończyło :-( Poza mężem, lekarzem i Wami jeszcze nikt nie wie...
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Newfie wiara czyni cuda... Pamiętaj o tym
carioca następne usg to będzie połówkowe (20-24 tydzień). A jeżeli masz jakieś pytanka na temat mleka, masła, serów....kiełbasy, wędlin, mięsa surowego.... to chętnie odpowiem
carioca następne usg to będzie połówkowe (20-24 tydzień). A jeżeli masz jakieś pytanka na temat mleka, masła, serów....kiełbasy, wędlin, mięsa surowego.... to chętnie odpowiem
kajda
szczęśliwa żona i mama
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2006
- Postów
- 2 899
czesc dziewczynki
Newfie, hmmmm poniekad Cie rozumiem, bo tez nie chcialabym w pracy wczesnie mowic o ciazy, ale wydaje mi sie ze w Twoim przypadku lepiej by bylo gdybys jednak nie jechala. Przy plamieniach, krwawieniach powinno sie przeciez duzoe odpoczywac i lezec. Moze powiedz, ze nie czujesz sie dobrze i wolalabys nie jechac. Malenstwo teraz jest najwazniejsze. Trzymam kciuki za jutrzejsza bete! Musi byc dobrze!
Carioca, ja tez sie wysypiam w tym tygodniu! ale jest milusio:-)
Sensi, Ty jestes jakims specem od zywienia? bo ja juz sie pogubilam...
majeczko, sciskam mocno! i wierze ze jeszcze wszystko pojdzie pomyslnie! @ pewnie przyjdzie lada moment i bedziesz mogla jechac na inseminacje! bedzie dobrze~! no a moze jednak tescik za dzien, dwa powtorzysz i beda 2 kreseczki...:-)
Antila, jak tam sie czujesz, mamusiu?
Najka, jak testowanko?
vonka, co u Ciebie??
Ewa, strasznie przykre te historie o ktorych piszesz.... jak tak mozna, ten swiat naprawde jest dziwny..
a ja dzisiaj wyjezdzam , jedziemy poszukac sniegu w gorach. bede z powrotem w sobote!
pozdrawiam was wszystkie :-)
Newfie, hmmmm poniekad Cie rozumiem, bo tez nie chcialabym w pracy wczesnie mowic o ciazy, ale wydaje mi sie ze w Twoim przypadku lepiej by bylo gdybys jednak nie jechala. Przy plamieniach, krwawieniach powinno sie przeciez duzoe odpoczywac i lezec. Moze powiedz, ze nie czujesz sie dobrze i wolalabys nie jechac. Malenstwo teraz jest najwazniejsze. Trzymam kciuki za jutrzejsza bete! Musi byc dobrze!
Carioca, ja tez sie wysypiam w tym tygodniu! ale jest milusio:-)
Sensi, Ty jestes jakims specem od zywienia? bo ja juz sie pogubilam...
majeczko, sciskam mocno! i wierze ze jeszcze wszystko pojdzie pomyslnie! @ pewnie przyjdzie lada moment i bedziesz mogla jechac na inseminacje! bedzie dobrze~! no a moze jednak tescik za dzien, dwa powtorzysz i beda 2 kreseczki...:-)
Antila, jak tam sie czujesz, mamusiu?
Najka, jak testowanko?
vonka, co u Ciebie??
Ewa, strasznie przykre te historie o ktorych piszesz.... jak tak mozna, ten swiat naprawde jest dziwny..
a ja dzisiaj wyjezdzam , jedziemy poszukac sniegu w gorach. bede z powrotem w sobote!
pozdrawiam was wszystkie :-)
Kajda, i tu jest cały pies pogrzebany, że ten wyjazd jest na tyle ważny, że żeby nie jechać to musiałabym mieć super ważny powód, a w praktyce to oznacza że musiałabym jednak powiedziec o ciąży
Jestem umówiona z mężem że gdyby sie cokolwiek działo to w ciągu półtorej godziny będzie w stanie po mnie przyjechać...
Na razie żyję nadzieją jutrzejszych badań.
Powodzonka w szukaniu śniegu! Podobno na Podhalu są super warunki, ja jadę w trzecim tygodniu lutego :-) Baw się dobrze!
Jestem umówiona z mężem że gdyby sie cokolwiek działo to w ciągu półtorej godziny będzie w stanie po mnie przyjechać...
Na razie żyję nadzieją jutrzejszych badań.
Powodzonka w szukaniu śniegu! Podobno na Podhalu są super warunki, ja jadę w trzecim tygodniu lutego :-) Baw się dobrze!
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Kajda ja jestem lekarzem weterynarii ale moja specjalizacja to w skrócie mówiąc żywnośc pochodzenia zwierzecego.Tym lekarze weterynarii też się zajmują
Newfie ja w pracy powiedziałam o ciazy w 11 tygodniu
Newfie ja w pracy powiedziałam o ciazy w 11 tygodniu
reklama
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Kajuniu nie to nie ja (chociaż długość włosów pasuje). Pomyśl co to by było,gdybym miała taki bęben w 16 tygodniu co by było w 40
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 323
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: