reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Hejka Anusieńka i Antila

Sensi teraz Cię będa chołubić w pracy. Tak sobie myślę, że bycie w ciązy to też fajna sprawa - jest się z góry obdarowaną sympatią i odrobinką wyrozumiałości. A tak mi się przynajmniej wydaje :-)
 
reklama
hej,
witam po swietach... ja niedlugo lece tez do pracy.... ale dzisiaj ciut pozniej... teraz czekam,zeby mi sie nagrzalo w lazience i mykam pod prysznic...
 
Sensi masz racje,ale to czekanie,nadzieja i zwatpienie przeplatane - wykanczaja... niby staram sie nie myslec,ale .... najwazniejsze,ze seks chociaz jest dobry i juz nie taki dziwny jak pierwsze kilka razy po decyzji o zaczeciu staran...
Carioca77, bedzie dobrze... musimy tylko uzbroic sie w cierpliwosc... ja tez zrobilam sobie test w niedziele no i wyszedl negatywny... teraz bede czekac co najmniej do soboty lub nawet niedzieli,chyba,ze @ sie pojawi wczesniej....
 
no a jeżeli mówimy o seksiku;-);-);-) to muszę Wam się przyznać, że przez pierwsze tygodnie miałam olbrzymie obawy o fasolkę i związaną z tym niechęć do sexiku:baffled::baffled:. a wczoraj mężuś zaprosił mnie do przytulanka:zawstydzona/y::zawstydzona/y: i ....czułam się tak jak nowicjuszka, która na nowo odkrywa przyjemność:tak::tak: cudnie:tak::tak:
 
Sensi,gdzies slyszalam,ze przytulanka sa duzo przyjemniejsze dla kobiet w ciazy niz nie... jak rowniez ok 4 miesiaca ma sie przeogromniasta ochote na nie....
 
Carioca77, czuje sie bardzo dobrze... zadnych mdlosci czy boli... wszystko roztrzygnie sie w najblizsze kilka dni.... az sie boje....
 
mialabym ochote znowu testowac,ale boje sie kolejnego rozczarowania,wiec chyba zaczekam... albo jak nie wytrzymam to sie skusze na test.....
 
Zapomniałam Wam napisać, że w piątek przed Świętami byłam u pani gin na cytologii-pobrała wymaz i tym razem na szpatułce nie było krwi-czyżby nadżerka usnęła:tak::tak:. Powiedziałam Pani gin, że bardzo się boję o wynik,a ona mi na to; "musi być dobrze":happy::happy:. uspokoiła mnie tym bardzo. No i tym razem niedostałam żadnych dowcipnych globulek na wstrętny stan zapalny:happy::happy:
pod koniec wizyty [pani gin przypomniała mi, że mam się zgłosićw styczniu w sprawie dzidziolka (przecież ja o tym ciągle pamiętam:-D:-D:-D).Powiedziałam, że wcześniej umówięsię telefonicznie, a pani doktor powiedziała, że nawet jak nie będę zapisana,to ona mnie zawsze przyjmie:happy: :confused: :happy:. I kto by uwierzył, że to państwowy gabinet:tak::tak::tak:
 
reklama
Ewa - doskonale wiem co czujesz. Ja na szczęscie mam sporawy zapas testów ciążowych.
Myśmy ten cykl tak dopracowali, ze jesli sie nie uda - to nie da sie zwalic na to, ze moze przytulanie bylo nie tego dnia co trzeba itd.
Pociagniemy starania jeszcze jedem miesiac, a pozniej luzujemy. Tzn - bedziemy sie starac, ale bezstresowo. Bez wykresików, liczenia dni plodnych itd. Badanie "chłopaczków" to sobie darujemy - skoro i tak nie można farmakologicznie podnieść ich jakości, to po co dołować mojego partnera?
A ile ja się ostatnio dowiedziałam o cyklu kobiety!
 
Do góry