reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

U nas też chyba pogoda się zmienia bo głowa mnie ćmi od rana:baffled: Jak wyjeżdzaliśmy o 7mej rano to było jeszcze -10 stopni ale jutro ma być chyba już zero :tak: A ja jutro jeżdzę o 10ej tralalala:-)

Aleksis pewnie, że to już brzuchol ciążowy teraz a nie jakieś tam wzdęcia, zresztą u takiego chudzielca jak Ty to od razu było TO :tak: Moja kumpela kupowała sobie jakieś winka 0%, jej smakowały bardzo ale jej mąż się śmiał, że to tylko butelka wypłukana:-p
A pewno, że TOBIE WOLNO jeść lody teraz , nawet wskazane jak tylko masz ochotę :happy2:

Aaa laski jak tam Wasze diety ,bo moja coś średnio;-)
 
reklama
Dziewczynki jestem po zabiegu - niestety nie tym razem. Beta dalej rosla ale pojawily sie trzy jakies pecherzyki i stwierdzili ze lepiej zrobic zabieg bo moga byc potem jakies nieprawiedliwosci. Tak sie zastanawialam troche i w sumie racja- potem jakby faktycznie cos sie pojawilo to bym sie martwila czy bedzie zdrowe bo tylu ingerencjach farmakologicznych. Ciaza powinna byc przyjemnym okresem a u mnie od poczatku byly stresy i wieczne martwienie.
Moze niedlugo mnie wypuszcza. Jutro mam dostac immunoglobuline no i maja sprawdzic czy beta spada. Jak wszytko pojdzie dobrze to wyjde w niedziele bo chyba mnie jutro nie wypuszcza.
 
Gochson -bardzo mi przykro, to smutne że tak się stało. Ciągle wierzyłam że się uda. Odpoczywaj teraz i trzymaj się, oby Cię szybko wypuścili bo w domku najlepiej. Mnie wypuścili po zabiegu zaraz na drugi dzień po obchodzie ale róznie bywa. Przytulam.
 
eloo:-)
Juluś rośnij zdrowo,miej duzo energii i ciekawości świata hyhy a mamie duuuuuuuuuuzo cierpliwości i siły na bieganie z synciem
Aleksis wszytskiego najlepszego, szczesliwego szybkiego porodu i mocy wzruszen i szcescia jako mamie, duzo zdrowia !! i lodów;-)
Ani@k 100 lat!! w zdrowiu, szcesciu, niech Patryk dostarcza nadal całej mocy wzruszen, eM współpracuje wzorowo i niech Ci sie szczesci w zyciu:-)
Gatto kurka, czapke, szalik, komin, rekawiczki, koszulke termiczna i inne bajery do biegania mam, no i dooopa..czapka mi z uszu podjeżdża do góry ciagle, jak sie juz spoce to nie czuje jak mi wieje po nich i głuchota gotowa:wściekła/y: Moja tez przy przebieraniu wierci sie, na szczescie nie spierdziela, no ale zawsze cos w łapach mietosi (ubranka, czapke, buty...czy co tam jescze na komodzie znajdzie obok przewijaka...), jak nie ma to się wije jak piskorz..
maiev yyy zacznij powoli kompletować graty, bo tego trochę jest;-) w 9 m-cu nie będzie Ci się chciało łazic po sklepach;-)

kurcze Gochson przykro mi.:-:)-:)-(.. szybko ten czas bezstarankowy minie i wkrótce znów bedziecie z eMem pracowac:tak:.. sciskam mocno :***
 
cześć wszystkim!!!!
Kurna...ja dopiero teraz, bo okazało się, że rano włączyłam internet ten z komórki, a tu za parę minut sms, że już przekroczyłam limit:szok: i teraz będę mi pobierać jakieś chore stawki za nadrogramowe użytkowanie...no to se dałam spokój. Teraz ciągnę z eMa telefeonu. Ranyyy bez internetu to jak bez ręki...serio!!!!!!!!!!!!
Kochane, bardzo, ale to bardzo dziękujemy z Julusiem za piękne życzenia!!!!!!!!!!!!:-)
Imprezki dziś nie było, Julek tylko dostał od nas małe prezenty, reszta w niedzielę. Ma przyjść ta koleżnaka z "dużym" ;-) synkiem :-)Juz dziś chałupkę udekorowałam, nawet nieźle to wygląda.:-p Jutro eM ma wolne, to z rana na zakupy, a potem biorę się za torta:eek: ufff już mi słaba na samą myśl....
A dziś dokładnie o 9:22 mamusi łezki popłynęły, bo stałam w kuchni, szykowałam małemu jedzenie na wynos, bo byliśmy dziś na zakupach ciuchowych...aż tu nagle Julek podchodzi do mnie z tyłu i przytula się do nogi...nigdy tego nie robił...patrzę odruchowo na zegarek ...9:22:szok::tak:no i się mamusia wzruszyła...Jakby nie on, to bym przegapiła tą dokładną godzinę. Niezły zbieg okolicznosci, nie?
Teraz i ja składam życzenia...
Ani@k Kochana!!!! życzę dużo, dużo zdrówka, jeszcze więcej radości i miłości i mnóstwo uśmiechu na codzień!!! życzę Ci również aby Patryk dostarczał Ci samych cudnych i niezapomnianych chwil, a eM nosił na rękach i wspierał we wszystkim!!! Buziaki i STO LAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Aleksis a Tobie zycze, aby ciąża minęła bezproblemowo, komfortowo wręcz! a poród bezbolesny i szybciutki!! żebyś mogła się cieszyc zdrowym, silnym Synusiem!!! dużo szczęścia i spełnienia marzeń!!!!!!!!!!!

Gochson kurka...nie wiem co powiedzieć....przytulam Cię mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeszcze będzie dobrze, zobaczysz, że niedługo będziesz ogłaszała dobre wieście!!!! trzymaj się Kochana!!!!

Muma o widzę, że w podobnych atkach gustujemy:tak:Ja też w małym się widzę...przynajmniej na początku...No ale na samym poczatku, to prawko by się zdało;-) hehe no i powtórzę za Gołąbkiem z Pieniądze to nie wszytsko..."najgorsze pierwsze dwa lata na kuroniówce, potem idzie się przyzwyczaić";-):-)
Gatto yyy ja nic nie doradzę w sprawie przebierania, bo mój siedzi cichutko i czeka na spacerek:tak:Czasem jak go łapię do przebierania pieluchy, to się wyrywa, ale dam mu jakiś krem do łapki czy inną pierdołę i spokój. Po kąpieli leży i się delektuje wycieraniem, kremowaniem:-p hehehe jakiś laluś będzie..czy co..;-)
Kok.o eee nie wiem czy wczoraj pisałam...gratulacje dla Ewci!!! jak spaceruje za ręce, to niedługo się puści;-)i sama będzie tuptać. A Ty codziennie będziesz liczyć nowe siniaki:-) eee ja tak mam przynajmniej...całe nogi Młody ma posiniaczone. Ranyyy jakby go tak ktoś zobaczył, to jeszcze mnie by posądzili o znęcanie się na dzieckiem:eek: ale jak ma mieć nie posiniaczone jak ten biegiem wszędzie leci...ja nie wiem co mu się tak śpieszy:confused:;-)
 
Oj coś przegapiłam :confused:
Julusiowi
Aleksis
Ani@k
Wszystkiego najlepszego, buziaki.

Jolasia[/B] to kurka trzymamy kciukasy, coby jajo sobie znalazlo dobre i mieciutkie miejsce, kiedy testujesz??

Test owu był wczoraj pozytywny wiec dzisiaj znowu z rana sex. Kiedy testuję, pewno dopiero z terminem @ lub i później, bo nie chcę się zawieść a i 19dc zacznę brać luteinę wg zalecenia doktorka. Ma się tam coś doczłapać do tego biednego jajeczka. Przedwczoraj leżałam z dupskiem do góry, dzisiaj rano to samo więc coś może tam popłynęło.
Mąż leży chory ale i tak go wykorzystałam. Nie miał z tym problemu, więc aż tak bardzo jeszcze się nie rozłożył.
Miłego popołudnia
 
elooo
jołasia hehe biedny eM, słaby, chory, bez sił na łożu leży a Ty go tak wykorzystujesz:-p:-D pewnie się opierał...
o łożko:-p:-);-)
Muma jak tam jazda? rozjechałaś jakiegoś kota? ;-):-) ile razy zgasł Ci na skrzyżowaniu?;-):-)
katiuszka pewnie już nagotowała pyszności, flagowe brzoskwinie tez już gotowe (yyy albo składniki czekają, bo to chyba na ciepło się podaje?;-)).. udanej imprezki jutro!:-)

My dzisiaj byliśmy u teściów i rodziców, Młoda z babciami i dziadkami się wybawiła , pokazała gdzie mają noski i oczka;-), potuptała troszkę na nóżkach i radochy dziadkom narobiła;-):-) My najedzeni jak bąki teraz padliśmy przed tv.
Tesciowa prawie od wejścia rzuciła pomysłem, ze jest niby w ich stronach taki zwyczaj,, ze dziecku goli się maszynką głowe na łyso i potem włoski odrastają mocniejsze:szok: Kurde, najlepsze,ze eM zaczął się zastanawiać i stwierdził,ze cos w tym jest, bo po np.jak po chemioterapii wypadają włosy ludzim, to odrastają mocniejsze i ładniejsze:szok: Japitole... Ogoliłybyście swoje dzieci ?:confused::baffled::confused:
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczynki,

Ja na chwilkę tylko się pochwalić, dziś miałam pierwszą jazdę :-):-):-)
Hmm jednak coś pamiętam, już jako kierowca wracałam z placu do ośrodka (co się podobno nieczęsto w tej szkole zdarza),
Instruktor mnie chwalił, mamy wiele wspólnego , gość jest w moim wieku i jest na wychowawczym z 1.5 rocznym Synkiem ;-)
Oby tak dalej:happy:

kok.o -
nikogo nie rozjechałam, ani razu mi nie zgasł, ze dwa razy szarpnął nieco ;-) My będziemy golić Olcia ale tak na 2 cm na wiosnę, a córci bym nie ogoliła, NFW - jeśli teściowa wie co to znaczy :-)

Życzę wszystkim stosunkowo udanej nocy:tak::tak: Buziaki :*
 
reklama
Hej
Dziękuję za rady w sprawie prezentu, coś wynajdę jak mam już jakieś pojęcie :)
Co do zakupu moich gratów to ja nie znoszę zakupów, więc po sklepach to ja latać będę mało, pewnie wszystko jak zawsze kupię przez internet. Nawet swoje ubrania kupuję przez internet. Nie znoszę zakupów, nawet nie wiecie ile razy w życiu słyszałam że jestem jak facet....średni komplement :) Mam dostać dużo ubranek od znajomych i kompletnie nie wiem czego się spodziewać, bo ubranka w PL a ja tu. Poza tym muszę czekać do końca lutego na rozwiązanie sprawy z moją umową o pracę bo ja niedowiarek jestem i w obiecanki nie wierzę, więc czekam aż zobaczę tą nową umowę. To skomplikowane.
Gatto - no ja wlasnie tak pracuje, rozumiem co do mnie mowia w pracy, ale jak mam cos powiedziec to po 2 slowach milkne, jak tylko uslysze sama siebie. Juz nie wiem co z tym zrobic ale postaram sie. A jak nadal sie nie przelamie to coz....
Muma gratuluje sukcesow , fajnie ze tak dobrze Ci idzie i ze jestes zadowolona. Niewiele znam osob ktore sa tak zadowolone z kursu jazdy i tak entuzjastycznie nastawione. Oby tak dalej. :tak:Ja nie mam prawka bo sie tego boje, jak sie uczylam z mezem jezdzic to ciagle sie na mnie darl, a auto mielismy takie ze wsteczny musialam wrzucac obiema rekami tak bylo ciezko. Ostatnia moja proba to byla jak prawie wjechalam obcym ludziom w ogrodzenie na wstecznym, od tej pory juz nie chce jezdzic. ;)
Znikam bo juz 2 raz dzis przestawilam klawiature i zeby odzyskac polskie znaki musze zrestartowac przegladarke.
Pa
 
Do góry