katiuszka79
Fanka BB :)
hej hej!!!
Kurna...dziś już robiłam jedno podejście do pisania, miałam nawet sporo napisane, ale zadzwoniła koleżanka, to co dezerterowała do Szkocji i nagadać się nie mogłyśmy.
A potem spacer, obiad i tak zleciało. Młody padł, trochę tam popłakiwał, ale sam zasnął. Chyba mam na niego sposób heheh Tj, jak śpi te 1,5 do 2 godzin, to nie ma szans, zeby o 20-stej zasnął, trzeba dac mu jeść wcześniej i jeszcze się bawi. Chyba, że śpi tylko 40 min to kolacja i spanie. Niby takie proste, a mnie zajęło kilka dni zanim doszłam co i jak hmmm co poza tym...ahaa muszę zrobić dwa torty na urodziny Julkowe, tzn. jeden tort i jakieś lepsze ciacho dla sąsiadów. Wracaliśmy wczoraj ze sklepu i jedna sąsiadka wypadła od siebie z wielgachnym prezentem dla Julka już drugi raz nas tak załatwiław święta i teraz. A druga sąsiadka często przynosi nam jakieś ich arabskie przysmaki...zawsze lądują w koszu, bo dla nas nie do przełknięcia...no ale intencje się liczą, nie?;-)tak więc dla sąsiadów musze coś zrobić no i jak zwykle stresior się włączyłA imprezkę robimy w niedzielę dopiero. No i to tyle co u nas....
Muma powiem Ci, ze czasem to dobrze tak oczyścić atmosferę, zresetować siebie i eMa i od jutra zacząć od nowawiem, ze cżłowiek się denerwuje i smuci...ale Kochana, takie życie...raz lepiej, raz gorzej...a te eMy to wiesz sama...z Marsa są...to co od nich wymagać;-):-) strzel se piwko i olej temat:-)
tere fere kurna,..nie wiem czy już to pisałam, czy było to w tym porannym niedokończonym poście...No nic...najwyżej się powtórzę...ile Tymek ma już ząbków? bo kurka...straciłam rachubę...wiem, że Ewca ma 7 chyba...Oluś 16!!!!! mój 7 ....a Cristi i Timek nie doliczyłam się...Ojjj zazdroszczę bezproblemowego ząbkowania ja już trzęsę gaciami przed trójkami, czwórkami...nie mówiąc o piątkach:-(wykończe się chyba...A jak tam nowy członek rodziny? dobrze wszystko? ahaa i Karolek został jednak? a co do strachów u małego, to mój jak był całkiem malutki bał się odkurzacza, potem mu przeszło. I teraz bał się takiego kuchennego małego może mu już przeszło, ale nie wiem, bonie włączałam już dawno przy nim. Ahaaa myślałam, że będzie się bał maszynki do włosów, ale nie!!!! wczoraj obcinałam eMa i Młody miałprzy okazji pierwsze ostrzyżyny:-) śmiał się i próbował łapać za maszynkę heheh a pukiel włosków już mam schowany:-)
Zuzanka łączę sie w bólu ząbkowania stosujesz jakies żele? może Camilla pomoże? ja dawałam, ale czy działała...trudno mi powiedzieć, ale czytałam, że dużo mam chwali te kropelki. No i gratuluję kolejnej wizyty zalicoznej na 6!!!!! zuch dziewczynka!!!! oby tak dalje!!!
hehe a co do drinków kolorowych, to ja już dawno odpadłam eee wolę nie ryzykować bólu głowy i kaca na drugi dzień...ojjj niechby trafiło na Julkowy zły dzień!!!! chyba bym po ścianach chodziła
Gochson Kochana, wczoraj w nocy nie mogłam spać, padłam gdzies ok.1-ej w nocy i leżąc w łóżku czytałąm na telefonie o ciąży pozamacicznej. Kurna...wszędzie, ale to wszędzie było, że to ból nie z tej ziemi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i beta nie przyrasta jak u Ciebie!!!!! później przypomniałam sobie o naszej Zuzance, ale nie byłam pewna, jak to u niej było, to nie chciałam pisać, zeby nie poprzekręcać, ale dziś widzę, że Zuzka to samo napisała. Nie ma innej opcji tylko to "coś" co się pojawiło...to jest FASOL i koniec!!!!!! Bądź dobrej myśli, myśl pozytywnie, my tu kciuki trzymamy, więc musi być dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Gatto, kok.o, Ani@k, Caterina, Aleksis, Alex????? o aaronce to już nawet nie wspomnę!!! kiedy tu pani ostatni raz była, heee?????
Hexanka witam serdecznie w naszych skromnych progach!!!;-):-) rozgość się i opowiedz nam coś o sobie
Maieve a co tam u Ciebie i małej dziewuszki słychać? kompletujesz już wyprawkę? na jakim jestes etapie?
noo i cos miałam jeszcze pisać....skleroza nie boli, nie?;-)
Kurna...dziś już robiłam jedno podejście do pisania, miałam nawet sporo napisane, ale zadzwoniła koleżanka, to co dezerterowała do Szkocji i nagadać się nie mogłyśmy.
A potem spacer, obiad i tak zleciało. Młody padł, trochę tam popłakiwał, ale sam zasnął. Chyba mam na niego sposób heheh Tj, jak śpi te 1,5 do 2 godzin, to nie ma szans, zeby o 20-stej zasnął, trzeba dac mu jeść wcześniej i jeszcze się bawi. Chyba, że śpi tylko 40 min to kolacja i spanie. Niby takie proste, a mnie zajęło kilka dni zanim doszłam co i jak hmmm co poza tym...ahaa muszę zrobić dwa torty na urodziny Julkowe, tzn. jeden tort i jakieś lepsze ciacho dla sąsiadów. Wracaliśmy wczoraj ze sklepu i jedna sąsiadka wypadła od siebie z wielgachnym prezentem dla Julka już drugi raz nas tak załatwiław święta i teraz. A druga sąsiadka często przynosi nam jakieś ich arabskie przysmaki...zawsze lądują w koszu, bo dla nas nie do przełknięcia...no ale intencje się liczą, nie?;-)tak więc dla sąsiadów musze coś zrobić no i jak zwykle stresior się włączyłA imprezkę robimy w niedzielę dopiero. No i to tyle co u nas....
Muma powiem Ci, ze czasem to dobrze tak oczyścić atmosferę, zresetować siebie i eMa i od jutra zacząć od nowawiem, ze cżłowiek się denerwuje i smuci...ale Kochana, takie życie...raz lepiej, raz gorzej...a te eMy to wiesz sama...z Marsa są...to co od nich wymagać;-):-) strzel se piwko i olej temat:-)
tere fere kurna,..nie wiem czy już to pisałam, czy było to w tym porannym niedokończonym poście...No nic...najwyżej się powtórzę...ile Tymek ma już ząbków? bo kurka...straciłam rachubę...wiem, że Ewca ma 7 chyba...Oluś 16!!!!! mój 7 ....a Cristi i Timek nie doliczyłam się...Ojjj zazdroszczę bezproblemowego ząbkowania ja już trzęsę gaciami przed trójkami, czwórkami...nie mówiąc o piątkach:-(wykończe się chyba...A jak tam nowy członek rodziny? dobrze wszystko? ahaa i Karolek został jednak? a co do strachów u małego, to mój jak był całkiem malutki bał się odkurzacza, potem mu przeszło. I teraz bał się takiego kuchennego małego może mu już przeszło, ale nie wiem, bonie włączałam już dawno przy nim. Ahaaa myślałam, że będzie się bał maszynki do włosów, ale nie!!!! wczoraj obcinałam eMa i Młody miałprzy okazji pierwsze ostrzyżyny:-) śmiał się i próbował łapać za maszynkę heheh a pukiel włosków już mam schowany:-)
Zuzanka łączę sie w bólu ząbkowania stosujesz jakies żele? może Camilla pomoże? ja dawałam, ale czy działała...trudno mi powiedzieć, ale czytałam, że dużo mam chwali te kropelki. No i gratuluję kolejnej wizyty zalicoznej na 6!!!!! zuch dziewczynka!!!! oby tak dalje!!!
hehe a co do drinków kolorowych, to ja już dawno odpadłam eee wolę nie ryzykować bólu głowy i kaca na drugi dzień...ojjj niechby trafiło na Julkowy zły dzień!!!! chyba bym po ścianach chodziła
Gochson Kochana, wczoraj w nocy nie mogłam spać, padłam gdzies ok.1-ej w nocy i leżąc w łóżku czytałąm na telefonie o ciąży pozamacicznej. Kurna...wszędzie, ale to wszędzie było, że to ból nie z tej ziemi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i beta nie przyrasta jak u Ciebie!!!!! później przypomniałam sobie o naszej Zuzance, ale nie byłam pewna, jak to u niej było, to nie chciałam pisać, zeby nie poprzekręcać, ale dziś widzę, że Zuzka to samo napisała. Nie ma innej opcji tylko to "coś" co się pojawiło...to jest FASOL i koniec!!!!!! Bądź dobrej myśli, myśl pozytywnie, my tu kciuki trzymamy, więc musi być dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Gatto, kok.o, Ani@k, Caterina, Aleksis, Alex????? o aaronce to już nawet nie wspomnę!!! kiedy tu pani ostatni raz była, heee?????
Hexanka witam serdecznie w naszych skromnych progach!!!;-):-) rozgość się i opowiedz nam coś o sobie
Maieve a co tam u Ciebie i małej dziewuszki słychać? kompletujesz już wyprawkę? na jakim jestes etapie?
noo i cos miałam jeszcze pisać....skleroza nie boli, nie?;-)