reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Katiuszka mam mam fotki. Choc dzis byl bardzo spiacy Tymek i malo dokazywal. Jak bede w domu to wrzuce w wolnej chwili.

A to drugie danie to jak podajesz? Zmiksowane.

Szyszka zajebiste te literki. Ja tez mam i do tego ramki z dotkami z pierwszych minut zycia i odciski lapki i sztopki oczywiscie.
 
reklama
aaa my tez mamy łapkę i stópkę:tak:
Tefe fere nie, nie miksowałam tego. Ja już nie miksuję tych dań, widelcem rozciapuję tylko. No chyba, że bardzo się krztusi, to część zupki przecieram przez sitko, żeby nie była aż tak grudkowata. A to danie to zrobiłam tak jak dla nas, tylko bez przypraw. Najpierw ugotowałam ziemniaki, utłukłam z łyżeczką masełka, osobno udusiłam jarzynki starte na grubych oczkach. Jak sos był gotowy dałam pokrojone mięso z kurczaka. Ziemniaki połałam sosem, konsystencja wyszła chyba ok i w smaku całkiem zjadliwe nawet dla mnie, choć bez przypraw:tak: No zobaczymy co na to panicza podniebienie;-)
Ani@k i jak tam u Was? rozmówiłaś się z eMem porządnie? bo jak nie...to jak my się wszystkie weźmiemy w kupę i wpadniemy tam do Ciebie, to gościu będzie nie tylko swoje skarpetki prał, ale i Twoje majtki!!!! i to ręcznie!!!!!!:tak::-)
Szyszunia fajne te literki, widze, że kolorystyka taka jak u tere fere:tak: a te skurcze minęły? pewnie to te przepowiadające..w końcu to tuż..tuż:-p
 
Katiuszka pospalas troszke?
Ani@k jak sytuacja z karmieniem, jak Patryczek i jak Ty sie czujesz?

Skurcze Minęły, dziś juz spokój mam, ciekawe czy w nocy sie one przypomną :eek: Noc przed nami, więc zobaczymy... Na razie mały sie przepycha ostro...
 
taaa szyszunia pospałam:dry: zanim się obróciłam, to młody już wyspany był!!! 25 min!!!!:wściekła/y: on śpi w tempie ekspresowym:-p Masz szczęście, że Mieszko nie jest poziółowy, bo pewnie tez byś tak miała;-):-)
Ranyyy co to dziecko wymyśla...teraz obczaił, że można wleźć do łóżeczka turystycznego!!! chwyta się rękami za poręcz, a nogami wspina się po tej siatce:szok: dzisiaj już doszedł za połowę!!! jeszcze trochę, jak go gibnie to przodu to wpadnie na łeb na szyję do środka:szok: na szczęście jeszcze nie załapał, że tak samo można się wydostać z tego łóżeczka. Sekundy nie można spuścić z oka:no:
Idę na neta szukać przepisów na dania dla Julka:sorry2:
 
dziewczynki

ja w końcu w pieleszach ;-)wózek składaliśmy i pranie ogarniałam jeszcze ,jutro kolejne prasowanie :-D

katiuszka My jeszcze Malenkiej nie mamy ,Julianka znajduje się w pogotowiu rodzinnym a to jest normalny dom :tak:stąd ten wygląd ;-)niestety nie możemy zabierać do siebie Małej ,dojeżdżamy do niej codziennie . Dzisiaj nie wytrzymałam i jak wyszliśmy od niej to się rozbeczałam :zawstydzona/y::-( coraz mi ciężej i coraz gorzej ,nie wiem jak dam radę do końca tygodnia :zawstydzona/y::-(mamy nadzieję,że w środę ją zabiorę.

Ani@k mam nadzieję,że u Was będzie wszystko dobrze i że z najdziesz w sobie na tyle siły żeby podjąć odpowiednią decyzję co do karmienia :***********

spokojnej nocy dziewczyny

uciekam bo mi jakoś słabo i nie dobrze i żołądek mi dokucza od kilku dni :blink::wściekła/y:
 
Witam Was,

Zuzanka dasz rade przeciez, dla Julianny. Tyle czasu czekaliscie, ale zdaje sobie sprawe, ze te pare dni to dla Was wiecznosc. Nie martw sie, Myszka bedzie z Wami od srody na stale.

Ani@k kciuki za cycowanie i owocne rozmowy z eM.
Muma Ty to fajnie napisalas, serio..2 rzeczy maksymalnie, bo trzeciej juz nie ogarnie. To jest prawda! Czyli znow facet Mamy ja nakrecil chyba...Kurcze, ja bym chyba se z nim pogadala, aby sie nie wpieprzal w wasze rodzinne sprawy, bo palcem nie kiwnal przy dziadkach, to nie ma pojecia o co chodzi
Katiuszka oby sie Julianowi z tym spaniem uregulowalo...Musi go to meczyc z tymi zebiskami, a sam sobie tabletki od bolu jak dorosly nie wezmie, to placze biedak. Ale fajnie, ze syropek dziala.
E tam, na zime kazdy przybiera..Na wiosne bedziecie pylac z Julkiem juz to oficerki i reszta garderoby beda pasowac. No worry

Terefere fajnie sie macie, Tymek pooglada sobie te kury, kaczki, gesi i jeszcze dostanie pyszne miesko do szamania. To czekamy na zdjecia malego nurka jak szaleje w wodzie!
Pieknaszyszunia o matulu! Ale to chyba nie jeszcze czas na Mieszka?! No ale w pogotowiu trza byc, to tuz tuz

Wczoraj ogladalismy 1 dom, ogrod cud, polozenie tez, ale mala powiechrznia mieszkalna. Gdzie bysmy te meble z salonu wstawili? W zyciu by nie wyszly. No i kolejny minus: jedynie 3 pokoje. F...k
Wieczorem moj M gral z chlopakami w pubie irlandzkim, super bylo, fajna atmosfera, spotkalam znajomych no i wyladowalismy w domku po 23ej. Spanie do 10 rano, a jak, jajecznica na boczku, kawusia...Potem odpoczynek;-) i ogladanie filmu Machulskiego "Kolysanka" a potem koncertu Metallici... Zimno u nas, ze nie chce bardzo sie na spacer wyjsc. Za oknem mgla jak mleko, wilgotno, brrrr

Jutro nie mam terminow, ale we wtorek az 3: 1 u lekarza od tarczycy, 2 w banku, 3 ogladanie domu...
26 listopada mam to badanie NT i pobranie krwi na test podwojny...
A propo starej sofy nikt jej nie kupil, stoi pod oknem, eM ja wywiezie do garazu bo szkoda oddac za darmo.

Do jutra Kochane, pa pa
 
Katiuszka no to fakt, expres z niego mały...
Zuzu oby ten czas szybko minął.
Aleksis no bobuch donoszony więc wiesz... Każda chwila teraz to czujni jesteśmy...
Muma spokojnej nocki :)

cos mnie chandra dopadła :(
uciekam...
 
Ostatnia edycja:
Hej,

U mnie dziś smuty, niestety dopadają , to jeszcze długo zanim się będzie tylko wspominać ..

katiuszka - przepraszam , ja Ci nie odpisałam o słoikach ;-) Nie daję już Olkowi słoików od dwóch miesięcy jakoś w ogóle. On generalnie je zupę ale tam jest dużo mięcha, czasem z kaszą , czasem z kluseczkami lub ziemniakiem, troszkę podmiksowane ale wciąż ma duże kawałki do gryzienia. Raz na kilka dni nie je zupy tylko takie 'drugie' jak napisałaś, ale tak żeby jadł dwa dania to nie. Julce też tak nie dawałam.
Nie oglądałam wczoraj The Voice of Poland ale na onecie widziałam, że Edzia miała białą koszulę :cool2:;-)

Aleksis jeszcze znajdziecie dom idealny, pośpiech tu niewskazany, trzeba dobrze wybrać:tak: Jak Ci się podobała "Kołysanka" ? Mnie bardzo ,lubię czasem takie filmy, jak go zaczynałam oglądać to nie wiedziałam o czym to jest:-)

Szyszunia zrób sobie relaksującą kąpiel, póki możesz, nie za ciepłą i do łóżeczka. Naprawdę odpoczywaj teraz ile wlezie, na zapas !:tak:

Buziaki dla reszty, do jutra..
 
reklama
Zuza zoladek to pewnie z nerwow. Jak Ty juz tak za Julianka tesknisz,to jak ty kiedys bedziesz musiala wyjsc bez niej to chyba sie zaplaczesz :)

Katiuszka fajnie,ze ladnie Ci je. Moj to slabo z tym tematem. Ale caly czas probuje,nie odpuszczam. On to najlepiej mleczko,no i nadal nie pije. Czasem lyzeczka go poje,albo normalnie ze szklanli. Tak najbardziej lubi. Ale wtedy oboje jestesmy ulani,bo przy tym probuje ugryzc szklanke. Ha ha.

Aleksis fenks. Uwierzylas juz w bobucha w brzuchu?

Muma a oprocz zupki co jeszcze Oli je w ciagu dnia? Jakies kanapeczki probuje?
 
Do góry