reklama
kok.o
Fanka BB :)
Gatto a wy tam w 3-cim swiecie to macie kosmitów?
tere no to Tobie zabarwimy czyscioche na fioletowo
tere no to Tobie zabarwimy czyscioche na fioletowo
kok.o
Fanka BB :)
uhmmmm.. no dobra, to ja tez wychodzę z lokalu.. co tak będę sama siedziała..
katiuszka spóźniłaś sie na impreze;-)
katiuszka spóźniłaś sie na impreze;-)
katiuszka79
Fanka BB :)
ha!!! teraz wiem co się z moim dzieckiem stało!!!! jakieś "życzliwe" koleżaneczki odprawiły modły w tej intencji;-):-) dziękuję Wam bardzoooooo....
ale co ja tu "pacze" jakieś pijaństwo w narodzie się szerzy
A ja dziś o suchym pysku siedzę. Coś czuję, że po zwykłym piwku bym się szybko wylogowała Młody śpi od 20:30, ale kręci się w wyrku, obstawiam pobudkę z płaczem za jakieś15-20 min:-(
Gatto my nie używamy huśtawki, Młody jakoś się nie przekonał za bardzo, bujał się kilka razy, teraz i tak jest już za cięzki. Ale samo krzesełko-bujaczek używamy. Nie tak często jak wcześniej, bo on woli siedzieć luzem, a nie pasach. A że skubany umie już się poobracać, to muszę go zapinać w całe to mocowanie,nie wystarczy już tylko w pasie. Myślę, że to krzesełko to długo nam posłuży. Niby ono jest do 4-5 lat. No zobaczymy.
tere fere to jak się jutro ostro nawalisz, to Ci choroba przynajmniej przejdzie:-)
kok.o a skąd wiedziałaś, że jestem? przecież jeszcze nie zdążyłam nic napisać....aaaa pewnie zaświeciłam się na zielono,nie?
ale co ja tu "pacze" jakieś pijaństwo w narodzie się szerzy
A ja dziś o suchym pysku siedzę. Coś czuję, że po zwykłym piwku bym się szybko wylogowała Młody śpi od 20:30, ale kręci się w wyrku, obstawiam pobudkę z płaczem za jakieś15-20 min:-(
Gatto my nie używamy huśtawki, Młody jakoś się nie przekonał za bardzo, bujał się kilka razy, teraz i tak jest już za cięzki. Ale samo krzesełko-bujaczek używamy. Nie tak często jak wcześniej, bo on woli siedzieć luzem, a nie pasach. A że skubany umie już się poobracać, to muszę go zapinać w całe to mocowanie,nie wystarczy już tylko w pasie. Myślę, że to krzesełko to długo nam posłuży. Niby ono jest do 4-5 lat. No zobaczymy.
tere fere to jak się jutro ostro nawalisz, to Ci choroba przynajmniej przejdzie:-)
kok.o a skąd wiedziałaś, że jestem? przecież jeszcze nie zdążyłam nic napisać....aaaa pewnie zaświeciłam się na zielono,nie?
Ostatnia edycja:
kok.o
Fanka BB :)
no
tylko ze u mnie świecisz sie na czerwono...
tylko ze u mnie świecisz sie na czerwono...
katiuszka79
Fanka BB :)
Co tu taka cisza z rana. Czyzby ktos kaca leczyl?
Mnie lobuziak obudzil o 6:30. Nie ma to jak pobudka z ranca w weekend.
My wczoraj zaliczylismy okuliste. Nic nie znalezli. Mala nadwzrocznosc ale lekrka mowi ze to moze byc fizjologiczne. Mamy dac spokoj malemu na kolejne 6 msc a potem kontrola. Maly byl bardzo dzielny.
Mnie lobuziak obudzil o 6:30. Nie ma to jak pobudka z ranca w weekend.
My wczoraj zaliczylismy okuliste. Nic nie znalezli. Mala nadwzrocznosc ale lekrka mowi ze to moze byc fizjologiczne. Mamy dac spokoj malemu na kolejne 6 msc a potem kontrola. Maly byl bardzo dzielny.
reklama
katiuszka79
Fanka BB :)
łhejka!!!
Gochson tutaj czasem w piątki odbywają się spontaniczne wirtualne imprezkiA czesem też zapowiedziane. Ostatnio tak było jak szyszunia miała wesele. Ale się działo A wczoraj to właśnie nie wiem co je tak napadło;-)Gatto to jeszcze okk....ale kok.o ? młodzież rozpija;-)
Dobrze, że tym razem mały nie płakał....a Ty z nim hehehe
My też mieliśmy pobudkę o 6:30. Ale powiem Wam, że jak prześpię od 22:30 do 5 rano,dam mu jeść, to normalnie spać mi się już nie chce odstawiam małego do łóżeczka, on tam śpi i się wierci, a ja próbuję u siebie zasnąć. Czasem mi się uda na chwilkę, ale to już nie jest taki mocny sen. Pewnie organizm się przyzwyczaił i teraz te 6 godzin mu wystarczy. Dziwne....bo ja to śpioch jestem....
Kurna...mam nadzieję, że pogoda się w końcu poprawi, bo na spacer bym poszła w końcu. Przewietrzyć trza glutka. Ale póki co,to słońce świeci, ale czarne chmury się zbierają. No ale naraszcie wiatr ustał,bo tak darło, że myślałam, że nam satelitę zdachu porwie i non stop traciliśmy sygnał
Oki, maluch wzywa. Tłucze się po łóżeczku, wstaje, przewraca się, akrobacje wyczynia nieziemskie
Miłej soboty!!!!
Gochson tutaj czasem w piątki odbywają się spontaniczne wirtualne imprezkiA czesem też zapowiedziane. Ostatnio tak było jak szyszunia miała wesele. Ale się działo A wczoraj to właśnie nie wiem co je tak napadło;-)Gatto to jeszcze okk....ale kok.o ? młodzież rozpija;-)
Dobrze, że tym razem mały nie płakał....a Ty z nim hehehe
My też mieliśmy pobudkę o 6:30. Ale powiem Wam, że jak prześpię od 22:30 do 5 rano,dam mu jeść, to normalnie spać mi się już nie chce odstawiam małego do łóżeczka, on tam śpi i się wierci, a ja próbuję u siebie zasnąć. Czasem mi się uda na chwilkę, ale to już nie jest taki mocny sen. Pewnie organizm się przyzwyczaił i teraz te 6 godzin mu wystarczy. Dziwne....bo ja to śpioch jestem....
Kurna...mam nadzieję, że pogoda się w końcu poprawi, bo na spacer bym poszła w końcu. Przewietrzyć trza glutka. Ale póki co,to słońce świeci, ale czarne chmury się zbierają. No ale naraszcie wiatr ustał,bo tak darło, że myślałam, że nam satelitę zdachu porwie i non stop traciliśmy sygnał
Oki, maluch wzywa. Tłucze się po łóżeczku, wstaje, przewraca się, akrobacje wyczynia nieziemskie
Miłej soboty!!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 316
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: