Muma tak tak, już Ci pisałam że będzie skwar, ale Cię nie było akurat...pewnie nie doczytałaś. Ja szykuję same letnie rzeczy! Hihihihihi No prawie. Ale się cieszę. Nawet jak coś przepiorę małemu to zaraz wyschnie. No i dużo czasu na plaży, z dupką w baseniku z małym...:-)
aaronka uwielbiam gaspaccio , wyślij mi trochę w słoiczku
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
A łososia robię jutro, akurat podrzuciłaś mi, że szpinak z serkiem mogę do tego zrobić. Super,dzięki za pomysł.
Gatto a ile u Was stopni jest??? Jak mała znosi takie temperatury? Przyzwyczaiła się?;-)
Ja też dziś na klimie jadę, tym bardziej, że dziś mały się awanturuje.
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
Nie płacze, ale krzyczy jak nie wiem. Jakby mu się jeść chciało, albo spać, ale nic z tych rzeczy. Albo przez upał, albo po szczepieniu na mnie wyzywa...hihihihi
A na szczepieniu super! Ekstra zniósł zastrzyk. Dosłownie z 5 sekund zapłakał, a raczej się żalił i koniec. Normalnie byłam w szoku. To eM bardziej się zestresował, bo uciekł mi z gabinetu, niby to telefon sprawdzić...hihihihi
Rotawirusy dałam mu sama w domu, żeby po drodze mi nie ulał. Też wypił elegancko.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Dzielniacha mój!
Tylko jakąś dziwną miarkę mają w tej przychodni. Według nich mały mierzy 61cm.
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
To nie możliwe, bo mierzę go w domu, nawet dziś i od główki do piętki ma 67cm jak byk! Z resztą ubranka 68 są na niego akurat, a 62 już dawno spakowałam, bo nie dopinały się w kroku.
Ale wagą to się nie popisuje moje dziecię. 6,400kg Pytałam jak go podpaść trochę, a ona mówi, że dobrze waży, że jest zdrowy,silny, zgrabny i żebym nie panikowała
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
, lepiej taki niż spasiony, czy ulany. Taki szybciej zacznie mi chodzić, czy raczkować.
No oby to była prawda, bo ja i tak panikuje, że za chudy cholera! Znowu Wam truję o wadze, ale jakoś nie mogę się wyzbyć tego.